123RF
Trzecia dawka szczepionki przeciw COVID-19 kluczowa dla uzyskania odporności
Redaktor: Monika Stelmach
Data: 03.03.2022
Źródło: Katarzyna Czechowicz/PAP Science Translational Medicine: „Neutralizing antibody responses elicited by SARS-CoV-2 mRNA vaccination wane over time and are boosted by breakthrough infection”.
Tagi: | COVID-19, szczepionka |
Poziom przeciwciał wytwarzanych przez dwudawkowe szczepionki mRNA przeciwko wczesnym wariantom wirusa SARS-CoV-2 z czasem znacznie spada i po pół roku nie zapewnia ochrony przed omikronem – sugerują wyniki badań naukowców z Ohio State University.
Jednocześnie poprzednie badanie tego samego zespołu pokazało, że podanie trzeciej dawki (boostera), przypominającej, pozwala wytworzyć skuteczny poziom przeciwciał także przeciwko najnowszemu wariantowi SARS-CoV-2.
– Nasze wyniki pokazują, że dwie dawki szczepionki mRNA nie zapewniają ochrony przed omikronem i nawet przechorowanie w połączeniu ze szczepionką niewiele pomaga. Za to booster może naprawdę uratować sytuację – podkreśla prof. Shan-Lu Liu, wirusolog i kierownik obu badań.
Naukowcy pod jego kierunkiem przeanalizowali poziom przeciwciał w próbkach surowicy pobranych od 48 pracowników ochrony zdrowia. Skupiali się na wariantach alfa, beta, delta i omikron. Próbki pobrano przed szczepieniem, 3–4 tygodnie po pierwszej dawce szczepionki, 3–4 tygodnie po dawce drugiej oraz 6 miesięcy po pełnym cyklu zaszczepienia.
– Zauważyliśmy, że po drugiej dawce nastąpił znaczny wzrost przeciwciał neutralizujących przeciwko każdemu wariantowi z wyjątkiem wariantu omikron. Jednak po sześciu miesiącach od drugiej dawki doszło do co najmniej pięciokrotnego spadku odporności, nawet przeciwko wariantowi oryginalnemu – opowiada współautor publikacji, doktorant John Evans.
Przeciwciała neutralizujące, wyjaśnia specjalista, są odpowiedzialne za blokowanie wnikania cząsteczek wirusa do komórek gospodarza i uważa się je za złoty standard ochrony przed zakażeniem COVID-19.
Dwanaście spośród analizowanych próbek pochodziło od osób, które były zaszczepione dwiema dawkami, a oprócz tego przechorowały COVID-19. – Chociaż wcześniejsze odkrycia sugerowały, że taka przełamująca infekcja zwiększa poziom odporności na większość wariantów, nasza analiza tego nie potwierdziła. Przeciwciała tylko jednej osoby z tej grupy osiągnęły wartości, które mogłyby chronić przed omikronem – mówią autorzy publikacji.
– Ogólnie rzecz biorąc, nikt w tym badaniu po pół roku nie miał dobrej odporności na omikron – dodaje prof. Liu.
Wstępne wyniki badań wykazały również, że osoby, które otrzymały szczepionkę Pfizer-BioNTech mRNA wytwarzały około dwóch razy mniej przeciwciał neutralizujących niż osoby, które otrzymały szczepionkę Moderny. Mężczyźni mieli zaś znacznie wyższy poziom przeciwciał w porównaniu z kobietami (przeciwko wszystkim wariantom).
Jak mówi prof. Liu, dramatyczne obniżenie odporności pół roku po przyjęciu dwóch dawek pokazuje, jak ważne jest doszczepienie się boosterem.
– Po drugiej dawce przeciwciała neutralizujące skuteczne przeciwko omikronowi spadły 23-krotnie, ale po przyjęciu dawki przypominającej znowu były na bardzo wysokim poziomie. W tej ostatniej sytuacji odporność na nowy wariant była zbliżona do odporności przeciwko wariantowi delta. Podobnych obserwacji dokonały inne laboratoria – podkreśla prof. Liu.
– Nasze wyniki pokazują, że dwie dawki szczepionki mRNA nie zapewniają ochrony przed omikronem i nawet przechorowanie w połączeniu ze szczepionką niewiele pomaga. Za to booster może naprawdę uratować sytuację – podkreśla prof. Shan-Lu Liu, wirusolog i kierownik obu badań.
Naukowcy pod jego kierunkiem przeanalizowali poziom przeciwciał w próbkach surowicy pobranych od 48 pracowników ochrony zdrowia. Skupiali się na wariantach alfa, beta, delta i omikron. Próbki pobrano przed szczepieniem, 3–4 tygodnie po pierwszej dawce szczepionki, 3–4 tygodnie po dawce drugiej oraz 6 miesięcy po pełnym cyklu zaszczepienia.
– Zauważyliśmy, że po drugiej dawce nastąpił znaczny wzrost przeciwciał neutralizujących przeciwko każdemu wariantowi z wyjątkiem wariantu omikron. Jednak po sześciu miesiącach od drugiej dawki doszło do co najmniej pięciokrotnego spadku odporności, nawet przeciwko wariantowi oryginalnemu – opowiada współautor publikacji, doktorant John Evans.
Przeciwciała neutralizujące, wyjaśnia specjalista, są odpowiedzialne za blokowanie wnikania cząsteczek wirusa do komórek gospodarza i uważa się je za złoty standard ochrony przed zakażeniem COVID-19.
Dwanaście spośród analizowanych próbek pochodziło od osób, które były zaszczepione dwiema dawkami, a oprócz tego przechorowały COVID-19. – Chociaż wcześniejsze odkrycia sugerowały, że taka przełamująca infekcja zwiększa poziom odporności na większość wariantów, nasza analiza tego nie potwierdziła. Przeciwciała tylko jednej osoby z tej grupy osiągnęły wartości, które mogłyby chronić przed omikronem – mówią autorzy publikacji.
– Ogólnie rzecz biorąc, nikt w tym badaniu po pół roku nie miał dobrej odporności na omikron – dodaje prof. Liu.
Wstępne wyniki badań wykazały również, że osoby, które otrzymały szczepionkę Pfizer-BioNTech mRNA wytwarzały około dwóch razy mniej przeciwciał neutralizujących niż osoby, które otrzymały szczepionkę Moderny. Mężczyźni mieli zaś znacznie wyższy poziom przeciwciał w porównaniu z kobietami (przeciwko wszystkim wariantom).
Jak mówi prof. Liu, dramatyczne obniżenie odporności pół roku po przyjęciu dwóch dawek pokazuje, jak ważne jest doszczepienie się boosterem.
– Po drugiej dawce przeciwciała neutralizujące skuteczne przeciwko omikronowi spadły 23-krotnie, ale po przyjęciu dawki przypominającej znowu były na bardzo wysokim poziomie. W tej ostatniej sytuacji odporność na nowy wariant była zbliżona do odporności przeciwko wariantowi delta. Podobnych obserwacji dokonały inne laboratoria – podkreśla prof. Liu.