Opieka koordynowana w niewydolności serca – czas na reaktywację
Tagi: | KONS, opieka koordynowana, Agnieszka Pawlak, Adam Witkowski, Paweł Rubiś, Mateusz Sokolski, PTK, serce |
Kluczem do opanowania epidemii niewydolności serca jest wczesne rozpoznanie czynników ryzyka i wdrożenie skutecznej interwencji w zakresie zmiany stylu życiu, farmakoterapii i leczenia zabiegowego oraz opieka koordynowana i monitoring chorych po opuszczeniu szpitala. Bez reaktywacji programu KONS może to się nie udać.
- W Polsce na niewydolność serca choruje ponad 1,2 mln osób. Schorzenie to odpowiada za największą liczbę zgonów wśród chorób sercowo-naczyniowych
- Problemem wymagającym pilnego rozwiązania w tym obszarze jest nadmierna liczba hospitalizacji, która wynika głównie z zaostrzenia cech niewydolności serca. To pokłosie braku ciągłości opieki nad pacjentami po wypisaniu ze szpitala i odpowiedniego monitoringu
- Jednym z rozwiązań systemowych, które mają poprawić sytuację pacjentów z niewydolnością serca, jest Narodowy Program Chorób Układu Krążenia oraz powrót do idei koordynowanej, kompleksowej opieki nad pacjentami z niewydolnością serca (KONS).
Niewydolność serca (NS) to wyzwanie globalne, szczególnie widoczne w starzejących się społeczeństwach, takich jak Polska. W naszym kraju schorzenie to odpowiada za największą liczbę zgonów wśród chorób sercowo-naczyniowych – podkreślali eksperci uczestniczący w tegorocznej Konferencji Naukowej Asocjacji Niewydolności Serca PTK, która odbyła się 7 i 8 czerwca w Warszawie.
Czym jest niewydolność serca?
Ponad
1,2 mln osób w Polsce zmaga się z niewydolnością serca (SN). Choroba najczęściej dotyka osoby
po 60. roku życia, choć obserwuje się, że na dolegliwość tę zapadają coraz młodsi ludzie.
Niewydolność serca jest konsekwencją wielu schorzeń, w szczególności tych sercowo-naczyniowych. Wśród nich wymienić należy cukrzycę, miażdżycę, nadciśnienie tętnicze, otyłość, przebyte zawały serca czy wady zastawkowe.
– Bardzo ważna jest czujność lekarzy rodzinnych i specjalistów. Dzięki nim możliwe jest wczesne podjęcie interwencji, które daje szansę na wczesne wykrycie i skuteczne leczenie. Takie postępowanie umożliwia również zapobieganie rozwojowi tego schorzenia i chroni przed ciężkimi powikłaniami, w tym przed przedwczesnym zgonem – podkreśliła prof. Agnieszka Pawlak, przewodnicząca Asocjacji Niewydolności Serca PTK.
Wyzwania systemowe
Jednym z największych problemów, z jakimi mierzy
się polski system opieki zdrowotnej w tym obszarze, jest nadmierna liczba
hospitalizacji, która wynika głównie z zaostrzenia cech niewydolności serca – średnia wartość
wskaźnika liczby hospitalizacji z powodu NS w Polsce w przeliczeniu na liczbę
mieszkańców jest niemal trzykrotnie wyższa niż średnia dla pozostałych krajów
OECD.
Inne wyzwania dotyczą zbyt późnego rozpoznania niewydolności serca, braku ciągłości opieki nad pacjentami po wypisaniu ze szpitala (braku opieki koordynowanej) i odpowiedniego monitoringu czy ograniczonego dostępu do niektórych nowoczesnych terapii.
Eksperci zwrócili uwagę, że hospitalizacje mogłyby być zastąpione przez lepszą opiekę ambulatoryjną lub hospitalizacje jednodniowe, co zmniejszyłoby obciążenie dla systemu opieki zdrowotnej przy jednoczesnym poprawieniu monitoringu stanu zdrowia chorych – usprawnieniu telemonitoringu oraz opieki domowej nad chorymi.
