archiwum
Kto najbardziej odpowiada za rozprzestrzenianie się pandemii?
Autor: Marta Koblańska
Data: 21.12.2020
Działy:
Aktualności w Koronawirus
Aktualności
Zarażeni koronawirusem, u których nie występują objawy, najbardziej przyczyniają się do zwiększania rozmiarów pandemii. Nie wiadomo na jakich zasadach odbywa się transmisja wirusa w tych przypadkach. Jest też wśród nich grupa tych, u których objawy wystąpiły później.
Nowe badanie naukowców Karolinska University w Szwecji pokazało jak wykonywanie testów na obecność kwasu nukleinowego SARS-CoV-2 może pomóc w powstrzymaniu jego rozprzestrzeniania się. Okazuje się, że wykrycie dużych ilości kwasu to czynnik predykcyjny przyszłej choroby, której będą towarzyszyć objawy.
Odkąd ustalono, że osoby, u których jeszcze nie wystąpiły objawy najbardziej przyczyniają się do rozprzestrzeniania się infekcji, kluczowe jest opracowanie metod przyczyniających się do ich identyfikacji, szczególnie w warunkach szpitalnych.
Badacze przetestowali ponad 9400 zatrudnionych w Karolinska UniversityHospital w kierunku RNA SARS-CoV-2 i przeciwciał. Powiązano również wyniki skriningu PCR z nieobecnością w pracy i oceniono to pod kątem przeszłych i przyszłych zwolnień lekarskich. Okazało się, że osoby z dużymi ilościami wirusa były w grupie najwyższego ryzyka nieobecności w pracy w ciągu dwóch tygodni od wykonania testu. Ci z niskim „ładunkiem” wirusa byli w grupie największego ryzyka wykorzystania zwolnienia na trzy tygodnie przed badaniem.
Wykrywanie nosicieli bez objawów lub tych, u których jeszcze nie wystąpiły objawy jest kluczowe dla zmniejszenia ryzyka zarażania kolejnych osób. W warunkach szpitalnych odkąd personel znalazł się w grupie ryzyka infekcji, identyfikacja tych już zakażonych powinna stać się priorytetem.
Zespół badaczy ujawnił również, że badania pracowników służby zdrowia bez objawów wskazały na niewielką liczbę przypadków SARS-CoV-2. Pośród tych ponad połowa miała pozytywny rezultat przy małych ilościach wirusa zaraz po zakażeniu lub w wywiadzie uzyskiwano informacje o minionych objawach.
Tym samym badacze mogli odnotować, że ilości wirusa są kluczowe dla rozróżnienia osób, u których jeszcze nie wystąpiły objawy lub, u których objawy już minęły. Osoby, u których objawy jeszcze nie wystąpiły znajdują się w grupie wyższego ryzyka transmisji wirusa. Dlatego ocena ilości wirusa w teście PCR może pomóc w identyfikacji nosicieli. W ten sposób wirus może być kontrolowany i powstrzymywany. Ponieważ zaraźliwość spada gwałtownie po pojawieniu się objawów z tego powodu jest użytecznym wykrywanie zakażonych zanim wystąpią objawy.
Odkąd ustalono, że osoby, u których jeszcze nie wystąpiły objawy najbardziej przyczyniają się do rozprzestrzeniania się infekcji, kluczowe jest opracowanie metod przyczyniających się do ich identyfikacji, szczególnie w warunkach szpitalnych.
Badacze przetestowali ponad 9400 zatrudnionych w Karolinska UniversityHospital w kierunku RNA SARS-CoV-2 i przeciwciał. Powiązano również wyniki skriningu PCR z nieobecnością w pracy i oceniono to pod kątem przeszłych i przyszłych zwolnień lekarskich. Okazało się, że osoby z dużymi ilościami wirusa były w grupie najwyższego ryzyka nieobecności w pracy w ciągu dwóch tygodni od wykonania testu. Ci z niskim „ładunkiem” wirusa byli w grupie największego ryzyka wykorzystania zwolnienia na trzy tygodnie przed badaniem.
Wykrywanie nosicieli bez objawów lub tych, u których jeszcze nie wystąpiły objawy jest kluczowe dla zmniejszenia ryzyka zarażania kolejnych osób. W warunkach szpitalnych odkąd personel znalazł się w grupie ryzyka infekcji, identyfikacja tych już zakażonych powinna stać się priorytetem.
Zespół badaczy ujawnił również, że badania pracowników służby zdrowia bez objawów wskazały na niewielką liczbę przypadków SARS-CoV-2. Pośród tych ponad połowa miała pozytywny rezultat przy małych ilościach wirusa zaraz po zakażeniu lub w wywiadzie uzyskiwano informacje o minionych objawach.
Tym samym badacze mogli odnotować, że ilości wirusa są kluczowe dla rozróżnienia osób, u których jeszcze nie wystąpiły objawy lub, u których objawy już minęły. Osoby, u których objawy jeszcze nie wystąpiły znajdują się w grupie wyższego ryzyka transmisji wirusa. Dlatego ocena ilości wirusa w teście PCR może pomóc w identyfikacji nosicieli. W ten sposób wirus może być kontrolowany i powstrzymywany. Ponieważ zaraźliwość spada gwałtownie po pojawieniu się objawów z tego powodu jest użytecznym wykrywanie zakażonych zanim wystąpią objawy.