COVID-19 zwiększa ryzyko zachorowania na cukrzycę u dzieci i nastolatków
Nowe badanie wykazało, że dzieci i nastolatki były znacznie bardziej narażone na rozwój cukrzycy typu 2 w ciągu sześciu miesięcy od zakażenia COVID-19 w porównaniu z dziećmi w tym samym wieku, u których zdiagnozowano inne infekcje dróg oddechowych.
Naukowcy z Case Western Reserve University w Ohio podjęli się badań po tym, jak wcześniejsze badania wykazały podobny związek między COVID-19 a cukrzycą typu 2 u dorosłych.
Nowe odkrycia zostały opublikowane 14 października w czasopiśmie „JAMA Network Open”.
Rozwój cukrzycy u dzieci zależny od zakażenia COVID-19?
Naukowcy przeanalizowali dane z elektronicznej dokumentacji medycznej dla 613 602 osób w wieku 10–19 lat, które miały COVID-19 lub inną infekcję dróg oddechowych udokumentowaną w latach 2020, 2021 lub 2022. Do analizy włączono tylko osoby, u których nie zdiagnozowano wcześniej cukrzycy typu 2. Połowa osób biorących udział w badaniu miała zdiagnozowany COVID-19, a druga połowa miała postawiona diagnozę grypy, zapalenia płuc lub innej ostrej infekcji dróg oddechowych.
Ryzyko zdiagnozowania cukrzycy typu 2 po sześciu miesiącach od zdiagnozowania zakażenia COVID-19 wzrosło o ponad 50 proc. w porównaniu z osobami, które miały inne choroby układu oddechowego.
Poziomy ryzyka były podobne, gdy naukowcy przyjrzeli się tylko dzieciom i nastolatkom z nadwagą i otyłością.
Liczba zdiagnozowanych przypadków cukrzycy typu 2 może wzrosnąć nawet o 700 proc.
Naukowcy nie byli w stanie zbadać, czy szczepienie przeciwko COVID-19 wpłynęło na prawdopodobieństwo nowej diagnozy cukrzycy, co naukowcy uznali za ważne ograniczenie ich wyników.
Badacze podkreślają, że nie ma leku na cukrzycę typu 2, gdyż jest to choroba metaboliczna, która może prowadzić do niebezpiecznie wysokiego poziomu cukru we krwi i wiąże się z wieloma innymi poważnymi problemami zdrowotnymi przez całe życie. Niedawna analiza CDC przewiduje, że liczba osób poniżej 20. roku życia, u których zdiagnozowano cukrzycę typu 2 w USA, wzrośnie co najmniej o 70 proc. do 2060 r. z potencjalnym zwiększeniem się nawet o 700 proc., jeśli wskaźniki będą nadal rosły tak gwałtownie jak w latach 2002–2017.
