123RF
Kortykosteroidy, substancje zapachowe i konserwanty istotnymi alergenami w zapaleniach skóry sromu
Redaktor: Iwona Konarska
Data: 14.01.2023
Źródło: Vandeweege S , Debaene B, Lapeere H, Verstraelen H. A systematic review of allergic and irritative contact dermatitis of the vulva: The most important allergens/irritants and the role of patch testing. Contact Dermatitis. 2022 Dec 2. doi: 10.1111/cod.14258
Działy:
Aktualności w Ginekologia
Aktualności
Zespół naukowców i klinicystów belgijskich z Ghent University zajął się problemem coraz częściej spotykanym w praktyce klinicznej dermatologów i ginekologów - kontaktowymi zapaleniami skóry sromu na podłożu alergicznym.
- Alergiczne kontaktowe zapalenie skóry sromu (vACD) i kontaktowe zapalenie skóry z podrażnienia (vICD) są powszechne i towarzyszą im duże obciążenie dla życia pacjenta. Systematyczne badanie literatury ujawniło wiele potencjalnych alergenów związanych z vACD. Aby zidentyfikować sprawców uczulenia, produkty stosowane przez pacjentów wraz ze składnikami czynnym i powinny być testowane płatkowo. Badania nad alergicznymi kontaktowymi zapaleniami skóry sromu są bowiem rzadkie – stwierdzają naukowcy Ghent University w publikacji z badań.
Kontaktowe zapalenie sromu jest jednym z najczęściej diagnozowanych schorzeń w poradniach dermatologicznych, zajmujących się schorzeniami narządów płciowych kobiet, ale częstość jego występowania jest nieznana. Chociaż kontaktowe zapalenie skóry z podrażnienia występuje znacznie częściej niż alergiczne kontaktowe zapalenie skóry sromu, oba schorzenia mają niespecyficzne i nakładające się cechy kliniczne, co utrudnia ich rozróżnienie.
W celu opracowania wyczerpującej listy potencjalnych alergenów i czynników drażniących srom oraz określenia ważności testów płatkowych w diagnostyce, badacze dokonali przeglądu standardowych baz danych badań medycznych pod kątem badań nad alergicznymi kontaktowymi zapaleniami skóry sromu i kontaktowym zapaleniem skóry z podrażnienia. Obejmowały one badania kobiet z objawami jednej z tych chorób po ekspozycji odpowiednio na alergeny lub czynniki drażniące i wykluczały badania, takie jak przeglądy, opisy przypadków, wytyczne, listy oraz opisy zawierające mniej niż 20 pacjentek z dermatologicznymi problemami ze skórą sromu.
Ostatecznie analiza objęła 17 materiałów badawczych z 15 badań z Europy, Ameryki Północnej, Australii, Nowej Zelandii i Turcji dotyczących alergicznego kontaktowego zapalenia skóry sromu diagnozowanego za pomocą testów płatkowych oraz dwa badania nad kontaktowym zapaleniem skóry z podrażnienia, opublikowane w latach 1992-2020.
Jak stwierdzono w trakcie badań, najczęściej identyfikowanymi alergenami były nikiel, kobalt, leki stosowane miejscowo (w tym kortykosteroidy), substancje zapachowe i konserwanty. Odsetki pacjentów z co najmniej jedną reakcją dodatnią wahały się od 38 proc. do 81,4 proc.
Najczęstszymi alergenami, które uznano za istotne, były kortykosteroidy, substancje zapachowe i konserwanty. Znaczenie pozytywnych reakcji na testy płatkowe wahało się od 13 proc do 49 proc. W jednym badaniu klinicznym dotyczącym vICD nie stwierdzono statystycznie istotnych różnic w średniej punktacji rumienia skóry sromu pomiędzy pacjentkami używającymi w łazience suchej chusteczki higienicznej a stosującymi nawilżane chusteczki higieniczne dla kobiet.
W innym badaniu nie stwierdzono klinicznych objawów podrażnienia po ekspozycji na wodorowęglan sodu. Jak stwierdzili sami autorzy, badania są pionierskie i potrzeba jeszcze kohortowych badań problemu, jednak już pierwsze wyniki wskazują na konieczność szeroko zakrojonego programu badawczego, bowiem liczna chorych zarówno z alergicznymi kontaktowymi zapaleniami skóry sromu, jak i z kontaktowym zapaleniem skóry z podrażnienia będzie rosła.
Opracował Marek Meissner
Kontaktowe zapalenie sromu jest jednym z najczęściej diagnozowanych schorzeń w poradniach dermatologicznych, zajmujących się schorzeniami narządów płciowych kobiet, ale częstość jego występowania jest nieznana. Chociaż kontaktowe zapalenie skóry z podrażnienia występuje znacznie częściej niż alergiczne kontaktowe zapalenie skóry sromu, oba schorzenia mają niespecyficzne i nakładające się cechy kliniczne, co utrudnia ich rozróżnienie.
W celu opracowania wyczerpującej listy potencjalnych alergenów i czynników drażniących srom oraz określenia ważności testów płatkowych w diagnostyce, badacze dokonali przeglądu standardowych baz danych badań medycznych pod kątem badań nad alergicznymi kontaktowymi zapaleniami skóry sromu i kontaktowym zapaleniem skóry z podrażnienia. Obejmowały one badania kobiet z objawami jednej z tych chorób po ekspozycji odpowiednio na alergeny lub czynniki drażniące i wykluczały badania, takie jak przeglądy, opisy przypadków, wytyczne, listy oraz opisy zawierające mniej niż 20 pacjentek z dermatologicznymi problemami ze skórą sromu.
Ostatecznie analiza objęła 17 materiałów badawczych z 15 badań z Europy, Ameryki Północnej, Australii, Nowej Zelandii i Turcji dotyczących alergicznego kontaktowego zapalenia skóry sromu diagnozowanego za pomocą testów płatkowych oraz dwa badania nad kontaktowym zapaleniem skóry z podrażnienia, opublikowane w latach 1992-2020.
Jak stwierdzono w trakcie badań, najczęściej identyfikowanymi alergenami były nikiel, kobalt, leki stosowane miejscowo (w tym kortykosteroidy), substancje zapachowe i konserwanty. Odsetki pacjentów z co najmniej jedną reakcją dodatnią wahały się od 38 proc. do 81,4 proc.
Najczęstszymi alergenami, które uznano za istotne, były kortykosteroidy, substancje zapachowe i konserwanty. Znaczenie pozytywnych reakcji na testy płatkowe wahało się od 13 proc do 49 proc. W jednym badaniu klinicznym dotyczącym vICD nie stwierdzono statystycznie istotnych różnic w średniej punktacji rumienia skóry sromu pomiędzy pacjentkami używającymi w łazience suchej chusteczki higienicznej a stosującymi nawilżane chusteczki higieniczne dla kobiet.
W innym badaniu nie stwierdzono klinicznych objawów podrażnienia po ekspozycji na wodorowęglan sodu. Jak stwierdzili sami autorzy, badania są pionierskie i potrzeba jeszcze kohortowych badań problemu, jednak już pierwsze wyniki wskazują na konieczność szeroko zakrojonego programu badawczego, bowiem liczna chorych zarówno z alergicznymi kontaktowymi zapaleniami skóry sromu, jak i z kontaktowym zapaleniem skóry z podrażnienia będzie rosła.
Opracował Marek Meissner