123RF
Jedna szczepionka może chronić przed różnymi koronawirusami
Redaktor: Monika Stelmach
Data: 19.10.2021
Źródło: PAP/Marek Matacz, Journal of Clinical Investigation: „Cross-protective immunity following coronavirus vaccination and coronavirus infection”.
Tagi: | SARS-CoV-1, SARS-CoV-2, MERS |
Osoby zaszczepione przeciw SARS-CoV-2 mogą mieć częściową odporność przeciw SARS-CoV-1 i wirusom powodującym przeziębienie. Czy możliwe jest stworzenie szczepionek chroniących przed wybranymi rodzinami koronawirusów?
Naukowcy z Northwestern University w Evanston w stanie Illinois pokazali, że szczepienie oraz zakażenie SARS-CoV-2 może dawać szerszą odporność przeciwko innym koronawirusom.
– Do czasu naszego badania nie było jasne, czy jeśli ktoś będzie wystawiony na kontakt z jednym koronawirusem, to będzie mógł nabyć krzyżową odporność przeciwko innym. Pokazaliśmy, że tak właśnie jest – mówi prof. Pablo Penaloza-MacMaster, autor pracy opublikowanej na łamach „Journal of Clinical Investigation”.
Jak tłumaczą badacze, istnieją trzy główne grupy koronawirusów. Do jednej z nich należą SARS-CoV-2 i SARS-CoV-1 (powodujący SARS). Do drugiej grupy należy m.in. wirus powodujący MERS, a do trzeciej wirusy wywołujące przeziębienia.
Naukowcy pokazali, że osocze osób zaszczepionych przeciw SARS-CoV-2 zawiera przeciwciała działające także na SARS-CoV-1, a także wirusa przeziębienia OC43. Jednocześnie myszy szczepione przeciw SARS-CoV-1 są odporne na SARS-CoV-2.
Okazało się także, że infekcja jednym wirusem może chronić przed zakażeniem kolejnymi. Ważne jest jednak pokrewieństwo wirusów. Szczepienie myszy przeciw SARS-CoV-2 dawało przy tym pewną, choć tylko ograniczoną ochronę przeciw wirusowi przeziębienia OC43. Przyczyna jest taka, że SARS-CoV-2 i SARS-CoV-1 są ze sobą blisko spokrewnione, a OC43 dosyć bardzo od nich się różni.
– Tak długo, jak długo podobieństwo koronawirusów przekraczało 70 proc., myszy były chronione. Jeśli wystawia się je na działanie wirusa z silnie odmiennej grupy, szczepienia mają mniejszą skuteczność – informuje prof. Penaloza-MacMaster.
To oznacza, że uniwersalnej szczepionki przeciwko wszystkim koronawirusom raczej chyba nie będzie. Teoretycznie możliwe jest za to opracowanie preparatów chroniących przed poszczególnymi grupami patogenów, np. przed wirusami spokrewnionymi z SARS-CoV-2 czy powodującymi przeziębienia.
Do przeprowadzenia opisanego badania naukowców skłoniło ich wieloletnie doświadczenie w pracach nad szczepionką przeciw mutującemu wirusowi HIV.
– Powód, dla którego nie mamy szczepień przeciw HIV, jest taki, że trudno jest otrzymać reagujące krzyżowo przeciwciała. Pomyśleliśmy więc, żeby zająć się problemem zmienności koronawirusów – krytycznym dla prac nad uniwersalną szczepionką – w taki sam sposób, w jaki podeszliśmy do prac nad szczepionką przeciw HIV – relacjonuje prof. Penaloza-MacMaster.
– Do czasu naszego badania nie było jasne, czy jeśli ktoś będzie wystawiony na kontakt z jednym koronawirusem, to będzie mógł nabyć krzyżową odporność przeciwko innym. Pokazaliśmy, że tak właśnie jest – mówi prof. Pablo Penaloza-MacMaster, autor pracy opublikowanej na łamach „Journal of Clinical Investigation”.
Jak tłumaczą badacze, istnieją trzy główne grupy koronawirusów. Do jednej z nich należą SARS-CoV-2 i SARS-CoV-1 (powodujący SARS). Do drugiej grupy należy m.in. wirus powodujący MERS, a do trzeciej wirusy wywołujące przeziębienia.
Naukowcy pokazali, że osocze osób zaszczepionych przeciw SARS-CoV-2 zawiera przeciwciała działające także na SARS-CoV-1, a także wirusa przeziębienia OC43. Jednocześnie myszy szczepione przeciw SARS-CoV-1 są odporne na SARS-CoV-2.
Okazało się także, że infekcja jednym wirusem może chronić przed zakażeniem kolejnymi. Ważne jest jednak pokrewieństwo wirusów. Szczepienie myszy przeciw SARS-CoV-2 dawało przy tym pewną, choć tylko ograniczoną ochronę przeciw wirusowi przeziębienia OC43. Przyczyna jest taka, że SARS-CoV-2 i SARS-CoV-1 są ze sobą blisko spokrewnione, a OC43 dosyć bardzo od nich się różni.
– Tak długo, jak długo podobieństwo koronawirusów przekraczało 70 proc., myszy były chronione. Jeśli wystawia się je na działanie wirusa z silnie odmiennej grupy, szczepienia mają mniejszą skuteczność – informuje prof. Penaloza-MacMaster.
To oznacza, że uniwersalnej szczepionki przeciwko wszystkim koronawirusom raczej chyba nie będzie. Teoretycznie możliwe jest za to opracowanie preparatów chroniących przed poszczególnymi grupami patogenów, np. przed wirusami spokrewnionymi z SARS-CoV-2 czy powodującymi przeziębienia.
Do przeprowadzenia opisanego badania naukowców skłoniło ich wieloletnie doświadczenie w pracach nad szczepionką przeciw mutującemu wirusowi HIV.
– Powód, dla którego nie mamy szczepień przeciw HIV, jest taki, że trudno jest otrzymać reagujące krzyżowo przeciwciała. Pomyśleliśmy więc, żeby zająć się problemem zmienności koronawirusów – krytycznym dla prac nad uniwersalną szczepionką – w taki sam sposób, w jaki podeszliśmy do prac nad szczepionką przeciw HIV – relacjonuje prof. Penaloza-MacMaster.