123RF
Naukowcy chcą wyjaśnienia pochodzenia SARS-CoV-2
Redaktor: Monika Stelmach
Data: 19.05.2021
Źródło: PAP, Science„Investigate the origins of COVID-19”.
Działy:
Aktualności w Koronawirus
Aktualności
Międzynarodowa grupa specjalistów na łamach prestiżowego periodyku „Science” nawołuje do zbadania pochodzenia odpowiedzialnego za epidemię koronawirusa SARS-CoV-2. Jak piszą, nadal pozostają do wyjaśnienia obie możliwości: przeskok ze zwierząt na ludzi oraz ucieczka z laboratorium.
– Wiedza o tym, jak COVID-19 powstał, jest istotna dla stworzenia globalnych strategii zmniejszania ryzyka przyszłych wybuchów epidemii – podkreślają eksperci. Zwracają przy tym uwagę na opracowany wspólnie przez WHO i Chiny raport na temat pochodzenia wirusa.
Eksperci międzynarodowej misji zorganizowanej pod egidą WHO badali od 14 stycznia do 9 lutego w Wuhanie, gdzie wykryto pierwsze przypadki zakażenia nowym wirusem, przyczyny wybuchu pandemii. Najbardziej prawdopodobna hipoteza, jaką sformułowali członkowie misji, to przejście wirusa z rezerwuaru naturalnego, poprzez zwierzęcego nosiciela pośredniego, na człowieka; źródłem zakażenia mogło też być pośrednio mrożone mięso.
W raporcie zamieszczono rekomendacje dotyczące kontynuowania badań nad genezą pandemii na podstawie najbardziej prawdopodobnych scenariuszy dotyczących pojawienia się koronawirusa u ludzi.
Pod koniec marca dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus powiedział, że należy przeprowadzić nowe dochodzenie ws. hipotezy o ucieczce koronawirusa z laboratorium. Raport misji ekspertów badających genezę wirusa uznał taką ewentualność za mało prawdopodobną. Tedros skrytykował też Chiny za nieudostępnienie wystarczających danych na temat początku pandemii członkom tego zespołu.
Z kolei Unia Europejska uznała raport misji za pierwszy krok w dobrą stronę, zastrzegła jednak w komunikacie, że konieczne będzie przeprowadzenie dodatkowych śledztw i ustalenie, w jaki sposób wirus utorował sobie drogę do człowieka.
Natomiast administracja prezydenta USA Joe Bidena wydała oświadczenie wyrażające głębokie zaniepokojenie śledztwem i domagała się od Pekinu podjęcia pełnej współpracy z WHO i wyjaśnienia genezy pandemii (ponieważ Chiny odmówiły dostarczenia zespołowi WHO danych o pierwszych przypadkach wykrytych w Wuhanie).
– Jako naukowcy z odpowiednią wiedzą zgadzamy się z dyrektorem generalnym WHO, Stanami Zjednoczonymi, 13 innymi krajami oraz Unią Europejską, że większa jasność odnośnie pochodzenia tej pandemii jest potrzebna i możliwa do uzyskania – deklarują specjaliści na łamach „Science".
Nawołują do przeprowadzenia śledztwa, które będzie „przejrzyste, obiektywne, oparte na danych, uwzględniające szerokie spektrum wiedzy, poddane niezależnemu nadzorowi i odpowiedzialnie zarządzane”.
– W czasie niefortunnych antyazjatyckich sentymentów obecnych w niektórych krajach, zauważamy, że na początku pandemii to chińscy lekarze, naukowcy, dziennikarze i obywatele dzielili się ze światem kluczowymi informacjami o rozprzestrzenianiu się wirusa, często płacąc wysoką osobistą cenę. Powinniśmy się wykazać taką samą determinacją w promowaniu pozbawionego emocji, opartego na nauce dyskursu na ten trudny i ważny temat – podsumowują naukowcy.
Eksperci międzynarodowej misji zorganizowanej pod egidą WHO badali od 14 stycznia do 9 lutego w Wuhanie, gdzie wykryto pierwsze przypadki zakażenia nowym wirusem, przyczyny wybuchu pandemii. Najbardziej prawdopodobna hipoteza, jaką sformułowali członkowie misji, to przejście wirusa z rezerwuaru naturalnego, poprzez zwierzęcego nosiciela pośredniego, na człowieka; źródłem zakażenia mogło też być pośrednio mrożone mięso.
W raporcie zamieszczono rekomendacje dotyczące kontynuowania badań nad genezą pandemii na podstawie najbardziej prawdopodobnych scenariuszy dotyczących pojawienia się koronawirusa u ludzi.
Pod koniec marca dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus powiedział, że należy przeprowadzić nowe dochodzenie ws. hipotezy o ucieczce koronawirusa z laboratorium. Raport misji ekspertów badających genezę wirusa uznał taką ewentualność za mało prawdopodobną. Tedros skrytykował też Chiny za nieudostępnienie wystarczających danych na temat początku pandemii członkom tego zespołu.
Z kolei Unia Europejska uznała raport misji za pierwszy krok w dobrą stronę, zastrzegła jednak w komunikacie, że konieczne będzie przeprowadzenie dodatkowych śledztw i ustalenie, w jaki sposób wirus utorował sobie drogę do człowieka.
Natomiast administracja prezydenta USA Joe Bidena wydała oświadczenie wyrażające głębokie zaniepokojenie śledztwem i domagała się od Pekinu podjęcia pełnej współpracy z WHO i wyjaśnienia genezy pandemii (ponieważ Chiny odmówiły dostarczenia zespołowi WHO danych o pierwszych przypadkach wykrytych w Wuhanie).
– Jako naukowcy z odpowiednią wiedzą zgadzamy się z dyrektorem generalnym WHO, Stanami Zjednoczonymi, 13 innymi krajami oraz Unią Europejską, że większa jasność odnośnie pochodzenia tej pandemii jest potrzebna i możliwa do uzyskania – deklarują specjaliści na łamach „Science".
Nawołują do przeprowadzenia śledztwa, które będzie „przejrzyste, obiektywne, oparte na danych, uwzględniające szerokie spektrum wiedzy, poddane niezależnemu nadzorowi i odpowiedzialnie zarządzane”.
– W czasie niefortunnych antyazjatyckich sentymentów obecnych w niektórych krajach, zauważamy, że na początku pandemii to chińscy lekarze, naukowcy, dziennikarze i obywatele dzielili się ze światem kluczowymi informacjami o rozprzestrzenianiu się wirusa, często płacąc wysoką osobistą cenę. Powinniśmy się wykazać taką samą determinacją w promowaniu pozbawionego emocji, opartego na nauce dyskursu na ten trudny i ważny temat – podsumowują naukowcy.