PAP/Leszek Szymański
Adam Niedzielski: Jesteśmy przygotowani na wzrost zachorowań
Redaktor: Monika Stelmach
Data: 22.09.2020
Źródło: PAP
Działy:
Aktualności w Koronawirus
Aktualności
| Tagi: | Adam Niedzielski, epidemia, koronawirus |
– Większa liczba pozytywnych testów to skutek wzrostu zachorowań, ale też zmiany strategii testowania. Badamy przede wszystkim osoby objawowe, a zrezygnowaliśmy z testowania osób na kwarantannie i po izolacji – wskazał minister zdrowia Adam Niedzielski, który zapewnia, że resort jest dobrze przygotowany na jesienną falę zachorowań.
19 września odnotowano aż 1002 nowych zakażeniach – to rekord zachorowań w Polsce. Szef resortu zdrowia przyznaje, że należy spodziewać się kontynuacji tego, że potwierdzanych będzie około tysiąca przypadków koronawirusa dziennie. Co, jak zapewnia, nie jest zaskoczeniem, ale spodziewaną konsekwencją powrotu po lockdownie do normalnego trybu funkcjonowania w różnych wymiarach – pójścia dzieci do szkół, i częściowej rezygnacji z modelu telepracy.
– Nasz system ochrony zdrowia jest przygotowany na zwiększoną liczbę zakażeń koronawirusem. Analizując infrastrukturę szpitalną wiemy, że zajęte są niecałe 2 tys. z ok. 6,5 tys. łóżek i ok. 80 z blisko 400 respiratorów. A liczba zajętych łóżek i liczba osób podpiętych do respiratora jest najważniejszym wskaźnikiem, który mówi o rozwoju pandemii. Te liczby są stabilne, niezależnie od dziennej skali zachorowań – uspokaja Adam Niedzielski.
W ocenie szefa resortu nie ma ryzyka kolejnego lockdownu, a większe obostrzenia dalej będą wprowadzane w regionach, gdzie jest najwięcej zakażeń, m.in. w domach opieki społecznej, w zakładach opiekuńczo-leczniczych i hospicjach. W tych placówkach wciąż jest zakaz odwiedzin, a testom poddaje się każdego nowoprzyjętego pacjenta. Natomiast w szkołach na razie skala zakażeń nie wskazuje na konieczność przechodzenia w tryb nauczania zdalnego. Obecnie poniżej 1 proc. szkół korzysta z takiego modelu.
– Apeluję, nośmy maseczki, pilnujmy dystansu i oczywiście dezynfekujmy ręce. Od przestrzegania obostrzeń zależy dynamika rozprzestrzeniania się koronawirusa i to, czy sytuacja będzie się rozwijać w sposób kontrolowany – przestrzega Adam Niedzielski.
Przeczytaj także: „Internetowa mapa zasięgu koronawirusa”.
Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
– Nasz system ochrony zdrowia jest przygotowany na zwiększoną liczbę zakażeń koronawirusem. Analizując infrastrukturę szpitalną wiemy, że zajęte są niecałe 2 tys. z ok. 6,5 tys. łóżek i ok. 80 z blisko 400 respiratorów. A liczba zajętych łóżek i liczba osób podpiętych do respiratora jest najważniejszym wskaźnikiem, który mówi o rozwoju pandemii. Te liczby są stabilne, niezależnie od dziennej skali zachorowań – uspokaja Adam Niedzielski.
W ocenie szefa resortu nie ma ryzyka kolejnego lockdownu, a większe obostrzenia dalej będą wprowadzane w regionach, gdzie jest najwięcej zakażeń, m.in. w domach opieki społecznej, w zakładach opiekuńczo-leczniczych i hospicjach. W tych placówkach wciąż jest zakaz odwiedzin, a testom poddaje się każdego nowoprzyjętego pacjenta. Natomiast w szkołach na razie skala zakażeń nie wskazuje na konieczność przechodzenia w tryb nauczania zdalnego. Obecnie poniżej 1 proc. szkół korzysta z takiego modelu.
– Apeluję, nośmy maseczki, pilnujmy dystansu i oczywiście dezynfekujmy ręce. Od przestrzegania obostrzeń zależy dynamika rozprzestrzeniania się koronawirusa i to, czy sytuacja będzie się rozwijać w sposób kontrolowany – przestrzega Adam Niedzielski.
Przeczytaj także: „Internetowa mapa zasięgu koronawirusa”.
Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
