Pacjenci z rakiem jelita grubego od lipca zostaną bez dostępu do leczenia ratującego życie
Autor: Alicja Kostecka
Data: 27.06.2019
Źródło: Mat. prasowe/AK
W związku z ukazaniem się Projektu obwieszczenia Ministra Zdrowia w sprawie wykazu refundowanych leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych, który wejdzie w życie 1 lipca 2019 r. , fundacja EuropaColon Polska reprezentująca chorych z rakiem jelita grubego wysłała swoje uwagi do Ministra Zdrowia.
- Jesteśmy bardzo zaniepokojeni faktem zniknięcia z wykazu dwóch leków onkologicznych (cetuksymab i bewacyzumab) stosowanych w ramach programu lekowego B4 dotyczącego leczenia przerzutowego raka jelita grubego w Polsce- mówi prezes Fundacji EuropaColon Polska Błażej Rawicki.
Leki te są stosowane w pierwszej, drugiej i trzeciej linii leczenia u chorych nie kwalifikujących się do leczenia operacyjnego. Z informacji wynikających ze sprawozdania kwartalnego NFZ, w roku 2018 ponad 2700 chorych (co stanowi 70% wszystkich pacjentów w programie B4) skorzystało z leczenia cetuksymabem i bewacyzumabem.
Dla większości chorych aktualnie kontynuujących leczenie, nie ma innej alternatywy terapii biologicznej i w związku z tym będą zmuszeni przerwać leczenie umożliwiające kontrolę choroby i wydłużenie ich życia.
Trudno nam sobie wyobrazić, że podczas, gdy w Polsce nie ma rekomendowanego leczenia raka jelita grubego w 3. i 4. linii, a prośby środowiska pacjentów o podjęcie działań zmierzających ku zmianie tej sytuacji są ignorowane, Ministerstwo Zdrowia decyduje się usunąć z listy leków refundowanych dwa leki, które wydłużają życie blisko 3000. osób.
Przywrócenie powyższych leków na listę refundacyjną, jest kluczowe dla aktualnie leczonych osób, aby mogły kontynuować terapię oraz, aby przyszli pacjenci mogli z niej skorzystać. Mamy nadzieję, że to nieporozumienie zostanie szybko wyjaśnione i chorzy z rakiem jelita grubego będą mieli nadal dostęp do dotychczasowego leczenia - dodaje Rawicki.
W Polsce odnotowujemy 19 000 nowych zachorowań rocznie, umiera 12 000 osób. Rak jelita grubego jest rozpoznawalny zbyt późno, gdy jest już na zaawansowanym etapie choroby. Brakuje refundacji leków w 3. i 4. linii. Odebranie leczenia, które jest dostępne dopiero od dwóch lat, jest igraniem z życiem pacjentów onkologicznych, przy jednoczesnej deklaracji decydentów o priorytetowym traktowaniu onkologii.
Leki te są stosowane w pierwszej, drugiej i trzeciej linii leczenia u chorych nie kwalifikujących się do leczenia operacyjnego. Z informacji wynikających ze sprawozdania kwartalnego NFZ, w roku 2018 ponad 2700 chorych (co stanowi 70% wszystkich pacjentów w programie B4) skorzystało z leczenia cetuksymabem i bewacyzumabem.
Dla większości chorych aktualnie kontynuujących leczenie, nie ma innej alternatywy terapii biologicznej i w związku z tym będą zmuszeni przerwać leczenie umożliwiające kontrolę choroby i wydłużenie ich życia.
Trudno nam sobie wyobrazić, że podczas, gdy w Polsce nie ma rekomendowanego leczenia raka jelita grubego w 3. i 4. linii, a prośby środowiska pacjentów o podjęcie działań zmierzających ku zmianie tej sytuacji są ignorowane, Ministerstwo Zdrowia decyduje się usunąć z listy leków refundowanych dwa leki, które wydłużają życie blisko 3000. osób.
Przywrócenie powyższych leków na listę refundacyjną, jest kluczowe dla aktualnie leczonych osób, aby mogły kontynuować terapię oraz, aby przyszli pacjenci mogli z niej skorzystać. Mamy nadzieję, że to nieporozumienie zostanie szybko wyjaśnione i chorzy z rakiem jelita grubego będą mieli nadal dostęp do dotychczasowego leczenia - dodaje Rawicki.
W Polsce odnotowujemy 19 000 nowych zachorowań rocznie, umiera 12 000 osób. Rak jelita grubego jest rozpoznawalny zbyt późno, gdy jest już na zaawansowanym etapie choroby. Brakuje refundacji leków w 3. i 4. linii. Odebranie leczenia, które jest dostępne dopiero od dwóch lat, jest igraniem z życiem pacjentów onkologicznych, przy jednoczesnej deklaracji decydentów o priorytetowym traktowaniu onkologii.