Specjalizacje, Kategorie, Działy
bacho12345

Czy dodatkowe pieniądze to mistyfikacja?

Udostępnij:
Lekarze twierdzą, że pomimo zapowiedzi bardzo wielu pracowników ochrony zdrowia nie otrzyma dodatków za leczenie pacjentów chorych na COVID-19.
„Aby przeciąć wszystkie spekulacje, zdecydowałem się nie czekać na wejście w życie ustawy i wydałem już dziś polecenie gwarantujące wypłatę podwójnego wynagrodzenia dla pracowników medycznych walczących z COVID-19. Grupa beneficjentów została poszerzona o ratowników i diagnostów" – napisał na Twitterze minister zdrowia Adam Niedzielski. Chodzi o dodatek dla medyków opiekujących się pacjentami chorymi na COVID-19.

„Od 1 listopada 2020 r. dodatkowe wynagrodzenie w związku ze zwalczaniem epidemii COVID-19 otrzymają: personel SOR, izb przyjęć, zespołów ratownictwa medycznego oraz diagności laboratoryjni. Wynagrodzenie zostało podwojone" – czytamy w oficjalnym komunikacie Narodowego Funduszu Zdrowia. Urzędnicy wyjaśniają, że dotychczas dodatek przysługiwał wykonującym zawód medyczny leczącym chorych na COVID-19 w szpitalach II i III poziomu sieci covidowej. Teraz dostaną go także medycy z SOR lub izby przyjęć i zespołów ratownictwa medycznego, a także diagności laboratoryjni wykonujący testy w kontrakcie z NFZ.

Medycy alarmują jednak, że dodatki wciąż należą się tylko części pracujących z pacjentami covidowymi:
– To kolejna mistyfikacja i dzielenie środowiska, bo dodatek należy się tylko tym, którzy pracują w szpitalach II i III stopnia sieci covidowej. Tymczasem w tej chwili oddziały covidowe znajdują się w każdym szpitalu w Polsce. W moim szpitalu są dwa oddziały przeznaczone dla pacjentów z COVID-19, ale pracujący na nich lekarze i pielęgniarki dodatku nie dostaną. Podobnie jak technicy elektroradiologii czy salowi, którzy pracują w bezpośrednim kontakcie z pacjentem – mówi dr Renata Florek-Szymańska z Porozumienia Chirurgów Skalpel.

– Wiosną wydano podobne polecenie, ale większość personelu tych pieniędzy nie zobaczyła, bo przyznawano je tylko wówczas, gdy wszyscy pacjenci na oddziale mieli COVID-19. Wystarczyło, że jeden pacjent nie był dodatni, i już nie spełniało się kryteriów. Ale o tym minister zdrowia poinformował później, gdy okazało się, że obiecane dodatki nie są wypłacane. Obawiamy się, że tak może być i tym razem – dodaje Piotr Pisula z Porozumienia Rezydentów.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.