iStock
Flurona dociera do kolejnych krajów
Redaktor: Iwona Konarska
Data: 04.01.2022
Źródło: PAP/IKA
Działy:
Aktualności w Koronawirus
Aktualności
Tagi: | flurona |
Władze medyczne Hiszpanii potwierdziły pojawienie się na terytorium tego kraju pierwszych przypadków jednoczesnego zakażenia koronawirusem oraz wirusem grypy, czyli tzw. fluroną. Według resortu zdrowia nietypowa infekcja dotyczy pacjentów z Katalonii.
Hiszpańskie służby medyczne nie sprecyzowały, ilu chorych dotyczą przypadki flurony.
Według stacji Telemadrid do poniedziałkowego popołudnia w Katalonii potwierdzono zaledwie „kilka przypadków” równoczesnej infekcji wirusem SARS-CoV-2 i grypą.
W poniedziałek rano władze sanitarne Katalonii, potwierdzając pojawienie się flurony, napisały, że liczba jej przypadków jest na „niskim poziomie”.
– Przypadki te nie są ciężkie i nie wymagają szczególnych działań medycznych – wyjaśniła Gemma Craywinckel z katalońskich służb sanitarnych.
W Katalonii w dalszym ciągu utrzymuje się wysoki poziom zakażeń koronawirusem. W poniedziałek dobowa liczba infekcji wyniosła niemal 7,5 tys. Podczas ostatnich 24 godzin wśród pacjentów z COVID-19 nie zanotowano żadnego zgonu.
Wcześniej, 31 grudnia 2021 roku, potwierdzono w Izraelu u kobiety w ciąży jednoczesne zakażenie koronawirusem oraz wirusem grypy. O przypadku tzw. flurony napisał dziennik „The Mirror”. Czytamy w nim, że u pacjentki wykryto „współobecność zarówno grypy, jak i COVID-19”. Pacjentka nie była zaszczepiona ani przeciwko COVID-19, ani przeciwko grypie. Kobieta znalazła pomoc w szpitalu Beilinson w Petach Tikwa. Ciężarna wykazuje łagodne objawy choroby, które objawiają się u niej trudnościami z oddychaniem.
Miał to być pierwszy przypadek na świecie, jednak już wiosną 2020 roku w USA pojawiły się doniesienia o takich zachorowaniach. Poza tym eksperci sądzą, że były i inne takie wirusowe połączenia, jednak nie zostały zdiagnozowane.
Według stacji Telemadrid do poniedziałkowego popołudnia w Katalonii potwierdzono zaledwie „kilka przypadków” równoczesnej infekcji wirusem SARS-CoV-2 i grypą.
W poniedziałek rano władze sanitarne Katalonii, potwierdzając pojawienie się flurony, napisały, że liczba jej przypadków jest na „niskim poziomie”.
– Przypadki te nie są ciężkie i nie wymagają szczególnych działań medycznych – wyjaśniła Gemma Craywinckel z katalońskich służb sanitarnych.
W Katalonii w dalszym ciągu utrzymuje się wysoki poziom zakażeń koronawirusem. W poniedziałek dobowa liczba infekcji wyniosła niemal 7,5 tys. Podczas ostatnich 24 godzin wśród pacjentów z COVID-19 nie zanotowano żadnego zgonu.
Wcześniej, 31 grudnia 2021 roku, potwierdzono w Izraelu u kobiety w ciąży jednoczesne zakażenie koronawirusem oraz wirusem grypy. O przypadku tzw. flurony napisał dziennik „The Mirror”. Czytamy w nim, że u pacjentki wykryto „współobecność zarówno grypy, jak i COVID-19”. Pacjentka nie była zaszczepiona ani przeciwko COVID-19, ani przeciwko grypie. Kobieta znalazła pomoc w szpitalu Beilinson w Petach Tikwa. Ciężarna wykazuje łagodne objawy choroby, które objawiają się u niej trudnościami z oddychaniem.
Miał to być pierwszy przypadek na świecie, jednak już wiosną 2020 roku w USA pojawiły się doniesienia o takich zachorowaniach. Poza tym eksperci sądzą, że były i inne takie wirusowe połączenia, jednak nie zostały zdiagnozowane.