– Pomiędzy 2014 a 2019 rokiem mieliśmy do czynienia z bardzo dużym, 41-proc. wzrostem hospitalizacji, wynikającym głównie z zaostrzenia cech niewydolności serca, co oczywiście powoduje bardzo duże zwiększenie nakładów finansowych na leczenie chorych, a jednocześnie nie przyczynia się do zmniejszenia umieralności w tej grupie pacjentów – wskazał prof. Adam Witkowski, pełnomocnik ds. Narodowego Programu Chorób Układu Krążenia.
Czy czeka nas powrót KONS?
Jednym z rozwiązań systemowych, które mają poprawić sytuację pacjentów z
niewydolnością serca, jest Narodowy
Program Chorób Układu Krążenia (ChUK), który zaplanowany jest na dziesięć lat, do
2032 roku. Jego celem jest obniżenie zachorowalności i umieralności z powodu
chorób układu krążenia, zmniejszenie różnic regionalnych w zachorowalności,
umieralności, zredukowanie wpływu klasycznych czynników ryzyka chorób układu
krążenia oraz poprawa organizacji opieki nad pacjentami i wykorzystanie potencjału
badań naukowych w kardiologii. Te wszystkie działania będą realizowane w pięciu obszarach: inwestycje w kadry, inwestycje w edukację, profilaktyka i styl życia,
inwestycje w pacjenta, inwestycje w naukę i innowacje oraz inwestycje w system opieki kardiologicznej.
– W programie ChUK jest miejsce dla pacjentów z niewydolnością serca, a nawet bym powiedział, że duża część tego programu jest przeznaczona na leczenie i diagnostykę pacjentów z niewydolnością serca, zarówno w sensie obecnie realizowanych działań, jak i zaplanowanych. Nie możemy spocząć na laurach, trzeba zaadresować wyzwania, dlatego chcielibyśmy wrócić do koncepcji koordynowanej, kompleksowej opieki nad pacjentami z niewydolnością serca, czyli do programu KONS – dodał prof. Adam Witkowski.
Przypomnijmy, program KONS pierwotnie miał rozpocząć się w latach 2018/2019, ukazało się specjalne rozporządzenie ministra zdrowia, jednak z różnych przyczyn, w szczególności z powodu wybuchu pandemii koronawirusa, nie doszło do realizacji programu. Obecnie nastąpił powrót do idei KONS w ramach programu ChUK, kierownikiem tego projektu jest prof. Jadwiga Nessler, członek zarządu Asocjacji Niewydolności Serca PTK, która koordynowała pilotaż KONS. Podczas Konferencji Naukowej Asocjacji Niewydolności Serca PTK eksperci podkreślili, że reaktywacja programu KONS ma zapewnić ciągłość opieki i jej koordynację dla pacjentów, którzy zostali wypisani ze szpitala, podobnie jak odbywa się to w opiece pozawałowej (KOS-zawał).
Pacjent z NS potrzebuje kompleksowej pomocy
Celem KONS jest wdrożenie kompleksowej opieki, dostęp
do wszystkich świadczeń, jakie są niezbędne dla pacjentów z niewydolnością serca,
realizowanych w ramach współpracy wielospecjalistycznej i przy aktywnym
wsparciu ze strony szpitali dla opieki ambulatoryjnej i POZ. Trzeba pamiętać,
że pacjent z NS to pacjent z wielochorobowością, który powinien być kompleksowo
zaopatrzony.
– Chcemy zaplanować indywidualną opiekę medyczną dla każdego pacjenta z niewydolnością serca, położyć nacisk na opiekę ambulatoryjną i jednodniową, szczególnie u chorych z zaostrzeniem cech niewydolności serca i wreszcie zapewnić aktywny nadzór nad pacjentem stabilnym w podstawowej opiece zdrowotnej i poprzez telemonitoring – wyjaśnił prof. Adam Witkowski.
Ścieżka dla pacjentów z niewydolnością serca znalazła się także w Krajowej Sieci Kardiologicznej. Do marca 2024 roku włączono do niej ponad 28 tys. pacjentów.
Edukacja pacjentów i lekarzy
Obok rozwiązań
systemowych, które są wdrażane dla pacjentów z niewydolnością serca w Polsce,
niezwykle ważnym aspektem jest edukacja lekarzy oraz chorych, zarówno na etapie
pobytu w szpitalu czy podczas konsultacji, jak również po
powrocie chorego do domu.
