XEC – nowe dominujące objawy subwariantu COVID-19
W Europie i USA coraz częściej wśrod zachorowań na COVID-19 dominuje nowy subwariant o nazwie XEC. Jak ustalili naukowcy, dominujące objawy tego zakażenia różnią się od symptomów, jakie zwykliśmy kojarzyć z koronawirusem. Po przechorowaniu XEC może też dojść do poważnych powikłań.
Zgodnie z najnowszymi badaniami i obserwacjami subwariant XEC rozprzestrzenia się bardzo dynamicznie. Do tej pory potwierdzono zakażenia w 15 krajach, w tym w Polsce. Specjaliści podkreślają, że wirus jest szczególnie aktywny w Europie oraz Stanach Zjednoczonych, a liczba przypadków zwiększa się z każdym dniem – podaje „Dziennik Gazeta Prawna”.
Większość zakażeń przebiega łagodnie, ale nie powinno się lekceważyć infekcji, ponieważ po przechorowaniu może dojść do poważnych powikłań.
Charakterystyczne symptomy XEC
Naukowcy i lekarze zwracają uwagę, że zakażenie XEC daje charakterystyczne początkowe objawy, inne niż dotychczas znane symptomy COVID-19:
- utrata apetytu,
- zatkany nos i katar,
- męczący kaszel,
- osłabienie i zmęczenie.
W dalszej kolejności mogą pojawić się dobrze nam juz znane: utrata węchu i smaku, gorączka, biegunka i nudności, bóle głowy, gardła itd.
XEC łatwo pomylić z przeziębieniem lub grypą
Specjaliści zwracają uwagę, że zakażenie XEC można bardzo łatwo pomylić z przeziębieniem lub grypą i zachęcają do tego, żeby przy przedłużającej się utracie apetytu, katarze i kaszlu koniecznie zrobić testy na COVID-19. Jest to istotne, ponieważ po przechorowaniu XEC może dojść do poważnego powikłania, jakim jest zwłóknienie płuc.
Objawy mogą utrzymywać się przez wiele miesięcy i w niektórych przypadkach mogą prowadzić do nieodwracalnych uszkodzeń płuc. Lekarze ostrzegają przed samodzielnym leczeniem przewlekłego kaszlu – jeśli trwa on dłużej niż dwa tygodnie, pojawia się duszność, utrzymuje się utrata apetytu, konieczna jest konsultacja z lekarzem – podaje „DGP”.