Lisinsky
Choroby psychiczne a narażenie na SARS-CoV-2
Redaktor: Marta Koblańska
Data: 16.11.2020
Badania Uniwersytetu w Oksfordzie opublikowane na łamach "Lancet Psychiatry" dowodzą, że jeden na pięciu pacjentów z COVID-19 zmaga się z problemami psychicznymi takimi jak lęk, depresja i bezsenność.
U pacjentów psychiatrycznych aż o 65 proc. częściej rozpoznawano COVID-19. Badacze spekulują, że może mieć to związek z gorszym zdrowiem fizycznym pacjentów z chorobami psychiatrycznymi lub lekami przepisywanymi w celu leczenia zaburzeń.
Profesor psychiatrii Uniwersytetu Oksfordzkiego Paul Harrison, główny autor badań, poinformował, że osoby, które przeszły COVID-19, "będą bardziej narażone na problemy ze zdrowiem psychicznym". Nawet ci, którzy nie zostali z tego powodu hospitalizowani.
Badacze przez trzy miesiące po postawieniu diagnozy przyglądali się przypadkom 62 000 osób z COVID-19 i porównali je z tysiącami osób z innymi schorzeniami, takimi jak: grypa, kamienie nerkowe i złamania kości.
Proporcje zdiagnozowanych chorób z zaburzeniami psychicznymi były następujące:
• 18 proc. osób z COVID-19
• 13 proc. osób z grypą
• 12,7 proc. osób ze złamaniami
Z wyłączeniem tych, u których wcześniej zdiagnozowano zaburzenie i nawrót, było to:
• 5,8 proc. osób z COVID-19
• 2,8 proc. osób z grypą
• 2,5 proc. osób ze złamaniami
Najczęstszą diagnozą był niepokój, który obejmował zaburzenie adaptacyjne, uogólnione zaburzenie lękowe lub zespół stresu pourazowego. Nieco rzadziej występowały zaburzenia nastroju.
Dr Michael Bloomfield z University College London powiedział, że związek ten prawdopodobnie wynikał z "połączenia stresorów psychologicznych związanych z tą konkretną pandemią i fizycznych skutków choroby".
Zarówno prof. Harrison, jak i Ale Jo Daniels z University of Bath podkreślają, że przed wyciągnięciem jakichkolwiek wniosków potrzebne są dalsze badania, gdyż gorszy stan psychiczny jest powszechny u osób, które mają jakiekolwiek problemy ze zdrowiem fizycznym.
Profesor psychiatrii Uniwersytetu Oksfordzkiego Paul Harrison, główny autor badań, poinformował, że osoby, które przeszły COVID-19, "będą bardziej narażone na problemy ze zdrowiem psychicznym". Nawet ci, którzy nie zostali z tego powodu hospitalizowani.
Badacze przez trzy miesiące po postawieniu diagnozy przyglądali się przypadkom 62 000 osób z COVID-19 i porównali je z tysiącami osób z innymi schorzeniami, takimi jak: grypa, kamienie nerkowe i złamania kości.
Proporcje zdiagnozowanych chorób z zaburzeniami psychicznymi były następujące:
• 18 proc. osób z COVID-19
• 13 proc. osób z grypą
• 12,7 proc. osób ze złamaniami
Z wyłączeniem tych, u których wcześniej zdiagnozowano zaburzenie i nawrót, było to:
• 5,8 proc. osób z COVID-19
• 2,8 proc. osób z grypą
• 2,5 proc. osób ze złamaniami
Najczęstszą diagnozą był niepokój, który obejmował zaburzenie adaptacyjne, uogólnione zaburzenie lękowe lub zespół stresu pourazowego. Nieco rzadziej występowały zaburzenia nastroju.
Dr Michael Bloomfield z University College London powiedział, że związek ten prawdopodobnie wynikał z "połączenia stresorów psychologicznych związanych z tą konkretną pandemią i fizycznych skutków choroby".
Zarówno prof. Harrison, jak i Ale Jo Daniels z University of Bath podkreślają, że przed wyciągnięciem jakichkolwiek wniosków potrzebne są dalsze badania, gdyż gorszy stan psychiczny jest powszechny u osób, które mają jakiekolwiek problemy ze zdrowiem fizycznym.