Palenie marihuany w czasie ciąży bardzo szkodliwe

Palenie marihuany może nieść za sobą bardzo poważne konsekwencje w szczególności u kobiet w wieku reprodukcyjnym - takie wnioski płyną z badania przeprowadzonego przez zespół naukowców z Ottawa Hospital Research Institute. Wyniki pojawiły się w prestiżowym czasopiśmie The JAMA..

Badacze przeprowadzili retrospektywną analizę danych aż 661 617 kobiet powyżej 15. roku życia; skupiono się na zbadaniu wpływu deklarowanego zażywania marihuany na ciążę. Sprawdzono, czy używka istotnie wpływa na częstość porodów przedwczesnych, poronień, niskiej masy urodzeniowej i innych powikłań położniczych.

W badanej populacji średni wiek ciążowy wynosił 39,3 tygodnia, a średni wiek matek wynosił 30,4 lat; odnotowano, że aż 9427 (1,4%) kobiet deklarowało zażywanie marihuany podczas ciąży. Autorzy podają, że ze względu na dysproporcje między populacją palących i niepalących marihuany kobiet dokonano analiz na subpopulacjach liczących odpowiednio 5639 i 92873 kobiet - miało to na celu "odrzucenie" skrajności, które mogłyby zniekształcić wyniki badania. Okazało się, że wśród kobiet zażywających w czasie ciąży marihuanę u 12% doszło do porodu przedwczesnego przed 37. tygodniem w porównaniu do 6,1% u kobiet niepalących. Ponadto spożywanie marihuany w czasie ciąży wiązało się z istotnie podwyższonym ryzykiem niskiej masy urodzeniowej (RR 1,53), przedwczesnego oddzielenia łożyska (RR 1,72), konieczności hospitalizacji na oddziale intensywnej opieki neonatologicznej (RR 1,40) oraz punktacją w skali Apgar w 5. minucie poniżej 4 (RR 1,28).

Warto pamiętać wyniki badania choćby po to, by edukować osoby uznające marihuanę za niezbyt szkodliwą, zwłaszcza że jest ona popularna także wśród kobiet w wieku reprodukcyjnym.