123RF
W Łodzi powstanie poradnia ciąż mnogich
Redaktor: Monika Stelmach
Data: 11.05.2022
Źródło: Agnieszka Grzelak-Michałowska/PAP
Działy:
Aktualności w Ginekologia
Aktualności
Tagi: | poradnia ciąż mnogich, Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi, Krzysztof Szyłło, Przemysław Oszukowski, Agnieszka Żalińska, Monika Żyła |
Poradnia dla kobiet w ciąży mnogiej zostanie otwarta w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Inaugurację zaplanowano na19 maja – w Ogólnopolskim Dniu Bliźniąt. Ciąże wielopłodowe wiążą się ze specjalnymi wymaganiami, m.in. diagnostycznymi.
– Ciąża mnoga staje się coraz większym problemem współczesnego położnictwa. Przyczyny są wielorakie, oprócz skłonności genetycznych na częstość występowania takich ciąż wpływa leczenie niepłodności czy stosowanie niektórych form antykoncepcji. W naszym szpitalu w ciągu 24 lat istnienia urodziło się ponad 120 tys. dzieci, z czego ponad 3,6 tys. porodów dotyczyło bliźniąt. To znacząca liczba; tygodniowo mamy 2–3 takie porody. Towarzystwa naukowe zalecają, by kobiety w ciąży mnogiej obejmować szczególną opieką, dlatego zdecydowaliśmy się na stworzenie dla nich specjalnej poradni – powiedział prof. Krzysztof Szyłło, dyrektor do spraw lecznictwa ICZMP w Łodzi.
Do tej pory kobiety w ciąży mnogiej trafiały do poradni patologii ciąży; teraz jeden dzień w tygodniu – piątek – zarezerwowany będzie wyłącznie dla nich. Jak zauważył kierownik bloku porodowego w ICZMP prof. Przemysław Oszukowski, NFZ zapewnia kobietom w ciąży mnogiej dostęp do wszystkich niezbędnych badań, jednak w praktyce można napotkać na problemy w ich realizacji.
– Czasem są trudności z dotrzymaniem terminów, np. w niektórych ciążach bliźniaczych kontrole ultrasonograficzne powinny być wykonywane co dwa tygodnie, w innych co cztery. Zorganizowanie takiej poradni powoduje, że każda ciężarna będzie miała możliwość dostępu do diagnostyki zgodnie z rekomendacjami. Niestety, w ciążach bliźniaczych łatwo jest coś przegapić. Jeśli nie będzie się przestrzegało rekomendacji, częściej niż w ciążach pojedynczych może dojść do różnego rodzaju nieszczęść – wyjaśnił.
Lekarze z ICZMP mają dużą praktykę w prowadzeniu ciąż wielopłodowych; z ich pomocą na świat niejednokrotnie przychodziły nie tylko bliźnięta, ale też trojaczki, czworaczki, a nawet pięcioraczki. Lekarze położnicy zachęcają, by zgłaszały się do nich kobiety już w pierwszym trymestrze, by można było dokładnie zaplanować prowadzenie ich ciąży.
– Ciąża wielopłodowa wiąże się z różnego rodzaju powikłaniami, np. porodem przedwczesnym, ale też z występującymi wyłącznie w ciąży mnogiej – jak np. zespół podkradania. Nasz ośrodek daje możliwość wielospecjalistycznej opieki, nie tylko położniczej, lecz również neonatologicznej. Dzięki temu w naszym szpitalu mogą urodzić się dzieci na różnym etapie trwania ciąży i mają zapewnioną specjalistyczną opiekę – dodała dr Agnieszka Żalińska.
Na konieczność zapewnienia specjalistycznej opieki, zwłaszcza w przypadku ciąż jednokosmówkowych, zwróciła uwagę dr Monika Żyła.
– Dla takiej ciąży charakterystyczny jest m.in. zespół podkradania – mówimy o nim, gdy dzieci dzielą łożysko. Dochodzi wówczas do patologicznej sytuacji, że jedno dziecko rośnie zbyt szybko, bo ma większy dopływ substancji odżywczych, kosztem drugiego bliźniaka, który jest niedożywiony. Bez wdrożenia odpowiedniego leczenia, często zabiegowego, ten zespół kończy się zgonem jednego albo nawet obu płodów. Warto zaznaczyć, że jako jeden z niewielu ośrodków w Polsce posiadamy możliwość wykonywania zabiegów wewnątrzmacicznych płodu – podkreśliła dr Żyła.
Położnicy z ICZMP zapewniają, że ciąża mnoga nie zawsze oznacza konieczność przeprowadzenia cięcia cesarskiego i że są w stanie dopomóc w przeprowadzeniu porodu siłami natury; oczywiście przy uwzględnieniu wszystkich czynników ryzyka.
