Jaki rodzaj znieczulenia jest najlepszy w przypadku mastektomii?
Autor: Alicja Kostecka
Data: 22.10.2019
Źródło: www.thelancet.com/journals/lancet/article/PIIS0140-6736(19)32313-X/fulltext#%20
Działy:
Doniesienia naukowe
Aktualności
Tagi: | rak piersi, znieczulenie |
Jednym z elementów przygotowania pacjenta do operacji jest wybór drogi znieczulenia. Jest to szczególnie ważne w przypadku operacji onkologicznych - na łamach The Lancet porównano różne sposoby u kobiet poddawanych resekcji raka piersi.
Międzynarodowy zespół naukowców przeprowadził randomizowane badanie w 13 ośrodkach w Argentynie, Austrii, Chinach, Niemczech, Irlandii, Nowej Zelandii, Singapurze i Stanach Zjednoczonych. Zakwalifikowano do niego 2108 kobiet (poniżej 85. roku życia) z rakiem piersi, kwalifikujących się do resekcji celem wyleczenia. Zostały one przydzielone w stosunku 1:1 do znieczulenia regionalnego (znieczulenie podpajęczynówkowe i propofol) lub znieczulenia ogólnego (sewofluranu) i analgezji opioidowej. Oceniono, który ze sposobów (w trakcie 36-miesięcznego follow-upu) prowadzi do mniejszego odsetka nawrotów miejscowych, a także w którym przypadku uzyskano mniejsze nasilenie dolegliwości bólowych po 6 i 12 miesiącach od operacji.
Wśród kobiet z grupy znieczulenia regionalnego odnotowano 10% nawrotów; identyczny odsetek pojawił się w grupie znieczulenia ogólnego. Po 6 miesiącach ból w miejscu operowanym zgłosiło po 52% pacjentek z każdej z grup; po roku odsetek ten różnił się nieznacznie i nieistotnie, odpowiednio 28% i 27% (p=0,99). Istotnych różnic nie wykazano także dla trudnego w leczeniu bólu neuropatycznego, w obu grupach pojawił się on u takiego samego odsetka pacjentek zarówno po 6, jak i 12 miesiącach (odpowiednio 10% i 7%). W świetle powyższego badania rodzaj znieczulenia nie ma znaczenia co do rokowania i późniejszej jakości życia.
Wśród kobiet z grupy znieczulenia regionalnego odnotowano 10% nawrotów; identyczny odsetek pojawił się w grupie znieczulenia ogólnego. Po 6 miesiącach ból w miejscu operowanym zgłosiło po 52% pacjentek z każdej z grup; po roku odsetek ten różnił się nieznacznie i nieistotnie, odpowiednio 28% i 27% (p=0,99). Istotnych różnic nie wykazano także dla trudnego w leczeniu bólu neuropatycznego, w obu grupach pojawił się on u takiego samego odsetka pacjentek zarówno po 6, jak i 12 miesiącach (odpowiednio 10% i 7%). W świetle powyższego badania rodzaj znieczulenia nie ma znaczenia co do rokowania i późniejszej jakości życia.