123RF
Nowa mutacja koronawirusa rozprzestrzenia się po świecie
Data: 29.12.2020
Źródło: PAP
Działy:
Aktualności w Koronawirus
Aktualności
Nowy szczep koronawirusa został 14 grudnia wykryty w Wielkiej Brytanii i od tego czasu w szybkim tempie rozprzestrzenił się po świecie. Zakażenia odnotowano już na kilku kontynentach w co najmniej kilkunastu krajach.
Nową mutację koronawirusa wykryto już między innymi w takich państwach, jak:
• Holandia
• Irlandia
• Niemcy
• Francja
• Japonia
• Kanada
• Australia
• Portugalia
• Hiszpania
• Korea Płd.
• Finlandia
• Jordania
• Szwecja
W Hiszpanii i Portugalii służby medyczne potwierdzają kolejne zakażenia nowym, uznawanym za bardziej zakaźny, szczepem koronawirusa. Do południa 28 grudnia w obu krajach odnotowano łącznie około 60 infekcji.
28 grudnia rano pięć zakażeń nowym szczepem koronawirusa potwierdziły służby sanitarno-epidemiologiczne Andaluzji, na południu Hiszpanii. Do infekcji doszło w prowincjach Grenada i Malaga.
Według służb medycznych liczba zakażeń „brytyjskim” szczepem może wzrosnąć w najbliższych godzinach, gdyż kilkadziesiąt osób wciąż czeka na wynik badania.
Pierwsze hiszpańskie przypadki zakażenia nowym szczepem, który w połowie grudnia wykryto w Wielkiej Brytanii, potwierdzono w sobotę u czterech pacjentów w aglomeracji Madrytu.
Infekcje nowym szczepem nasilają się także na portugalskiej wyspie Madera, gdzie w niedzielę potwierdzono pierwsze przypadki u brytyjskich turystów. Z szacunków regionalnych służb medycznych wynika, że zmutowany koronawirus do poniedziałkowego poranka został wykryty już u 49 osób.
Eksperci medyczni wskazują, że wraz z nasilaniem się zakażeń nowym szczepem oraz rosnącą liczbą turystów docierających na Maderę w związku z Nowym Rokiem rośnie na wyspie zagrożenie epidemiczne.
Jak poinformował 28 grudnia maderski dziennik „Diario de Noticias”, sylwestrowe pokazy fajerwerków zobaczą na portugalskiej wyspie pasażerowie trzech wycieczkowców. Według gazety wśród ponad 1000 turystów, którzy przypłynęli do Funchal, są głównie obywatele Niemiec.
W połowie grudnia odsetek osób w Wielkiej Brytanii, u których wykryto nową odmianę koronawirusa w stosunku do wszystkich stwierdzonych zakażeń wynosił od 68 proc. w Londynie do 7 proc. w północno–zachodniej Anglii – wynika z danych urzędu statystycznego ONS.
Jeśli chodzi o poszczególne części składowe Zjednoczonego Królestwa, to najwyższy odsetek nowej odmiany zanotowano w Irlandii Północnej – 50 proc., a następnie w Anglii – 49 proc., w Szkocji – 38 proc. i w Walii – 11 proc. W Irlandii Północnej jest jednak najniższa liczba łączna przypadków – w omawianym okresie wykrywano ich ok. 500 dziennie, podczas gdy w Anglii – od 16,5 tys. do prawie 24,5 tys.
Urząd statystyczny podał też dane dla wszystkich dziewięciu regionów Anglii, które wyraźnie pokazują, że nowy wariant rozprzestrzeniał się głównie w południowej części kraju. Najwyższy odsetek zanotowano w Londynie – 68 proc., następnie w Anglii Wschodniej (East of England) i Południowo–Wschodniej (South–East) – po 65 proc. Na przeciwnym biegunie znalazły się Północny Zachód (North–West) – 11 proc., East Midlands – 13 proc. i West Midlands – 16 proc.
Dane dotyczą okresu od 14 do 18 grudnia, czyli tuż po tym, jak minister zdrowia Matt Hancock poinformował o wykryciu nowej odmiany koronawirusa i nie obejmują zakażeń wykrytych w szpitalach, w domach opieki i podobnych miejscach. Jak zaznacza ONS, statystyki należy traktować z dużą dozą ostrożności, szczególnie te ze Szkocji, Walii i Irlandii Północnej.
