Naukowcy określili, które geny odpowiadają za ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19
Redaktor: Monika Stelmach
Data: 09.07.2021
Źródło: PAP
Działy:
Aktualności w Koronawirus
Aktualności
– Wyniki naszych badań mogą być podstawą opracowania testu wykrywającego podatność na ciężki przebieg COVID-19. W tej sprawie prowadzone są rozmowy m.in. z Agencją Badań Medycznych – mówi prof. Marcin Moniuszko, prorektor ds. nauki i rozwoju Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.
W najnowszym numerze „Nature” opublikowano wyniki międzynarodowych badań z udziałem polskich specjalistów wykazujące, jakie czynniki genetyczne mogą wpływać na ciężki i zagrażający życiu przebieg choroby COVID-19. W trakcie projektu „COVID-19 Host Genomics Initiative” zwrócono uwagę na warianty w trzech genach FOXP4, DPP9 oraz TYK2, wpływające na reakcję układu immunologicznego w odpowiedzi na zakażenie SARS-CoV-2. Potwierdzono też, że istotną rolę odgrywają palenie tytoniu oraz nadmierna masa ciała.
Współautorem tej międzynarodowej publikacji jest dr Karolina Chwiałkowska z Centrum Bioinformatyki i Analizy Danych Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. – Dzięki tym danym można będzie typować osoby wysoce narażone na ciężki przebieg COVID-19. Może to pozytywnie wpłynąć na sposób zarządzania zasobami publicznej służby zdrowia, gdyż wstępne ryzyko mogłoby zostać określane u każdej z osób na samym początku, a nawet na długo przed zachorowaniem – podkreśliła naukowiec.
Prorektor ds. nauki i rozwoju Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku prof. Marcin Moniuszko przy okazji międzynarodowej publikacji poinformował, że duża grupa naukowców i lekarzy z kilkunastu ośrodków w Polsce – również z udziałem dr Chwiałkowskiej – przeprowadziła podobne badania w ramach projektu POLCOVID-Genomika. Objęto nimi 1500 pacjentów z różnymi stopniami ciężkości COVID-19, od postaci łagodnej do wymagającej użycia respiratora lub zakończonej nawet zgonem. U wszystkich dokładnie przeanalizowano cały genom.
– Badanie to jest zakończone, ale jest dopiero przygotowywane do publikacji. Wynika z niego, że jeden z wariantów genetycznych znajdujący się w chromosomie 3 ponaddwukrotnie zwiększa ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19. I to niezależnie od innych cech, takich jak wiek, otyłość czy choroby współtowarzyszące, np. cukrzyca – powiedział prof. Moniuszko, który kieruje projektem POLCOVID-Genomika wspólnie z dr. hab. n. biol. Mirosławem Kwaśniewskim z UM w Białymstoku.
Jego zdaniem w przyszłości może to być dodatkowy czynnik pozwalający ocenić u danej osoby ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19. Częstość występowania w populacji polskiej wariantu genetycznego związanego z chromosomem 3, który zwiększa ponaddwukrotnie ryzyko ciężkości COVID-19, wynosi 14,09 proc. Jest ona nieco większa niż w populacji europejskiej, w której występuje u 9,18 proc. osób.
– To ważne badanie, bo wykonane w populacji polskiej, na dużej grupie pacjentów, bardzo dokładnie opisane klinicznie. Przez wiele miesięcy dokładnie analizowaliśmy te dane i dokładnie prześledziliśmy cały genom tych pacjentów, czyli ponad 20 tys. genów u każdego z nich – wyjaśnił prof. Moniuszko.
Zdaniem specjalisty badanie to może pozwolić opracować test wykrywający podatność genetyczną na ciężki przebieg COVID-19. Dodał, że prowadzone są w tej sprawie rozmowy m.in. z Agencją Badań Medycznych.
– Poza oceną ryzyka ciężkiego przebiegu COVID-19 w kolejnym etapie badań chcemy przeanalizować, co wpływa na rozwój tzw. long-COVID-19, czyli odległych skutków tej choroby. Badamy na przykład, jakie mogą być powikłania w płucach i mięśniu sercowym. Chcemy wyjaśnić, dlaczego u niektórych pacjentów z COVID-19 choroba ta się przedłuża i znacznie dłużej dochodzą oni do siebie – zaznaczył prof. Moniuszko.
Specjaliści chcą określić, jakie warianty genetyczne na to wpływają, a także, jakie sprzyjają im czynniki kliniczne – ogólny stan zdrowia, masa ciała i choroby współtowarzyszące. – To duża wartość tego badania, przeprowadzonego na dużej populacji polskiej, łączącego różne cechy pacjentów, którzy zachorowali na COVID-19, połączone z bardzo dokładnym badaniem genomu – dodał profesor.
