123RF
EMA - Nie wydawajcie krajowych zezwoleń na Sputnika
Redaktor: Iwona Konarska
Data: 08.03.2021
Źródło: EMA/IKA
Działy:
Aktualności w Koronawirus
Aktualności
W zeszłorocznym rosyjskim filmie „Sputnik” astronauta przeżywa tajną misję statku kosmicznego zakończoną wypadkiem. Nie wraca jednak sam, w jego ciele kryje się tajemnicza istota. W realnym życiu Sputnik V to rosyjska szczepionka, która została już zatwierdzona lub jest przygotowywana do zatwierdzenia w trzech państwach UE - na Węgrzech, Słowacji i w Czechach.
Problem w tym, że Sputnik nie ma atestu Europejskiej Agencji Leków (EMA), która zatwierdza szczepionki na terenie Unii. W tej sytuacji EMA wezwała członków Unii Europejskiej do powstrzymania się od wydawania krajowych zezwoleń na rosyjską szczepionkę. W „Guardianie” szefowa zarządu EMA Christa Wirthumer-Hoche tłumaczyła, że nic nie wiemy o stanie zdrowia zaszczepionych ludzi tak więc nawet w wyjątkowych wypadkach nie należy Sputnika stosować. Wszystkie dane pochodzą od rosyjskich producentów i muszą zostać sprawdzone pod kątem zgodności z europejskimi normami dotyczącymi jakości, bezpieczeństwa i skuteczności. EMA, jak informuje na swojej stronie internetowej, rozpoczęła ocenę tej szczepionki opracowanej przez rosyjskie Narodowe Centrum Epidemiologii i Mikrobiologii Gamaleya.
Sputnik V składa się z dwóch różnych wirusów należących do adenowirusów, Ad26 i Ad5, zmodyfikowanych tak, aby zawierały gen do wytwarzania białka wypustek SARS-CoV-2; nie mogą rozmnażać się w organizmie i nie powodują chorób. Adenowirusy podaje się osobno: Ad26 w pierwszej dawce, a Ad5 w drugiej, aby wzmocnić działanie szczepionki.
Sputnik V składa się z dwóch różnych wirusów należących do adenowirusów, Ad26 i Ad5, zmodyfikowanych tak, aby zawierały gen do wytwarzania białka wypustek SARS-CoV-2; nie mogą rozmnażać się w organizmie i nie powodują chorób. Adenowirusy podaje się osobno: Ad26 w pierwszej dawce, a Ad5 w drugiej, aby wzmocnić działanie szczepionki.