W związku z rozprzestrzenianiem się nowej wersji koronawirusa w Londynie oraz w znaczącej części południowo-wschodniej i wschodniej Anglii wprowadzony został nowy, czwarty poziom restrykcji epidemicznych, nakazujący m.in. pozostawanie w domach, o ile wyjście nie jest uzasadnione ważnymi przyczynami.
• Holandia
• Irlandia
• Niemcy
• Francja
• Japonia
• Kanada
• Australia
• Portugalia
• Hiszpania
• Korea Płd.
• Finlandia
• Jordania
• Szwecja
W Hiszpanii i Portugalii służby medyczne potwierdzają kolejne zakażenia nowym, uznawanym za bardziej zakaźny, szczepem koronawirusa. Do południa 28 grudnia w obu krajach odnotowano łącznie około 60 infekcji.
28 grudnia rano pięć zakażeń nowym szczepem koronawirusa potwierdziły służby sanitarno-epidemiologiczne Andaluzji, na południu Hiszpanii. Do infekcji doszło w prowincjach Grenada i Malaga.
Według służb medycznych liczba zakażeń „brytyjskim” szczepem może wzrosnąć w najbliższych godzinach, gdyż kilkadziesiąt osób wciąż czeka na wynik badania.
Pierwsze hiszpańskie przypadki zakażenia nowym szczepem, który w połowie grudnia wykryto w Wielkiej Brytanii, potwierdzono w sobotę u czterech pacjentów w aglomeracji Madrytu.
Infekcje nowym szczepem nasilają się także na portugalskiej wyspie Madera, gdzie w niedzielę potwierdzono pierwsze przypadki u brytyjskich turystów. Z szacunków regionalnych służb medycznych wynika, że zmutowany koronawirus do poniedziałkowego poranka został wykryty już u 49 osób.
Eksperci medyczni wskazują, że wraz z nasilaniem się zakażeń nowym szczepem oraz rosnącą liczbą turystów docierających na Maderę w związku z Nowym Rokiem rośnie na wyspie zagrożenie epidemiczne.
Jak poinformował 28 grudnia maderski dziennik „Diario de Noticias”, sylwestrowe pokazy fajerwerków zobaczą na portugalskiej wyspie pasażerowie trzech wycieczkowców. Według gazety wśród ponad 1000 turystów, którzy przypłynęli do Funchal, są głównie obywatele Niemiec.
W połowie grudnia odsetek osób w Wielkiej Brytanii, u których wykryto nową odmianę koronawirusa w stosunku do wszystkich stwierdzonych zakażeń wynosił od 68 proc. w Londynie do 7 proc. w północno–zachodniej Anglii – wynika z danych urzędu statystycznego ONS.
Jeśli chodzi o poszczególne części składowe Zjednoczonego Królestwa, to najwyższy odsetek nowej odmiany zanotowano w Irlandii Północnej – 50 proc., a następnie w Anglii – 49 proc., w Szkocji – 38 proc. i w Walii – 11 proc. W Irlandii Północnej jest jednak najniższa liczba łączna przypadków – w omawianym okresie wykrywano ich ok. 500 dziennie, podczas gdy w Anglii – od 16,5 tys. do prawie 24,5 tys.
Urząd statystyczny podał też dane dla wszystkich dziewięciu regionów Anglii, które wyraźnie pokazują, że nowy wariant rozprzestrzeniał się głównie w południowej części kraju. Najwyższy odsetek zanotowano w Londynie – 68 proc., następnie w Anglii Wschodniej (East of England) i Południowo–Wschodniej (South–East) – po 65 proc. Na przeciwnym biegunie znalazły się Północny Zachód (North–West) – 11 proc., East Midlands – 13 proc. i West Midlands – 16 proc.
Dane dotyczą okresu od 14 do 18 grudnia, czyli tuż po tym, jak minister zdrowia Matt Hancock poinformował o wykryciu nowej odmiany koronawirusa i nie obejmują zakażeń wykrytych w szpitalach, w domach opieki i podobnych miejscach. Jak zaznacza ONS, statystyki należy traktować z dużą dozą ostrożności, szczególnie te ze Szkocji, Walii i Irlandii Północnej.
W związku z rozprzestrzenianiem się nowej wersji koronawirusa w Londynie oraz w znaczącej części południowo-wschodniej i wschodniej Anglii wprowadzony został nowy, czwarty poziom restrykcji epidemicznych, nakazujący m.in. pozostawanie w domach, o ile wyjście nie jest uzasadnione ważnymi przyczynami.
