Jak resort chce zmniejszyć liczbę zgonów

– Zdecydowaliśmy się na wprowadzenie testów antygenowych do zespołów ratownictwa medycznego. Pacjent z dodatnim wynikiem będzie przewieziony od razu do szpitala covidowego, a nie na zwykły SOR – zapowiedział minister zdrowia Adam Niedzielski.

Podczas konferencji prasowej Niedzielski relacjonował, że dzienna liczba zachorowań spadła do 10-15 tys. I jak zauważył, to spora zmiana w porównaniu z tym, co obserwowaliśmy jeszcze w zeszłym tygodniu, kiedy liczba dziennych zachorowań sięgała 20-25 tys.

Jak mówił, jest to efekt wprowadzonych dwa tygodnie temu przez rząd obostrzeń, takich jak przejście na naukę zdalną uczniów klas I-III szkół podstawowych i zamknięcie galerii handlowych oraz zmiany systemu raportowania liczby zakażeń. Natomiast jest dużo mniejszy spadek, jeśli chodzi liczbę hospitalizacji i zgonów.

– Największy spadek, jaki zanotowano, to ponad 200 zajętych łóżek. Ciągle jesteśmy daleko od strefy komfortu, mimo tendencji malejącej. To dlatego, że dzienna liczba zakażeń na poziomie 10-15 tys. jest ogromnym obciążeniem dla systemu ochrony zdrowotnej i to są realne zachorowania – zaznaczył szef MZ.

Niedzielski przyznał, że w ostatnim czasie notowana jest bardzo duża liczba zgonów z powodu COVID-19. W środę resort zdrowia podał, że zmarły 674 osoby, najwięcej od początku epidemii.

– Bardzo intensywnie pracujemy nad tym, by na każdym etapie leczenia zapewnić rozwiązania zmniejszające liczbę zgonów. Chodzi o to, żeby zespoły ratownictwa medycznego działały sprawniej. Zdecydowaliśmy się na wprowadzenie testów antygenowych do zespołów ratownictwa medycznego. Mają one kluczową rolę do odegrania, ponieważ to powoduje wdrożenie szybciej ścieżki leczenia. Pacjent z dodatnim wynikiem będzie przewieziony od razu do szpitala covidowego, a nie na zwykły SOR – zapowiedział szef resortu zdrowia.