123RF
Pierwsza dostawa jednodawkowej szczepionki Johnson & Johnson
Redaktor: Monika Stelmach
Data: 13.04.2021
Źródło: PAP
Działy:
Aktualności w Koronawirus
Aktualności
14 marca trafi do Polski pierwszych 120 tys. sztuk jednodawkowej szczepionki przeciw COVID-19 firmy Johnson & Johnson. – Preparat ma być stosowany m.in. u osób, które samodzielnie nie mogą dotrzeć do punktów szczepień – zapowiedział wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
Wiceminister pytany w programie pierwszym Polskiego Radia o dostawy szczepionek do Polski podał, że w tym tygodniu ma to być łącznie 1,3 mln dawek. – To dość sporo – ocenił Waldemar Kraska.
Polscy pacjenci otrzymują dwudawkowe preparaty przeciw COVID-19, produkowane przez firmy Pfizer, Moderna i AstraZeneca.
– W poniedziałek dotarły szczepionki firm Pfizer i AstraZeneca. W środę po raz pierwszy w Polsce będzie dostępna szczepionka firmy Johnson & Johnson. Na razie będzie to 120 tys. dawek. To jednodawkowy preparat i z tego powodu zostanie w pierwszym rzędzie skierowany do szczepiennych zespołów wyjazdowych, które obsługują pacjentów z ograniczoną mobilnością. Czy to ze względu na ich niepełnosprawność, czy choroby lub inne ograniczenia pacjenci ci nie mogą dotrzeć do punktów szczepień – powiedział wiceminister.
Pytany, ile jest takich osób, Kraska odparł, że trudno określić. – Myślę, że to doskonale wiedzą lekarze rodzinni i pielęgniarki, które zajmują się takimi osobami. Sami zainteresowani, rejestrując się na szczepienie, też podają, że są osobami, które nie mogą dotrzeć – wyjaśnił.
To czwarty preparat przeciw COVID-19 i drugi w technologii wektorowej, obok szczepionki firmy AstraZeneca. W Polsce szczepi się w tej chwili trzema dwudawkowymi preparatami firm: Pfizer, Moderny (mRNA) i właśnie preparatem AstraZeneca.
Szczepionkę Janssen COVID-19 Vaccine można przechowywać w temperaturze 2-8°C przez trzy miesiące. Podawana jest domięśniowo. Opiera się na niezdolnym do replikacji adenowirusie – Ad26. Jest on nośnikiem materiału genetycznego, pod którego wpływem komórki zaszczepionej osoby zaczynają wytwarzać białko wypustkowe (białko kolca, białko S) wirusa SARS-CoV-2 powodującego COVID-19. Reagując na to białko, organizm wytwarza odporność.
Szczepionek będzie więcej
W Polsce wykonano już ponad 7,6 mln szczepień przeciw COVID-19, z tego 5,5 mln stanowi pierwsza dawka, a 2,1 mln druga. Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział, że miesięczne dostawy szczepionek mogą dojść do 10 mln dawek. – Do tej pory ograniczeniem w prowadzeniu akcji szczepień były dostawy szczepionek. Mamy już zadeklarowane przyśpieszenie. Samego Pfizera, jeżeli chodzi o dostawy tygodniowe, będziemy mieli ponad 850 tys. – zapowiedział minister zdrowia.
Adam Niedzielski zaznaczył, że teraz trzeba rozbudować infrastrukturę, żeby przygotować się na dostawy w najbliższym czasie.
Polscy pacjenci otrzymują dwudawkowe preparaty przeciw COVID-19, produkowane przez firmy Pfizer, Moderna i AstraZeneca.
– W poniedziałek dotarły szczepionki firm Pfizer i AstraZeneca. W środę po raz pierwszy w Polsce będzie dostępna szczepionka firmy Johnson & Johnson. Na razie będzie to 120 tys. dawek. To jednodawkowy preparat i z tego powodu zostanie w pierwszym rzędzie skierowany do szczepiennych zespołów wyjazdowych, które obsługują pacjentów z ograniczoną mobilnością. Czy to ze względu na ich niepełnosprawność, czy choroby lub inne ograniczenia pacjenci ci nie mogą dotrzeć do punktów szczepień – powiedział wiceminister.
Pytany, ile jest takich osób, Kraska odparł, że trudno określić. – Myślę, że to doskonale wiedzą lekarze rodzinni i pielęgniarki, które zajmują się takimi osobami. Sami zainteresowani, rejestrując się na szczepienie, też podają, że są osobami, które nie mogą dotrzeć – wyjaśnił.
To czwarty preparat przeciw COVID-19 i drugi w technologii wektorowej, obok szczepionki firmy AstraZeneca. W Polsce szczepi się w tej chwili trzema dwudawkowymi preparatami firm: Pfizer, Moderny (mRNA) i właśnie preparatem AstraZeneca.
Szczepionkę Janssen COVID-19 Vaccine można przechowywać w temperaturze 2-8°C przez trzy miesiące. Podawana jest domięśniowo. Opiera się na niezdolnym do replikacji adenowirusie – Ad26. Jest on nośnikiem materiału genetycznego, pod którego wpływem komórki zaszczepionej osoby zaczynają wytwarzać białko wypustkowe (białko kolca, białko S) wirusa SARS-CoV-2 powodującego COVID-19. Reagując na to białko, organizm wytwarza odporność.
Szczepionek będzie więcej
W Polsce wykonano już ponad 7,6 mln szczepień przeciw COVID-19, z tego 5,5 mln stanowi pierwsza dawka, a 2,1 mln druga. Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział, że miesięczne dostawy szczepionek mogą dojść do 10 mln dawek. – Do tej pory ograniczeniem w prowadzeniu akcji szczepień były dostawy szczepionek. Mamy już zadeklarowane przyśpieszenie. Samego Pfizera, jeżeli chodzi o dostawy tygodniowe, będziemy mieli ponad 850 tys. – zapowiedział minister zdrowia.
Adam Niedzielski zaznaczył, że teraz trzeba rozbudować infrastrukturę, żeby przygotować się na dostawy w najbliższym czasie.