Badania POLCOVID-Genomika prowadzone były we współpracy z Instytutem Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie oraz 15 jednostkami klinicznymi z całej Polski. Wykonano precyzyjne profilowanie genomu z wykorzystaniem technologii sekwencjonowania eksomów (WES), które objęło pacjentów zakażonych SARS-CoV-2 o różnym przebiegu klinicznym choroby COVID-19.
Na podstawie kilku parametrów fenotypowych, klinicznych oraz genetycznych opracowano model szacujący szanse ciężkiego przebiegu COVID-19. Matematyczny model zaadaptowano w formie kalkulatora ryzyka, który będzie można wykorzystać w całej Polsce.
Współautorem tej międzynarodowej publikacji jest dr Karolina Chwiałkowska z Centrum Bioinformatyki i Analizy Danych Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. – Dzięki tym danym można będzie typować osoby wysoce narażone na ciężki przebieg COVID-19. Może to pozytywnie wpłynąć na sposób zarządzania zasobami publicznej służby zdrowia, gdyż wstępne ryzyko mogłoby zostać określane u każdej z osób na samym początku, a nawet na długo przed zachorowaniem – podkreśliła naukowiec.
Prorektor ds. nauki i rozwoju Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku prof. Marcin Moniuszko przy okazji międzynarodowej publikacji poinformował, że duża grupa naukowców i lekarzy z kilkunastu ośrodków w Polsce – również z udziałem dr Chwiałkowskiej – przeprowadziła podobne badania w ramach projektu POLCOVID-Genomika. Objęto nimi 1500 pacjentów z różnymi stopniami ciężkości COVID-19, od postaci łagodnej do wymagającej użycia respiratora lub zakończonej nawet zgonem. U wszystkich dokładnie przeanalizowano cały genom.
– Badanie to jest zakończone, ale jest dopiero przygotowywane do publikacji. Wynika z niego, że jeden z wariantów genetycznych znajdujący się w chromosomie 3 ponaddwukrotnie zwiększa ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19. I to niezależnie od innych cech, takich jak wiek, otyłość czy choroby współtowarzyszące, np. cukrzyca – powiedział prof. Moniuszko, który kieruje projektem POLCOVID-Genomika wspólnie z dr. hab. n. biol. Mirosławem Kwaśniewskim z UM w Białymstoku.
Jego zdaniem w przyszłości może to być dodatkowy czynnik pozwalający ocenić u danej osoby ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19. Częstość występowania w populacji polskiej wariantu genetycznego związanego z chromosomem 3, który zwiększa ponaddwukrotnie ryzyko ciężkości COVID-19, wynosi 14,09 proc. Jest ona nieco większa niż w populacji europejskiej, w której występuje u 9,18 proc. osób.
– To ważne badanie, bo wykonane w populacji polskiej, na dużej grupie pacjentów, bardzo dokładnie opisane klinicznie. Przez wiele miesięcy dokładnie analizowaliśmy te dane i dokładnie prześledziliśmy cały genom tych pacjentów, czyli ponad 20 tys. genów u każdego z nich – wyjaśnił prof. Moniuszko.
Zdaniem specjalisty badanie to może pozwolić opracować test wykrywający podatność genetyczną na ciężki przebieg COVID-19. Dodał, że prowadzone są w tej sprawie rozmowy m.in. z Agencją Badań Medycznych.
– Poza oceną ryzyka ciężkiego przebiegu COVID-19 w kolejnym etapie badań chcemy przeanalizować, co wpływa na rozwój tzw. long-COVID-19, czyli odległych skutków tej choroby. Badamy na przykład, jakie mogą być powikłania w płucach i mięśniu sercowym. Chcemy wyjaśnić, dlaczego u niektórych pacjentów z COVID-19 choroba ta się przedłuża i znacznie dłużej dochodzą oni do siebie – zaznaczył prof. Moniuszko.
Specjaliści chcą określić, jakie warianty genetyczne na to wpływają, a także, jakie sprzyjają im czynniki kliniczne – ogólny stan zdrowia, masa ciała i choroby współtowarzyszące. – To duża wartość tego badania, przeprowadzonego na dużej populacji polskiej, łączącego różne cechy pacjentów, którzy zachorowali na COVID-19, połączone z bardzo dokładnym badaniem genomu – dodał profesor.
Badania POLCOVID-Genomika prowadzone były we współpracy z Instytutem Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie oraz 15 jednostkami klinicznymi z całej Polski. Wykonano precyzyjne profilowanie genomu z wykorzystaniem technologii sekwencjonowania eksomów (WES), które objęło pacjentów zakażonych SARS-CoV-2 o różnym przebiegu klinicznym choroby COVID-19.
Na podstawie kilku parametrów fenotypowych, klinicznych oraz genetycznych opracowano model szacujący szanse ciężkiego przebiegu COVID-19. Matematyczny model zaadaptowano w formie kalkulatora ryzyka, który będzie można wykorzystać w całej Polsce.