– Po wypisaniu ze szpitala pacjent zostaje sam ze swoją chorobą, dlatego powinien wiedzieć, jak monitorować stan swojego zdrowia, jak unikać zaostrzenia, ale też rozpoznać wcześniej objawy dekompensacji, a także posiadać umiejętność modyfikacji leczenia diuretycznego w zależności od objawów przewodnienia organizmu. Tutaj z pomocą przychodzi „Kardiolinia”, Centrum Edukacji i Wsparcia Pacjenta z Niewydolnością Serca, uruchomione 20 maja przez Asocjację Niewydolności Serca PTK. Dobrze przeprowadzona edukacja jest w stanie zredukować zasadniczo nawrotowe hospitalizacje, ponieważ jedną z ich przyczyn jest nieprawidłowa retencja płynów. Dlatego w ramach „Kardiolinii” edukatorki – przede wszystkim pielęgniarki niewydolności serca – uczą, jak monitorować objawy niewydolności serca, modyfikować leczenie diuretyczne i styl życia – zaznaczyła prof. Agnieszka Pawlak.
W ramach „Kardiolinii”, czyli platformy edukacyjnej z systemem zapisów online, pacjent lub osoba bliska może wybrać termin porady, a edukator dzwoni do nich we wskazanym czasie i odpowiada na pytania, wyjaśnia wątpliwości pacjenta oraz edukuje na temat najważniejszych aspektów jakości życia z niewydolnością serca.
Podnoszeniu świadomości NS wśród lekarzy oraz pacjentów, szczególnie z grup ryzyka, były poświęcone tegoroczne Europejskie Dni Świadomości Niewydolności Serca, które w Polsce odbyły się pod hasłem: „Serce bije na alarm – może potrzebować Twojej pomocy. Wykryj niewydolność serca”. Jak podkreślał prof. Paweł Rubiś, przewodniczący elekt Asocjacji Niewydolności Serca PTK, przekaz kierowany był głównie do lekarzy pierwszego kontaktu (POZ), gdyż to oni mają najczęściej do czynienia z pacjentami z chorobami przewlekłymi. Z jednej strony celem zwiększonej czujności lekarza POZ ma być wczesne rozpoznanie symptomów niewydolności serca oraz monitoring pacjentów z grup ryzyka takich jak np. cukrzyca, choroba wieńcowa, otyłość, a z drugiej strony istotna jest poprawa jakości życia, czyli funkcjonowania pacjenta, co przekłada się też na lepsze rokowania. Jakość życia rozumiana jest szeroko, przede wszystkim jako pozbycie się dokuczliwych objawów, męczliwości, duszności wysiłkowej, nawracających zaostrzeń i obrzęków.
– Ma to niebagatelne znaczenie, zważywszy na fakt, że postępowanie terapeutyczne jest kontynuowane po wypisie pacjenta ze szpitala, a chorego często dalej prowadzi lekarz rodzinny. Jeśli pacjent nie jest dobrze zaopiekowany, to aż u 40 proc. z nich w ciągu 60 dni od wyjścia ze szpitala występuje konieczność ponownej hospitalizacji lub innej interwencji medycznej, co zwiększa ryzyko zgonu – alarmował podczas Dni Świadomości Niewydolności Serca dr Mateusz Sokolski, HFA Young Committee Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego.
Liczą się certyfikowane ośrodki
Europejska
Sieć Ośrodków Referencyjnych
Asocjacja
Niewydolności Serca we współpracy z Europejskim Towarzystwem Kardiologicznym
rozwija sieć certyfikowanych ośrodków niewydolności serca w ramach projektu ICARe-HF,
którego celem jest poprawa
wyników leczenia pacjentów poprzez podnoszenie standardów opieki w placówkach i
docenianie tych, które stosują najlepsze praktyki. ICARe-HF ocenia
funkcjonowanie poszczególnych ośrodków, instytucji i klinik, biorąc pod uwagę uznane
standardy opieki, wytyczne ESC i dane naukowe.
– W minionym tygodniu asocjacja rozesłała zaproszenia do dołączenia do projektu wraz z pakietem informacji i dokumentów do ekspertów oraz klinik niewydolności serca w całym kraju. To zachęta do wspólnego budowania najwyższej jakości opieki nad pacjentami z niewydolnością serca w Polsce – zaapelowała prof. Agnieszka Pawlak.