123RF
Od 13 grudnia będą szczepionki przeciw COVID-19 dla dzieci w wieku 5 -11 lat
Autor: Monika Stelmach
Data: 02.12.2021
Źródło: PAP, Program I Polskiego Radia
Działy:
Aktualności w Koronawirus
Aktualności
– Mamy informację, że szczepionki przeciw COVID-19 będą w Polsce od 13 grudnia. Dostaliśmy dość dużo sygnałów, że rodzice chcą szczepić dzieci powyżej piątego roku życia. Mam nadzieję, że szczepionki dotrą do nas trochę wcześniej, żebyśmy mogli logistycznie się do tego przygotować – powiedział Waldemar Kraska, wiceminister zdrowia.
Waldemar Kraska na antenie wyjaśnił, że szczepionka dla dzieci od 5 do 11 lat jest trochę zmodyfikowana w stosunku do tej dla dorosłych i podaje się ją w dawce trzy razy mniejszej. – Dzieci bardzo dobrze na nią reagują, czyli wytwarzają bardzo dużo przeciwciał, które chronią je przed zakażaniem – zaznaczył.
Wiceszef resortu zdrowia był także pytany o wariant omikron koronawirusa. – W Polsce jeszcze nie mamy potwierdzonego żadnego przypadku, aczkolwiek próbki od dwóch czy trzech osób są badane. Być może właśnie u tych osób potwierdzony zostanie wariant omikron, który i tak na pewno do Polski dotrze, mimo restrykcji, jakie wprowadziliśmy, ponieważ koronawirus barier granicznych nie przestrzega – stwierdził Kraska.
Powiedział także, że trudno jeszcze powiedzieć, jak ten wariant będzie się zachowywał. – Za mało mamy w tej chwili danych. Objawy, które wskazują na zakażenie tym wariantem, są inne niż w przypadku wariantu delta. Badacze, szczególnie z Afryki Południowej, podają, że jest to drapanie w gardle, podwyższona gorączka, trochę kaszlu. Są to objawy pseudoprzeziębieniowe – mówił Kraska.
Wiceminister stwierdził, że w najbliższych tygodniach będziemy wiedzieli, jaka jest skuteczność obecnie stosowanych szczepionek wobec tego wariantu. – Są dość optymistyczne dane, ale musimy podchodzić do tego z wielką ostrożnością. Jest za wcześnie, aby wyciągać daleko idące wnioski – zastrzegł.
Pytany, czy ostatnio wprowadzone obostrzenia nie są zbyt łagodne, Kraska wskazał, że zawsze możemy mówić, że mogą być ostrzejsze, ale jeżeli będziemy przestrzegać nowych obostrzeń i tych, które były poprzednio, to na pewno epidemia zostanie zahamowana.
– Zawsze podkreślam, że są to proste metody, o których zapomnieliśmy i ich nie stosujemy. I oczywiście szczepienia – będę to powtarzał jak mantrę – stwierdził. Kraska poinformował też, że na sto osób przebywających w szpitalach dziewięćdziesiąt pięć to osoby niezaszczepione, a na dziesięć osób, które są zakażone, nie zaszczepiło się dziewięć.
– Te obostrzenia, które wprowadziliśmy, są bardziej rygorystyczne niż poprzednio, ale także służą temu, abyśmy przerwali łańcuch epidemiczny. Jest jednak jeden warunek – musimy ich przestrzegać – podkreślił Waldemar Kraska.
Wiceszef resortu zdrowia był także pytany o wariant omikron koronawirusa. – W Polsce jeszcze nie mamy potwierdzonego żadnego przypadku, aczkolwiek próbki od dwóch czy trzech osób są badane. Być może właśnie u tych osób potwierdzony zostanie wariant omikron, który i tak na pewno do Polski dotrze, mimo restrykcji, jakie wprowadziliśmy, ponieważ koronawirus barier granicznych nie przestrzega – stwierdził Kraska.
Powiedział także, że trudno jeszcze powiedzieć, jak ten wariant będzie się zachowywał. – Za mało mamy w tej chwili danych. Objawy, które wskazują na zakażenie tym wariantem, są inne niż w przypadku wariantu delta. Badacze, szczególnie z Afryki Południowej, podają, że jest to drapanie w gardle, podwyższona gorączka, trochę kaszlu. Są to objawy pseudoprzeziębieniowe – mówił Kraska.
Wiceminister stwierdził, że w najbliższych tygodniach będziemy wiedzieli, jaka jest skuteczność obecnie stosowanych szczepionek wobec tego wariantu. – Są dość optymistyczne dane, ale musimy podchodzić do tego z wielką ostrożnością. Jest za wcześnie, aby wyciągać daleko idące wnioski – zastrzegł.
Pytany, czy ostatnio wprowadzone obostrzenia nie są zbyt łagodne, Kraska wskazał, że zawsze możemy mówić, że mogą być ostrzejsze, ale jeżeli będziemy przestrzegać nowych obostrzeń i tych, które były poprzednio, to na pewno epidemia zostanie zahamowana.
– Zawsze podkreślam, że są to proste metody, o których zapomnieliśmy i ich nie stosujemy. I oczywiście szczepienia – będę to powtarzał jak mantrę – stwierdził. Kraska poinformował też, że na sto osób przebywających w szpitalach dziewięćdziesiąt pięć to osoby niezaszczepione, a na dziesięć osób, które są zakażone, nie zaszczepiło się dziewięć.
– Te obostrzenia, które wprowadziliśmy, są bardziej rygorystyczne niż poprzednio, ale także służą temu, abyśmy przerwali łańcuch epidemiczny. Jest jednak jeden warunek – musimy ich przestrzegać – podkreślił Waldemar Kraska.
