Sprawa zgwałconej nastolatki

W podlaskich szpitalach odmówiono aborcji zgwałconej nastolatce z niepełnosprawnością intelektualną. – Potraktowano ją w sposób nieludzki. Lekarze mówili „tu nie, idźcie stąd” – opisała ciocia dziewczyny.

Na Podlasiu 14-letnia dziewczynka z niepełnosprawnością intelektualną została zgwałcona przez swojego wujka. Nikomu o tym nie powiedziała. Dopiero kiedy okazało się, że jest w ciąży, zawiadomiono prokuraturę i sprawa jest w toku.

Ciocia dziewczynki zadzwoniła do Fundacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny „Federa” z prośbą o pomoc w legalnej aborcji – okazało się, że szpitale w województwie odmówiły zabiegu, powołując się na klauzulę sumienia. Ostatecznie – dzięki pomocy fundacji – nastolatka jest już po zabiegu aborcji. Wykonano go w jednym z warszawskich szpitali.

Fundacja „Federa” poinformowała o sprawie na Facebooku.



– Dziewczynka jest już bezpieczna i zdrowa – powiedziała prezes fundacji Krystyna Kacpura w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”.

Przeczytaj także: „Nie zgodzę się na aborcję na życzenie”, „Wyrok w sprawie aborcji”, „Aborcja niezgodna z konstytucją” i „Chazan i Bukiel o wierze, aborcji i nagonce na katolickich lekarzy”.