123RF
Gwałtownie rośnie sprzedaż fałszywych kart szczepień
Redaktor: Monika Stelmach
Data: 12.08.2021
Źródło: PAP, The Jerusalem Post
Działy:
Aktualności w Koronawirus
Aktualności
Jako że wysoce zakaźny wariant delta koronawirusa rozprzestrzenia się na całym świecie, osoby niezaszczepione muszą liczyć się z licznymi sankcjami. W związku z tym rośnie sprzedaż fałszywych kart szczepień dla tych, którzy nie chcą przyjąć szczepionki – wynika z analizy zespołu badawczego ds. cyberzagrożeń Check Point Research. Karty można kupić za sto dolarów.
Check Point Research (CPR) działa w ramach Check Point Software Technologies, amerykańsko-izraelskiego międzynarodowego dostawcy oprogramowania z zakresu cyberbezpieczeństwa z siedzibą w Tel Awiwie.
Od marca 2021 r. CPR odnotował 257-procentowy wzrost liczby sprzedawców korzystających z opartego na chmurze komunikatora internetowego Telegram do reklamowania fałszywych kart szczepień w sytuacji, gdy rośnie presja na szczepienia – informuje na swojej stronie internetowej izraelski dziennik „The Jerusalem Post”. Fałszywe karty CDC, NHS i EU Digital COVID są sprzedawane za 100 dolarów amerykańskich i można je kupić za pomocą PayPal lub kryptowaluty, takiej jak bitcoin. Oferowane są również fałszywe testy PCR na COVID-19.
Według CPR czarnorynkowe grupy mają średnio po 100 tys. obserwujących, a niektóre z nich przekraczają ponad 450 tys. zainteresowanych, co stanowi wzrost o 566 proc. w porównaniu z marcem, kiedy karty były sprzedawane za ok. 200 USD każda.
Analitycy CPR zauważyli, że Telegram jest najczęściej używanym cyfrowym rynkiem dla kart, który ma sprzedawców z siedzibą w USA, Wielkiej Brytanii, Szwajcarii, Pakistanie, Holandii, Włoszech, Grecji, Indonezji i Francji. Większość kart sprzedawana jest w krajach europejskich.
Według ustaleń CPR do marca br. większość fałszywych certyfikatów była sprzedawana w darknecie.
Szef działu badań nad podatnością produktów w CPR, Oded Vanunu, powiedział, że zespół przygląda się przesunięciu ze sprzedaży w darknecie na Telegram i podobne usługi, takie jak WhatsApp.
– Przez cały rok badaliśmy darknet i Telegram pod kątem usług związanych z koronawirusem – poinformował Vanunu. – W tej chwili fałszywe karty szczepień dla prawie wszystkich krajów są już dostępne do kupienia. Wszystko, co musisz zrobić, to podać kraj, z którego pochodzisz, i czego chcesz – dodał.
Według niego sprzedawcy decydują się na reklamowanie i zawieranie transakcji na Telegramie, ponieważ jest to rozwiązanie, które pozwala na zwiększenie skali dystrybucji. Telegram w porównaniu z darknetem nie jest skomplikowany technicznie i szybko może dotrzeć do ogromnej liczby ludzi.
CPR uważa, że wzrost szerszego rynku jest napędzany przez szybko rozprzestrzeniający się wariant delta koronawirusa i wynikającą z niego pilną potrzebę zaszczepienia się przez wszystkich. – Są ludzie, którzy nie chcą przyjąć szczepionki, ale nadal chcą wolności, do której przepustką jest dowód szczepienia. Oni coraz częściej zwracają się w stronę darknetu i Telegramu w celu zdobycia potwierdzenia zaszczepienia – mówi ekspert.
Od marca 2021 r. CPR odnotował 257-procentowy wzrost liczby sprzedawców korzystających z opartego na chmurze komunikatora internetowego Telegram do reklamowania fałszywych kart szczepień w sytuacji, gdy rośnie presja na szczepienia – informuje na swojej stronie internetowej izraelski dziennik „The Jerusalem Post”. Fałszywe karty CDC, NHS i EU Digital COVID są sprzedawane za 100 dolarów amerykańskich i można je kupić za pomocą PayPal lub kryptowaluty, takiej jak bitcoin. Oferowane są również fałszywe testy PCR na COVID-19.
Według CPR czarnorynkowe grupy mają średnio po 100 tys. obserwujących, a niektóre z nich przekraczają ponad 450 tys. zainteresowanych, co stanowi wzrost o 566 proc. w porównaniu z marcem, kiedy karty były sprzedawane za ok. 200 USD każda.
Analitycy CPR zauważyli, że Telegram jest najczęściej używanym cyfrowym rynkiem dla kart, który ma sprzedawców z siedzibą w USA, Wielkiej Brytanii, Szwajcarii, Pakistanie, Holandii, Włoszech, Grecji, Indonezji i Francji. Większość kart sprzedawana jest w krajach europejskich.
Według ustaleń CPR do marca br. większość fałszywych certyfikatów była sprzedawana w darknecie.
Szef działu badań nad podatnością produktów w CPR, Oded Vanunu, powiedział, że zespół przygląda się przesunięciu ze sprzedaży w darknecie na Telegram i podobne usługi, takie jak WhatsApp.
– Przez cały rok badaliśmy darknet i Telegram pod kątem usług związanych z koronawirusem – poinformował Vanunu. – W tej chwili fałszywe karty szczepień dla prawie wszystkich krajów są już dostępne do kupienia. Wszystko, co musisz zrobić, to podać kraj, z którego pochodzisz, i czego chcesz – dodał.
Według niego sprzedawcy decydują się na reklamowanie i zawieranie transakcji na Telegramie, ponieważ jest to rozwiązanie, które pozwala na zwiększenie skali dystrybucji. Telegram w porównaniu z darknetem nie jest skomplikowany technicznie i szybko może dotrzeć do ogromnej liczby ludzi.
CPR uważa, że wzrost szerszego rynku jest napędzany przez szybko rozprzestrzeniający się wariant delta koronawirusa i wynikającą z niego pilną potrzebę zaszczepienia się przez wszystkich. – Są ludzie, którzy nie chcą przyjąć szczepionki, ale nadal chcą wolności, do której przepustką jest dowód szczepienia. Oni coraz częściej zwracają się w stronę darknetu i Telegramu w celu zdobycia potwierdzenia zaszczepienia – mówi ekspert.