Archiwum
Dr Grzesiowski o „wyrzucaniu pieniędzy na szukanie pacjentów bezobjawowych”
Redaktor: Iwona Konarska
Data: 21.11.2020
Źródło: RMF FM
Działy:
Aktualności w Koronawirus
Aktualności
Tagi: | Paweł Grzesiowski |
Podkarpacie, Małopolska i Śląsk to regiony wybrane do przeprowadzenia badań przesiewowych na obecność koronawirusa. Przeprowadzenie takich badań zapowiedział minister zdrowia.
– Chcemy dotrzeć i zrobić te badania w regionach, które są najbardziej dotknięte zachorowaniami na koronawirusa – zapowiedział minister zdrowia Adam Niedzielski, mówiąc o planowanych badaniach przesiewowych. Plan i logistyka są dopiero opracowywane, a szczegóły mają być znane za tydzień.
Ekspert do spraw epidemii dr Paweł Grzesiowski stwierdził, że to „wyrzucenie pieniędzy na szukanie pacjentów bezobjawowych". Jego zdaniem akcja nie ma sensu, jeśli faktycznie te badania mają być wykonane przy użyciu testów antygenowych, które dają wiarygodny wynik pozytywny, porównywalny z testami molekularnymi, tylko u pacjentów objawowych, między 5. a 7. dniem od zachorowania. Badając wszystkich testami antygenowymi, dostaniemy bardzo dużo wyników ujemnych, mimo że te osoby będę zakażone.
– Ma to sens, jeśli będziemy test powtarzać co 72 godziny, żeby się upewnić, czy nie był robiony w fazie bez objawów – argumentował w rozmowie z RMF FM dr Grzesiowski. Mówił też, że badania przesiewowe testami antygenowymi są uzasadnone w małych populacjach, np. wśród nauczycieli.
Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
Ekspert do spraw epidemii dr Paweł Grzesiowski stwierdził, że to „wyrzucenie pieniędzy na szukanie pacjentów bezobjawowych". Jego zdaniem akcja nie ma sensu, jeśli faktycznie te badania mają być wykonane przy użyciu testów antygenowych, które dają wiarygodny wynik pozytywny, porównywalny z testami molekularnymi, tylko u pacjentów objawowych, między 5. a 7. dniem od zachorowania. Badając wszystkich testami antygenowymi, dostaniemy bardzo dużo wyników ujemnych, mimo że te osoby będę zakażone.
– Ma to sens, jeśli będziemy test powtarzać co 72 godziny, żeby się upewnić, czy nie był robiony w fazie bez objawów – argumentował w rozmowie z RMF FM dr Grzesiowski. Mówił też, że badania przesiewowe testami antygenowymi są uzasadnone w małych populacjach, np. wśród nauczycieli.
Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.