123RF
COVID-19 nie taki groźny dla astmatyków
Redaktor: Monika Stelmach
Data: 25.02.2021
Źródło: PAP
Działy:
Aktualności w Koronawirus
Aktualności
Z badań wynika, że osoby z astmą mają o 14 proc. mniejsze ryzyko zachorowania na COVID-19. Analiza danych wykazała także, że znacznie rzadziej były one hospitalizowane w związku z zakażeniem wirusem. Przyczyny takiego stanu rzeczy nie są jasne. Jedną z hipotez zakłada, że niektóre inhalatory mogą ograniczać zdolność wirusa do „przyczepiania się" do płuc.
Naukowcy z George Institute for Global Health w Australii przeanalizowali dane z 57 badań, które objęły ogółem 587 280 osób. Przegląd bazował na analizie 45 badań szpitalnych, sześciu badań środowiskowych i sześciu w warunkach mieszanych. 22 z badań przeprowadzono w Ameryce Północnej, 19 w Azji, 14 w Europie i dwa w Ameryce Południowej.
Cztery z badań obejmowały tylko dzieci, czyli 211 uczestników. Prawie 350 000 osób z tej puli uległo zakażeniu COVID-19 i okazało się, że w zakażonej grupie jest nieco ponad 7 chorych na astmę na 100 uczestników. W populacji ogólnej było to nieco ponad 8 astmatyków na 100.
Okazało się, osoby z astmą miały o 14 proc. mniejsze ryzyko zachorowania na COVID-19. Analiza danych wykazała także, że znacznie rzadziej były hospitalizowane w związku z zakażeniem wirusem. Nie było widocznej różnicy w ryzyku zgonu z powodu COVID-19 u osób z astmą w porównaniu z grupą bez astmy.
– Chociaż przyczyny takiego stanu rzeczy nie są jasne, to istnieją pewne możliwe wyjaśnienia, np. niektóre inhalatory mogą ograniczać zdolność wirusa do „przyczepiania się" do płuc. Receptory chemiczne w płucach, z którymi wiąże się wirus, są mniej aktywne u osób z konkretnym typem astmy, a niektóre badania sugerują, że kortykosteroidy wziewne, powszechnie stosowane w leczeniu astmy, mogą jeszcze bardziej zmniejszyć ich aktywność. Ponadto początkowa niepewność dotycząca wpływu astmy na COVID-19 mogła wywołać niepokój wśród pacjentów i opiekunów, prowadząc ich do większej czujności w zakresie zapobiegania infekcjom – wyjaśnia prof. Christine Jenkins, współautorka badań.
Główny autor, dr Anthony Sunjaya, zaznaczył, że chociaż badanie to dostarcza pewnych danych co do ryzyka narażenia na COVID-19 u osób z astmą, lekarze i naukowcy wciąż dowiadują się nowych rzeczy o skutkach wirusa.
– Wykazaliśmy, że osoby z astmą nie wydają się mieć wyższego ryzyka zakażenia COVID-19 w porównaniu z osobami bez astmy, ale potrzebujemy dalszych badań, aby lepiej zrozumieć, jak wpływa na nie wirus - mówi dr Anthony Sunjaya.
Na początku pandemii SARS-CoV-2 pojawiły się obawy, że osoby z astmą mogą być bardziej narażone na zakażenie, zachorowanie oraz śmierć z powodu COVID-19. Opierano się m.in. na wynikach badań, które wykazały, że pacjenci z przewlekłymi chorobami układu oddechowego, takimi jak astma, są narażone na większe ryzyko podczas wybuchu epidemii Bliskowschodniego Zespołu Oddechowego (MERS), wywołanego przez wirusa o podobnej budowie.
– Infekcje dróg oddechowych, takie jak te wywoływane przez koronawirusy, mogą zaostrzyć objawy astmy, a leczenie kortykosteroidami może zwiększyć podatność na zakażenie COVID-19 i jej nasilenie. Jednak w tym badaniu, wykorzystującym najlepsze dostępne dane dotyczące ryzyka ciężkiej choroby, wymagającej przyjęcia na OIOM i / lub użycia respiratora oraz zgonu z powodu COVID-19 u osób z astmą nie stwierdzono znaczącej różnicy – podsumowuje dr Sunjaya.
Wyniki pracy pokazują również, że starzenie się jest silnie związane ze zwiększonym ryzykiem zachorowania na COVID-19 wśród astmatyków i wyjaśnia 70 proc. wariancji pomiędzy badaniami w analizie. – Jest to oczekiwane odkrycie i zgodne z innymi badaniami dotyczącymi COVID-19, które pokazują, że wiek jest jednym z najważniejszych czynników prognostycznych podatności na COVID-19 i rokowania – dodają autorzy.
