123RF
Miarodajne badania na obecność koronawirusa
Redaktor: Monika Stelmach
Data: 30.11.2020
Źródło: PAP
Działy:
Aktualności w Koronawirus
Aktualności
COVID-19 można poprawnie zdiagnozować dzięki USG płuc już na pogotowiu - do takiego wniosku doszli lekarze ze szpitala w Turynie. Stwierdzono tam, że prawie 20 proc. zakażeń nie jest wykrywanych w pierwszym teście na obecność koronawirusa.
Należy w pierwszej kolejności na pogotowiu zrobić USG płuc - to konkluzja badań z turyńskiego szpitala Molinette, o których poinformowano w publikacji na łamach międzynarodowego pisma naukowego „Annals of Emergency Medicine". Podkreśla się w niej, że takie badanie daje poprawny wynik, tymczasem - jak ustalono - w jednej piątej przypadków pierwszy wymaz nosowo-gardłowy dał rezultat negatywny u osób zakażonych.
Dzięki takiemu USG można od razu odizolować zakażonych, ograniczając szerzenie się wirusa - argumentują lekarze.
Ich konkluzja to rezultat badań przeprowadzonych u 228 pacjentów z objawami sugerującymi COVID-19. U 107 z nich test dał wynik pozytywny potwierdzający zakażenie. Tymczasem przeprowadzona ultrasonografia płuc pozwoliła wykryć kolejne 21 przypadków COVID-19 u osób, które miały negatywny wynik pierwszego testu. Dzięki temu wdrożono terapię i odizolowano te osoby.
Dzięki takiemu USG można od razu odizolować zakażonych, ograniczając szerzenie się wirusa - argumentują lekarze.
Ich konkluzja to rezultat badań przeprowadzonych u 228 pacjentów z objawami sugerującymi COVID-19. U 107 z nich test dał wynik pozytywny potwierdzający zakażenie. Tymczasem przeprowadzona ultrasonografia płuc pozwoliła wykryć kolejne 21 przypadków COVID-19 u osób, które miały negatywny wynik pierwszego testu. Dzięki temu wdrożono terapię i odizolowano te osoby.