– Muszą być spełnione określone warunki – odpowiednie nastawienie samej pacjentki, zabezpieczenie na bloku porodowym, doświadczony położnik i kadra neonatologiczna. Jeśli chodzi o ciąże bliźniacze dwukosmówkowe, czyli przypadki, gdy każde z dzieci ma osobne łożysko i odpowiednie, główkowe ułożenie, to spokojnie dajemy sobie radę drogami natury – zaznaczyła dr Żyła.
Dodatkowym atutem ICZMP jest funkcjonowanie w nim Zakładu Kardiologii Prenatalnej, bowiem każda ciąża bliźniacza wiąże się ze zwiększonym ryzykiem występowania wad strukturalnych serca czy nieprawidłowości hemodynamicznych związanych z zespołem podkradania.
Do tej pory kobiety w ciąży mnogiej trafiały do poradni patologii ciąży; teraz jeden dzień w tygodniu – piątek – zarezerwowany będzie wyłącznie dla nich. Jak zauważył kierownik bloku porodowego w ICZMP prof. Przemysław Oszukowski, NFZ zapewnia kobietom w ciąży mnogiej dostęp do wszystkich niezbędnych badań, jednak w praktyce można napotkać na problemy w ich realizacji.
– Czasem są trudności z dotrzymaniem terminów, np. w niektórych ciążach bliźniaczych kontrole ultrasonograficzne powinny być wykonywane co dwa tygodnie, w innych co cztery. Zorganizowanie takiej poradni powoduje, że każda ciężarna będzie miała możliwość dostępu do diagnostyki zgodnie z rekomendacjami. Niestety, w ciążach bliźniaczych łatwo jest coś przegapić. Jeśli nie będzie się przestrzegało rekomendacji, częściej niż w ciążach pojedynczych może dojść do różnego rodzaju nieszczęść – wyjaśnił.
Lekarze z ICZMP mają dużą praktykę w prowadzeniu ciąż wielopłodowych; z ich pomocą na świat niejednokrotnie przychodziły nie tylko bliźnięta, ale też trojaczki, czworaczki, a nawet pięcioraczki. Lekarze położnicy zachęcają, by zgłaszały się do nich kobiety już w pierwszym trymestrze, by można było dokładnie zaplanować prowadzenie ich ciąży.
– Ciąża wielopłodowa wiąże się z różnego rodzaju powikłaniami, np. porodem przedwczesnym, ale też z występującymi wyłącznie w ciąży mnogiej – jak np. zespół podkradania. Nasz ośrodek daje możliwość wielospecjalistycznej opieki, nie tylko położniczej, lecz również neonatologicznej. Dzięki temu w naszym szpitalu mogą urodzić się dzieci na różnym etapie trwania ciąży i mają zapewnioną specjalistyczną opiekę – dodała dr Agnieszka Żalińska.
Na konieczność zapewnienia specjalistycznej opieki, zwłaszcza w przypadku ciąż jednokosmówkowych, zwróciła uwagę dr Monika Żyła.
– Dla takiej ciąży charakterystyczny jest m.in. zespół podkradania – mówimy o nim, gdy dzieci dzielą łożysko. Dochodzi wówczas do patologicznej sytuacji, że jedno dziecko rośnie zbyt szybko, bo ma większy dopływ substancji odżywczych, kosztem drugiego bliźniaka, który jest niedożywiony. Bez wdrożenia odpowiedniego leczenia, często zabiegowego, ten zespół kończy się zgonem jednego albo nawet obu płodów. Warto zaznaczyć, że jako jeden z niewielu ośrodków w Polsce posiadamy możliwość wykonywania zabiegów wewnątrzmacicznych płodu – podkreśliła dr Żyła.
Położnicy z ICZMP zapewniają, że ciąża mnoga nie zawsze oznacza konieczność przeprowadzenia cięcia cesarskiego i że są w stanie dopomóc w przeprowadzeniu porodu siłami natury; oczywiście przy uwzględnieniu wszystkich czynników ryzyka.
– Muszą być spełnione określone warunki – odpowiednie nastawienie samej pacjentki, zabezpieczenie na bloku porodowym, doświadczony położnik i kadra neonatologiczna. Jeśli chodzi o ciąże bliźniacze dwukosmówkowe, czyli przypadki, gdy każde z dzieci ma osobne łożysko i odpowiednie, główkowe ułożenie, to spokojnie dajemy sobie radę drogami natury – zaznaczyła dr Żyła.
Dodatkowym atutem ICZMP jest funkcjonowanie w nim Zakładu Kardiologii Prenatalnej, bowiem każda ciąża bliźniacza wiąże się ze zwiększonym ryzykiem występowania wad strukturalnych serca czy nieprawidłowości hemodynamicznych związanych z zespołem podkradania.