Archiwum
TMT 2021 - prof. Agnieszka Drosdzol-Cop o ciążach młodocianych kobiet ►
Autor: Iwona Konarska
Data: 30.03.2021
Działy:
Aktualności w Ginekologia
Aktualności
Czy zeszły covidowy rok nie był tylko specyficzną ciszą przed burzą? Czy rzeczywiście jest tak, że izolacja młodzieży i nauka zdalna okazały się skutecznymi środkami antykoncepcyjnymi.
Prof. Drosdzol-Cop, specjalistka położnictwa i ginekologii, seksuologii oraz ginekologii dziecięcej i dziewczęcej, jest jednym z czterech polskich lekarzy, którzy uzyskali międzynarodowy tytuł specjalisty w tej dziedzinie - International Fellowship on Pediatric and Adolescent Gynecology. Profesor jest także prodziekanem Wydziału o Zdrowiu SUM w Katowicach.
Wykład omawiający ciąże młodocianych pacjentek prof. Drosdzol-Cop wygłosi w czasie sesji "Ciąża, poród, noworodek", która jest nową propozycją merytoryczną wydawnictwa Termedia.
W czasie wykładu uczestnicy poznają powikłania związane z wiekiem przyszłych matek, ich problemy psychiczne i społeczne, a także uzyskają odpowiedzi na pytania:
1. Jak należy taką ciążę prowadzić? Jakie są największe zagrożenia? (hipotrofia, obumarcie płodu, infekcje).
2. To są młode kobiety, które zdecydowały się na urodzenie dziecka. Jak zmienia się tak młoda psychika, jakiego wsparcia potrzebują ciężarne?>
3. Skala problemu i potrzeba profilaktyki. Jaki jest statystyczny portret takiej młodej matki. Biedna, bez wykształcenia? Czy to stereotyp?
- Każda ciąża przed 19. rokiem życia jest traktowana jako wysokiego ryzyka. Dlaczego? Mamy młodą pacjentkę, biologicznie dojrzałą, ale emocjonalnie niedojrzałą. Problem, jaki może się pojawić, to niedokrwistość z niedoboru żelaza, gdyż pacjentka często nie odżywia się prawidłowo. Możliwe są również schorzenia, które nie występują u starszych kobiet. Co charakterystyczne, u dzieci małoletnich matek częściej mamy do czynienia z monosomią, czyli zespołem Turnera, rzadziej niż u kobiet starszych z trisomią - zespołem Downa czy zespołem Edwardsa - mówi prof. Drosdzol-Cop i wymienia inne zagrożenia: częstszą cukrzycę ciężarnych, depresję poporodową, większą śmiertelność okołoporodową matek i dzieci.
Wiele problemów wynika z tego, że ciąże nie są od początku prowadzone przez ginekologów.
Jak temat ma się do ograniczeń covidowych? - Młodzi ludzie są zamknięci w domu, nie mogą się spotykać, więc cierpią na stany lękowe, na depresję. Mają potrzebę bliskości. Nie ma jeszcze danych za 2020 rok, więc nie wiemy, jak ten specyficzny czas wpłynął na statystyki młodocianych ciąż - mówi prof. Drosdzol-Cop.
Jedną z takich historii z gabinetu lekarki jest ciąża czternastolatki, która z rówieśnikiem, oczywiście bez innego towarzystwa z powodu restrykcji, przygotowywała się do egzaminu ósmoklasisty. Rodzice pomagają młodej pacjentce w nowej sytuacji, co daje nadzieję, że nie zmarnuje swoich życiowych szans.
Sygnały bywają różne, często dla matek nie do końca jasne. Przychodzą z córkami do ginekologa przeważnie, gdy dziewczynka nie miesiączkuje, ale jedną z matek zaniepokoił nagły wzrost piersi. Nastolatka była w 20. tygodniu ciąży. Prof. Drosdzol-Cop zwraca w tym miejscu uwagę również na zaufanie - jeśli córka zwraca się do rodziców o pomoc, powinni to docenić.
Więcej o trudnych wątkach medycznych i psychicznych młodocianych przyszłych matek usłyszymy w poniższej wypowiedzi, wprowadzeniu do wykładu.
Zapraszamy na XV Kongres Top Medical Trends.
Wykład omawiający ciąże młodocianych pacjentek prof. Drosdzol-Cop wygłosi w czasie sesji "Ciąża, poród, noworodek", która jest nową propozycją merytoryczną wydawnictwa Termedia.
W czasie wykładu uczestnicy poznają powikłania związane z wiekiem przyszłych matek, ich problemy psychiczne i społeczne, a także uzyskają odpowiedzi na pytania:
1. Jak należy taką ciążę prowadzić? Jakie są największe zagrożenia? (hipotrofia, obumarcie płodu, infekcje).
2. To są młode kobiety, które zdecydowały się na urodzenie dziecka. Jak zmienia się tak młoda psychika, jakiego wsparcia potrzebują ciężarne?>
3. Skala problemu i potrzeba profilaktyki. Jaki jest statystyczny portret takiej młodej matki. Biedna, bez wykształcenia? Czy to stereotyp?
- Każda ciąża przed 19. rokiem życia jest traktowana jako wysokiego ryzyka. Dlaczego? Mamy młodą pacjentkę, biologicznie dojrzałą, ale emocjonalnie niedojrzałą. Problem, jaki może się pojawić, to niedokrwistość z niedoboru żelaza, gdyż pacjentka często nie odżywia się prawidłowo. Możliwe są również schorzenia, które nie występują u starszych kobiet. Co charakterystyczne, u dzieci małoletnich matek częściej mamy do czynienia z monosomią, czyli zespołem Turnera, rzadziej niż u kobiet starszych z trisomią - zespołem Downa czy zespołem Edwardsa - mówi prof. Drosdzol-Cop i wymienia inne zagrożenia: częstszą cukrzycę ciężarnych, depresję poporodową, większą śmiertelność okołoporodową matek i dzieci.
Wiele problemów wynika z tego, że ciąże nie są od początku prowadzone przez ginekologów.
Jak temat ma się do ograniczeń covidowych? - Młodzi ludzie są zamknięci w domu, nie mogą się spotykać, więc cierpią na stany lękowe, na depresję. Mają potrzebę bliskości. Nie ma jeszcze danych za 2020 rok, więc nie wiemy, jak ten specyficzny czas wpłynął na statystyki młodocianych ciąż - mówi prof. Drosdzol-Cop.
Jedną z takich historii z gabinetu lekarki jest ciąża czternastolatki, która z rówieśnikiem, oczywiście bez innego towarzystwa z powodu restrykcji, przygotowywała się do egzaminu ósmoklasisty. Rodzice pomagają młodej pacjentce w nowej sytuacji, co daje nadzieję, że nie zmarnuje swoich życiowych szans.
Sygnały bywają różne, często dla matek nie do końca jasne. Przychodzą z córkami do ginekologa przeważnie, gdy dziewczynka nie miesiączkuje, ale jedną z matek zaniepokoił nagły wzrost piersi. Nastolatka była w 20. tygodniu ciąży. Prof. Drosdzol-Cop zwraca w tym miejscu uwagę również na zaufanie - jeśli córka zwraca się do rodziców o pomoc, powinni to docenić.
Więcej o trudnych wątkach medycznych i psychicznych młodocianych przyszłych matek usłyszymy w poniższej wypowiedzi, wprowadzeniu do wykładu.
Zapraszamy na XV Kongres Top Medical Trends.