123RF
Groźne powikłanie postcovidowe u dzieci dużo rzadsze po zakażeniu omikronem
Redaktor: Monika Stelmach
Data: 13.07.2022
Źródło: Katarzyna Czechowicz/PAP, JAMA: „Severity and Incidence of Multisystem Inflammatory Syndrome in Children During 3 SARS-CoV-2 Pandemic Waves in Israel”
Działy:
Aktualności w Koronawirus
Aktualności
Wieloukładowy zespół zapalny u dzieci (MIS-C) podczas fali zakażeń wariantem omikron jest mniej dotkliwy niż podczas poprzednich fal pandemii COVID-19 – ogłoszono na łamach czasopisma „JAMA”.
MIS-C (multisystem inflammatory syndrome in children) to poważne powikłanie po zakażeniu wirusem SARS-CoV-2. Może pojawić się kilka tygodni po przejściu zakażenia, nawet jeśli było ono bezobjawowe, i mieć przebieg łagodny do ciężkiego. Do najczęstszych objawów MIS-C należą: kilkudniowa gorączka, objawy żołądkowo-jelitowe oraz zmiany skórne. Niestety dość często u dzieci dochodzi także do wstrząsu.
Wcześniejsze badania opisujące przypadki MIS-C w ciągu pierwszych trzech fal pandemii COVID-19 wykazały, że odsetek osób z ciężką postacią tego zespołu zmniejszył się już po pierwszej fali.
Aby ocenić stopień zajęcia serca oraz potrzebę przyjęcia na oddział intensywnej opieki medycznej pacjentów z MIS-C, naukowcy z izraelskiego Rambam Health Care Campus przeprowadzili prospektywne badanie w 12 izraelskich szpitalach, które łącznie odpowiadają za mniej więcej 70 proc. wszystkich hospitalizacji pediatrycznych na OIOM w Izraelu. Prowadzili je przez 16 tygodni w czasie każdej z fal pandemii (alfa: od grudnia 2020 r. do kwietnia 2021 r.; delta: od lipca do listopada 2021 r; omikron: od listopada 2021 r. do marca 2022 r.).
Okazało się, że we wszystkich uczestniczących w badaniu szpitalach MIS-C zdiagnozowano u 171 pacjentów w wieku od 5 do 12 lat. 59 z nich chorowało podczas fali alfy, 79 podczas fali delty i 33 podczas fali omikronu. 94 pacjentów (czyli 55 proc.) stanowili chłopcy.
Żadne zaszczepione dwiema dawkami dziecko, mimo MIS-C, nie wymagało przyjęcia na oddział intensywnej opieki medycznej ani leczenia środkami wazopresyjnymi.
Jeśli chodzi o wyniki kardiologiczne, to były one najkorzystniejsze podczas fali omikronu. Z powodu MIS-C wywołanego tym wariantem koronawirusa przyjęcia na OIOM wymagało 7 dzieci uczestników (21,2 proc.), podczas gdy w czasie fali alfy było to 57,6 proc. (34 dzieci), a fali delty 49,4 proc. (39 dzieci). Mediana czasu pobytu w szpitalu także była o 2 dni krótsza podczas omikronu niż alfy i delty. Wentylację mechaniczną stosowano u 8,5 proc. pacjentów zakażonych wariantem alfa, 8,9 proc. wariantem delta i u żadnego pacjenta zakażonego najnowszym wariantem, czyli omikronem. Jeden pacjent zmarł podczas fali delty.
Ogólną częstość występowania MIS-C na 100 tys. osób w wieku poniżej 18 lat naukowcy określili na 54,5 podczas fali alfy, 49,2 podczas fali delty i 3,8 podczas fali omikronu.
– Nasze badanie sugeruje, że MIS-C podczas fali omikronu był mniej dotkliwy niż podczas fal alfy i delty. Możliwe wyjaśnienia są różne: sam wariant omikron może rzadziej powodować tego typu powikłania, dzieci były już częściowo uodpornione po wcześniejszym zakażeniu SARS-CoV-2 lub po zaszczepieniu, usprawniono opiekę nad tego typu pacjentami – podsumowują autorzy publikacji.
Jak dodają, nie tylko ciężkość przebiegu, lecz także częstość występowania MIS-C podczas fali omikronu była niższa niż wcześniej. Jest to zgodne z niedawnym badaniem z RPA (także z 2022 r.), które pokazało, że w tym kraju fala omikronu nie spowodowała ani jednego przypadku MIS-C.
MIS-C był dużym problemem dla ochrony zdrowia na całym świecie w pierwszym okresie pandemii, grożąc potencjalnie katastrofalnymi skutkami dla dzieci zarażonych SARS-CoV-2. Niedawne badanie wykazało, że zespół ten wywarł większy wpływ na zdrowie dzieci niż grypa i RSV, prowadząc do cięższej choroby, dłuższych pobytów w szpitalu i wyższych kosztów opieki medycznej.
