Walka o refundację przez NFZ leczenia biologicznego CLC
Autor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 06.04.2011
Źródło: Dziennik Polski
Jedyną skuteczną terapią zapobiegającą postępowi choroby Leśniowskiego-Crohna (chL-C) jest leczenie biologiczne. NFZ żałuje jednak na ten cel pieniędzy. Pacjenci protestują - donosi "Dziennik Polski"
NFZ finansuje leczenie biologiczne dopiero w ciężkiej postaci choroby, kiedy wyrządziła już nieodwracalne szkody, i to przez krótki okres.
- Jest to sprzeczne z zaleceniami specjalistów. NFZ uznał, że leczenie biologiczne należy włączyć dopiero po uzyskaniu przez dziecko 52 punktów w skali PCDAI (to wskaźnik aktywności choroby - przyp. red.). Tymczasem należy je rozpocząć znacznie wcześniej, gdy chory osiągnie 30 punktów. Warunki kwalifikacji do leczenia, ustalone przez NFZ, są najbardziej restrykcyjne w Unii Europejskiej - mówi w rozmowie z dziennikiem dr Małgorzata Sładek z Kliniki Pediatrii, Gastroenterologii i Żywienia CM UJ.
Opr. BL
- Jest to sprzeczne z zaleceniami specjalistów. NFZ uznał, że leczenie biologiczne należy włączyć dopiero po uzyskaniu przez dziecko 52 punktów w skali PCDAI (to wskaźnik aktywności choroby - przyp. red.). Tymczasem należy je rozpocząć znacznie wcześniej, gdy chory osiągnie 30 punktów. Warunki kwalifikacji do leczenia, ustalone przez NFZ, są najbardziej restrykcyjne w Unii Europejskiej - mówi w rozmowie z dziennikiem dr Małgorzata Sładek z Kliniki Pediatrii, Gastroenterologii i Żywienia CM UJ.
Opr. BL