Jak zaznaczają badacze, podczas analiz rygorystycznie przestrzegano wytycznych dotyczących przeprowadzania przeglądów systematycznych, jednak mają on swoje ograniczenia - jest to synteza badań głównie obserwacyjnych, z krótkim czasem trwania obserwacji astmy zgłaszanej przez samych pacjentów i różnymi opisami wyników, które mogą wprowadzić odchylenie w efekcie zbiorczym.
Cztery z badań obejmowały tylko dzieci, czyli 211 uczestników. Prawie 350 000 osób z tej puli uległo zakażeniu COVID-19 i okazało się, że w zakażonej grupie jest nieco ponad 7 chorych na astmę na 100 uczestników. W populacji ogólnej było to nieco ponad 8 astmatyków na 100.
Okazało się, osoby z astmą miały o 14 proc. mniejsze ryzyko zachorowania na COVID-19. Analiza danych wykazała także, że znacznie rzadziej były hospitalizowane w związku z zakażeniem wirusem. Nie było widocznej różnicy w ryzyku zgonu z powodu COVID-19 u osób z astmą w porównaniu z grupą bez astmy.
– Chociaż przyczyny takiego stanu rzeczy nie są jasne, to istnieją pewne możliwe wyjaśnienia, np. niektóre inhalatory mogą ograniczać zdolność wirusa do „przyczepiania się" do płuc. Receptory chemiczne w płucach, z którymi wiąże się wirus, są mniej aktywne u osób z konkretnym typem astmy, a niektóre badania sugerują, że kortykosteroidy wziewne, powszechnie stosowane w leczeniu astmy, mogą jeszcze bardziej zmniejszyć ich aktywność. Ponadto początkowa niepewność dotycząca wpływu astmy na COVID-19 mogła wywołać niepokój wśród pacjentów i opiekunów, prowadząc ich do większej czujności w zakresie zapobiegania infekcjom – wyjaśnia prof. Christine Jenkins, współautorka badań.
Główny autor, dr Anthony Sunjaya, zaznaczył, że chociaż badanie to dostarcza pewnych danych co do ryzyka narażenia na COVID-19 u osób z astmą, lekarze i naukowcy wciąż dowiadują się nowych rzeczy o skutkach wirusa.
– Wykazaliśmy, że osoby z astmą nie wydają się mieć wyższego ryzyka zakażenia COVID-19 w porównaniu z osobami bez astmy, ale potrzebujemy dalszych badań, aby lepiej zrozumieć, jak wpływa na nie wirus - mówi dr Anthony Sunjaya.
Na początku pandemii SARS-CoV-2 pojawiły się obawy, że osoby z astmą mogą być bardziej narażone na zakażenie, zachorowanie oraz śmierć z powodu COVID-19. Opierano się m.in. na wynikach badań, które wykazały, że pacjenci z przewlekłymi chorobami układu oddechowego, takimi jak astma, są narażone na większe ryzyko podczas wybuchu epidemii Bliskowschodniego Zespołu Oddechowego (MERS), wywołanego przez wirusa o podobnej budowie.
– Infekcje dróg oddechowych, takie jak te wywoływane przez koronawirusy, mogą zaostrzyć objawy astmy, a leczenie kortykosteroidami może zwiększyć podatność na zakażenie COVID-19 i jej nasilenie. Jednak w tym badaniu, wykorzystującym najlepsze dostępne dane dotyczące ryzyka ciężkiej choroby, wymagającej przyjęcia na OIOM i / lub użycia respiratora oraz zgonu z powodu COVID-19 u osób z astmą nie stwierdzono znaczącej różnicy – podsumowuje dr Sunjaya.
Wyniki pracy pokazują również, że starzenie się jest silnie związane ze zwiększonym ryzykiem zachorowania na COVID-19 wśród astmatyków i wyjaśnia 70 proc. wariancji pomiędzy badaniami w analizie. – Jest to oczekiwane odkrycie i zgodne z innymi badaniami dotyczącymi COVID-19, które pokazują, że wiek jest jednym z najważniejszych czynników prognostycznych podatności na COVID-19 i rokowania – dodają autorzy.
Jak zaznaczają badacze, podczas analiz rygorystycznie przestrzegano wytycznych dotyczących przeprowadzania przeglądów systematycznych, jednak mają on swoje ograniczenia - jest to synteza badań głównie obserwacyjnych, z krótkim czasem trwania obserwacji astmy zgłaszanej przez samych pacjentów i różnymi opisami wyników, które mogą wprowadzić odchylenie w efekcie zbiorczym.
