Prof. Jędrzejczak: To lekarz powinien decydować o kolejnej dawce szczepionki przeciw COVID-19
Redaktor: Monika Stelmach
Data: 30.11.2021
Działy:
Aktualności w Koronawirus
Aktualności
Tagi: | Wiesław Jędrzejczak, COVID-19, szczepienia |
– Część chorych leczonych immunosupresyjnie może wymagać podania czwartej dawki lub podwójnej dawki szczepionki przeciw COVID-19, co dzisiaj jest niemożliwe. Dlatego apeluję, aby pozwolić lekarzom podejmować decyzję, kiedy chorzy onkologicznie mają przyjąć kolejną szczepionkę – postuluje hematolog prof. Wiesław Jędrzejczak.
Przewodniczący Komitetu Immunologii i Biologii Zakażeń Człowieka PAN prof. Wiesław Jędrzejczak zauważa, że ciągle nie istnieją ogólnie przyjęte zalecenia dotyczące szczepień anty-SARS-CoV-2 dla pacjentów otrzymujących leczenie immunosupresyjne, zarówno leczenie przyczynowe, jak i leczenie, które ma takie działanie uboczne. W szczególności chodzi o pacjentów z chorobami krwi.
– Tymczasem z danych na temat szczepienia przeciw COVID-19, jak i innych szczepień, wynika, że pacjenci z tych grup znacznie słabiej reagują na szczepienie. Poza tym śmiertelność z powodu COVID-19 jest wśród nich znacząco większa niż u osób bez dodatkowych schorzeń. Obecnie w Polsce większość tych chorych ma dostępne szczepienie trzecią dawką, ale dla części z nich może to być dalece niewystarczające – mówi prof. Wiesław Jędrzejczak, hematolog z Katedry i Kliniki Hematologii, Onkologii i Chorób Wewnętrznych CSK WUM.
Do wcześniejszego szczepienia trzecią dawką wciąż nie mają dostępu chorzy na niektóre chłoniaki, którzy jeszcze nie wymagają leczenia, ale mają już zaburzoną odporność. U wielu z nich niedostateczną reakcję na szczepienie można potwierdzić badaniami przeciwciał i odporności komórkowej skierowanej przeciwko SARS-CoV-2. Takim chorym w zależności od sytuacji powinno się umożliwić szczepienie trzecią dawką i ponowne szczepienie dwiema, a nawet trzema dawkami – podkreśla hematolog.
Inna grupa pacjentów, którzy leczenie immunosupresyjne otrzymywali pomiędzy poszczególnymi dawkami, może wymagać podania czwartej dawki lub podania podwójnej dawki szczepionki.
– W tej sytuacji zwracamy się o umożliwienie indywidualnego kierowania chorych z tej grupy do podania kolejnych dawek szczepionek anty-SARS-CoV-2 przez lekarzy specjalistów prowadzących takich chorych, np. przywracając wcześniej funkcjonujący mechanizm dla grupy 1B przewlekle chorych – apeluje prof. Wiesław Jędrzejczak.
Przeczytaj także: „Prof. Szuster-Ciesielska o pacjentach, którzy nie reagują na szczepionkę przeciwko COVID-19”.
– Tymczasem z danych na temat szczepienia przeciw COVID-19, jak i innych szczepień, wynika, że pacjenci z tych grup znacznie słabiej reagują na szczepienie. Poza tym śmiertelność z powodu COVID-19 jest wśród nich znacząco większa niż u osób bez dodatkowych schorzeń. Obecnie w Polsce większość tych chorych ma dostępne szczepienie trzecią dawką, ale dla części z nich może to być dalece niewystarczające – mówi prof. Wiesław Jędrzejczak, hematolog z Katedry i Kliniki Hematologii, Onkologii i Chorób Wewnętrznych CSK WUM.
Do wcześniejszego szczepienia trzecią dawką wciąż nie mają dostępu chorzy na niektóre chłoniaki, którzy jeszcze nie wymagają leczenia, ale mają już zaburzoną odporność. U wielu z nich niedostateczną reakcję na szczepienie można potwierdzić badaniami przeciwciał i odporności komórkowej skierowanej przeciwko SARS-CoV-2. Takim chorym w zależności od sytuacji powinno się umożliwić szczepienie trzecią dawką i ponowne szczepienie dwiema, a nawet trzema dawkami – podkreśla hematolog.
Inna grupa pacjentów, którzy leczenie immunosupresyjne otrzymywali pomiędzy poszczególnymi dawkami, może wymagać podania czwartej dawki lub podania podwójnej dawki szczepionki.
– W tej sytuacji zwracamy się o umożliwienie indywidualnego kierowania chorych z tej grupy do podania kolejnych dawek szczepionek anty-SARS-CoV-2 przez lekarzy specjalistów prowadzących takich chorych, np. przywracając wcześniej funkcjonujący mechanizm dla grupy 1B przewlekle chorych – apeluje prof. Wiesław Jędrzejczak.
Przeczytaj także: „Prof. Szuster-Ciesielska o pacjentach, którzy nie reagują na szczepionkę przeciwko COVID-19”.