Niskozaawansowany rak jajnika: czy biopsja węzła wartowniczego znajduje uzasadnienie?
Autor: Alicja Kostecka
Data: 27.05.2019
Źródło: DM/www.ajog.org/article/S0002-9378(19)30660-X/fulltext
Działy:
Doniesienia naukowe
Aktualności
Tagi: | rak jajnika, węzeł wartowniczy |
Leczenie niskozaawansowanego raka jajnika (I-IIA) jest niezwykle obciążające dla pacjentek - obejmuje bowiem wycięcie macicy z przydatkami, usunięcie sieci większej, pobranie płynu i popłuczyn do badania cytologicznego, pobranie rozmazów oraz losowe pobranie wycinków z otrzewnej, a także wykonanie limfadenektomii miedniczej i aortalnej. Czy można zatem zmniejszyć rozległość zabiegu bez pogorszenia rokowania? Badania w tym kierunku prowadzi zespół włoskich naukowców.
Na łamach The American Journal of Obstetrics & Gynecology ukazało się prospektywne badanie, do którego zakwalifikowano 31 pacjentek z rakiem jajnika w (przypuszczalnie) stadium I-II, zaplanowanym do natychmiastowej lub opóźnionej minimalnie inwazyjnej oceny stagingu. W szypułę jajnika podano 2 ml roztworu indocyjaniny w celu identyfikacji węzłów wartowniczych, ich pobrania i oceny histopatologicznej. Zidentyfikowano je u 21 pacjentów (wskaźnik wykrywalności 67,7%). Wskaźnik wykrywalności był istotnie wyższy u kobiet poddawanych natychmiastowemu w porównaniu do opóźnionego stagingu (88,9% vs 41,7% p=0,003). U czterech pacjentek zidentyfikowano dodatnie węzły. Co bardzo ważne, u wszystkich pacjentek z rozsiewem limfatycznym zidentyfikowano dodatni węzeł wartowniczy (czułość 100%, swoistość 100%).
Jak podają autorzy badania, przy założeniu czułości 98,5% w przewidywaniu dodatnich węzłów wartowniczych, częstości dodatniego wyniku u 14,2% oraz maksymalnie 5-procentowego błędu potrzeba 160 pacjentów, aby sprawdzić czy ocena stanu węzłów wartowniczych w niskozaawansowanym raku jajnika jest skuteczna i bezpieczna. Na szczęście przedstawiono jedynie wstępny wynik większego badania, które dostarczy odpowiedzi na wiele pytań i być może zmieni zalecenia postępowania w tej grupie pacjentek.
Jak podają autorzy badania, przy założeniu czułości 98,5% w przewidywaniu dodatnich węzłów wartowniczych, częstości dodatniego wyniku u 14,2% oraz maksymalnie 5-procentowego błędu potrzeba 160 pacjentów, aby sprawdzić czy ocena stanu węzłów wartowniczych w niskozaawansowanym raku jajnika jest skuteczna i bezpieczna. Na szczęście przedstawiono jedynie wstępny wynik większego badania, które dostarczy odpowiedzi na wiele pytań i być może zmieni zalecenia postępowania w tej grupie pacjentek.