123RF
Zasady działania ratownictwa medycznego na wypadek czwartej fali pandemii
Redaktor: Monika Stelmach
Data: 05.08.2021
Źródło: PAP
Działy:
Aktualności w Koronawirus
Aktualności
– W ratownictwie medycznym zostaną utrzymane rozwiązania sprawdzone podczas poprzednich okresów wzrostu zakażeń – poinformował wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Chodzi m.in. o odstąpienie od 5-letniego stażu oraz o wykonywanie tekstów na obecność SARS-CoV-2.
Dotyczy to m.in. możliwości zespołu S, czyli zespołu specjalistycznego, w którego składzie powinien być lekarz lub ratownik. Zmiany dotyczą również okresu stażu dla ratowników medycznych.
– Odstąpiliśmy w zespołach podstawowych od 5-letniego stażu dla ratowników, którzy są kierownikami tego zespołu. Podobnie jest z dyspozytorami medycznymi – ten wymóg na czas pandemii został ograniczony – powiedział Waldemar Kraska.
Wydłużony został okres obowiązywania zaświadczenia o uzyskaniu tytułu ratownika na okres pandemii i 60 dni po jej zakończeniu.
– Umożliwiliśmy ratownikom medycznym pobieranie materiału z górnych dróg oddechowych, czyli wykonywanie testów antygenowych na obecność koronawirusa. Zdecydowanie poprawiło to nie tylko komfort pracy ratowników – bo po wykonaniu testów wiedzieli, z jakim pacjentem mają do czynienia – ale równocześnie usprawniło logistykę: dokąd takiego pacjenta skierować i na jaki oddział – oznajmił Kraska.
Złagodzone zostały wymagania wobec ratowników, którzy po przerwie chcą wrócić do pracy. Zostali oni zwolnieni z przeszkolenia, a kiedy przerwa była dłuższa niż trzy miesiące, wracający do zawodu ratownik musi pracować pod nadzorem lekarza lub innego ratownika medycznego.
Kraska poinformował, że wydano wojewodom dyspozycje o dodatkowych zespołach ratownictwa medycznego. Podczas trzeciej fali takich zespołów było 161, kosztowały one budżet państwa ponad 42 mln zł.
Zmienione zostały zasady dezynfekcji karetek. – Chcemy ten proces przyśpieszyć przez zmianę środków dezynfekujących, które nie będą wyłączały karetek z użycia na tak długo – wyjaśnił Kraska.
Zintegrowany został system wspomagania dowodzenia państwowego ratownictwa medycznego – jeżeli karetka jest na miejscu u pacjenta, a wykonany test antygenowy jest pozytywny, to wynik zostaje od razu wprowadzony do systemu. Usprawniony został system informacji o wolnych łóżkach oraz o dostępności sprzętu diagnostycznego w danym szpitalu czy dostępności środków ochrony indywidualnej. W systemie można również zarezerwować łóżko dla pacjenta z koronawirusem. Każdy pacjent zabierany przez karetkę ma wykonywany test antygenowy, bez względu na to, czy ma objawy zakażenia koronawirusem, czy nie. Schematy postępowania dla dyspozytorów i zespołów ratownictwa medycznego zostają w dalszym ciągu utrzymane.
– Odstąpiliśmy w zespołach podstawowych od 5-letniego stażu dla ratowników, którzy są kierownikami tego zespołu. Podobnie jest z dyspozytorami medycznymi – ten wymóg na czas pandemii został ograniczony – powiedział Waldemar Kraska.
Wydłużony został okres obowiązywania zaświadczenia o uzyskaniu tytułu ratownika na okres pandemii i 60 dni po jej zakończeniu.
– Umożliwiliśmy ratownikom medycznym pobieranie materiału z górnych dróg oddechowych, czyli wykonywanie testów antygenowych na obecność koronawirusa. Zdecydowanie poprawiło to nie tylko komfort pracy ratowników – bo po wykonaniu testów wiedzieli, z jakim pacjentem mają do czynienia – ale równocześnie usprawniło logistykę: dokąd takiego pacjenta skierować i na jaki oddział – oznajmił Kraska.
Złagodzone zostały wymagania wobec ratowników, którzy po przerwie chcą wrócić do pracy. Zostali oni zwolnieni z przeszkolenia, a kiedy przerwa była dłuższa niż trzy miesiące, wracający do zawodu ratownik musi pracować pod nadzorem lekarza lub innego ratownika medycznego.
Kraska poinformował, że wydano wojewodom dyspozycje o dodatkowych zespołach ratownictwa medycznego. Podczas trzeciej fali takich zespołów było 161, kosztowały one budżet państwa ponad 42 mln zł.
Zmienione zostały zasady dezynfekcji karetek. – Chcemy ten proces przyśpieszyć przez zmianę środków dezynfekujących, które nie będą wyłączały karetek z użycia na tak długo – wyjaśnił Kraska.
Zintegrowany został system wspomagania dowodzenia państwowego ratownictwa medycznego – jeżeli karetka jest na miejscu u pacjenta, a wykonany test antygenowy jest pozytywny, to wynik zostaje od razu wprowadzony do systemu. Usprawniony został system informacji o wolnych łóżkach oraz o dostępności sprzętu diagnostycznego w danym szpitalu czy dostępności środków ochrony indywidualnej. W systemie można również zarezerwować łóżko dla pacjenta z koronawirusem. Każdy pacjent zabierany przez karetkę ma wykonywany test antygenowy, bez względu na to, czy ma objawy zakażenia koronawirusem, czy nie. Schematy postępowania dla dyspozytorów i zespołów ratownictwa medycznego zostają w dalszym ciągu utrzymane.