Efekty MIS-C mogą utrzymywać się miesiącami. Niedawne badanie przeprowadzone w Wielkiej Brytanii wykazało, że jeszcze po sześciu miesiącach niektórzy mali pacjenci odczuwają takie długoterminowe następstwa, jak bóle mięśni, zmęczenie, zaburzenia neurologiczne oraz lęk i labilność emocjonalna.
Wcześniejsze badania opisujące przypadki MIS-C w ciągu pierwszych trzech fal pandemii COVID-19 wykazały, że odsetek osób z ciężką postacią tego zespołu zmniejszył się już po pierwszej fali.
Aby ocenić stopień zajęcia serca oraz potrzebę przyjęcia na oddział intensywnej opieki medycznej pacjentów z MIS-C, naukowcy z izraelskiego Rambam Health Care Campus przeprowadzili prospektywne badanie w 12 izraelskich szpitalach, które łącznie odpowiadają za mniej więcej 70 proc. wszystkich hospitalizacji pediatrycznych na OIOM w Izraelu. Prowadzili je przez 16 tygodni w czasie każdej z fal pandemii (alfa: od grudnia 2020 r. do kwietnia 2021 r.; delta: od lipca do listopada 2021 r; omikron: od listopada 2021 r. do marca 2022 r.).
Okazało się, że we wszystkich uczestniczących w badaniu szpitalach MIS-C zdiagnozowano u 171 pacjentów w wieku od 5 do 12 lat. 59 z nich chorowało podczas fali alfy, 79 podczas fali delty i 33 podczas fali omikronu. 94 pacjentów (czyli 55 proc.) stanowili chłopcy.
Żadne zaszczepione dwiema dawkami dziecko, mimo MIS-C, nie wymagało przyjęcia na oddział intensywnej opieki medycznej ani leczenia środkami wazopresyjnymi.
Jeśli chodzi o wyniki kardiologiczne, to były one najkorzystniejsze podczas fali omikronu. Z powodu MIS-C wywołanego tym wariantem koronawirusa przyjęcia na OIOM wymagało 7 dzieci uczestników (21,2 proc.), podczas gdy w czasie fali alfy było to 57,6 proc. (34 dzieci), a fali delty 49,4 proc. (39 dzieci). Mediana czasu pobytu w szpitalu także była o 2 dni krótsza podczas omikronu niż alfy i delty. Wentylację mechaniczną stosowano u 8,5 proc. pacjentów zakażonych wariantem alfa, 8,9 proc. wariantem delta i u żadnego pacjenta zakażonego najnowszym wariantem, czyli omikronem. Jeden pacjent zmarł podczas fali delty.
Ogólną częstość występowania MIS-C na 100 tys. osób w wieku poniżej 18 lat naukowcy określili na 54,5 podczas fali alfy, 49,2 podczas fali delty i 3,8 podczas fali omikronu.
– Nasze badanie sugeruje, że MIS-C podczas fali omikronu był mniej dotkliwy niż podczas fal alfy i delty. Możliwe wyjaśnienia są różne: sam wariant omikron może rzadziej powodować tego typu powikłania, dzieci były już częściowo uodpornione po wcześniejszym zakażeniu SARS-CoV-2 lub po zaszczepieniu, usprawniono opiekę nad tego typu pacjentami – podsumowują autorzy publikacji.
Jak dodają, nie tylko ciężkość przebiegu, lecz także częstość występowania MIS-C podczas fali omikronu była niższa niż wcześniej. Jest to zgodne z niedawnym badaniem z RPA (także z 2022 r.), które pokazało, że w tym kraju fala omikronu nie spowodowała ani jednego przypadku MIS-C.
MIS-C był dużym problemem dla ochrony zdrowia na całym świecie w pierwszym okresie pandemii, grożąc potencjalnie katastrofalnymi skutkami dla dzieci zarażonych SARS-CoV-2. Niedawne badanie wykazało, że zespół ten wywarł większy wpływ na zdrowie dzieci niż grypa i RSV, prowadząc do cięższej choroby, dłuższych pobytów w szpitalu i wyższych kosztów opieki medycznej.
Efekty MIS-C mogą utrzymywać się miesiącami. Niedawne badanie przeprowadzone w Wielkiej Brytanii wykazało, że jeszcze po sześciu miesiącach niektórzy mali pacjenci odczuwają takie długoterminowe następstwa, jak bóle mięśni, zmęczenie, zaburzenia neurologiczne oraz lęk i labilność emocjonalna.
