Smartfonowy sukces katowickich psychiatrów
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 11.04.2016
Źródło: BL, Dziennik Zachodni
Chorzy bo nie zażywają leków? Dokładnie tak. Ocenia się, że polscy chorzy na schizofrenię zażywają jedynie 20-30 proc. przepisanych leków. Katowickim psychiatrom udało się poprawić ten wynik o połowę. Co dało tak dobry efekt? Umiejętne wykorzystanie przez lekarzy… smartfonów.
- Wprowadzeniem naszego programu jako ogólnopolskiego pilotażu jest zainteresowany NFZ. Jego skuteczność poparliśmy wynikami badania klinicznego, w którym brało udział 300 pacjentów - mówi doc. Marek Krzystanek, szef oddziału ambulatoryjnej opieki psychiatrycznej w Katowicach - Ochojcu.
- Powstał tam telemedyczny program, na którego realizację 8 mln zł przeznaczyło Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Pacjenci i lekarze (50 w Polsce) zostali wyposażeni w smartfony ze specjalną aplikacją, w której znalazły się: plan terapii, wideowizyty, podczas których rozmówcy widzieli się nawzajem, edukacyjne 2-3-minutowe filmiki z wypowiedziami lekarzy dotyczącymi najczęściej zadawanych przez chorych pytań – pisze „Dziennik Zachodni”.
A przede wszystkim specjalny system przypominania o zażywaniu leków, zarówno na godzinę przed, jak i w momencie zażycia oraz wymagający od pacjenta potwierdzenia, że wziął tabletkę (coś w rodzaju „weź pigułkę, weź pigułkę”, jak w filmie „Seksmisja”).
- Program generuje raporty dotyczące aktywności pacjenta, co pozwala nam na stałe monitorowanie jego stanu zdrowia - tłumaczy Marek Krzystanek, jeden z twórców programu. W programie wzięło udział 300 pacjentów z całej Polski.
Skutek: do 46 proc. wzrosło zażywanie przez chorych leków.
- Powstał tam telemedyczny program, na którego realizację 8 mln zł przeznaczyło Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Pacjenci i lekarze (50 w Polsce) zostali wyposażeni w smartfony ze specjalną aplikacją, w której znalazły się: plan terapii, wideowizyty, podczas których rozmówcy widzieli się nawzajem, edukacyjne 2-3-minutowe filmiki z wypowiedziami lekarzy dotyczącymi najczęściej zadawanych przez chorych pytań – pisze „Dziennik Zachodni”.
A przede wszystkim specjalny system przypominania o zażywaniu leków, zarówno na godzinę przed, jak i w momencie zażycia oraz wymagający od pacjenta potwierdzenia, że wziął tabletkę (coś w rodzaju „weź pigułkę, weź pigułkę”, jak w filmie „Seksmisja”).
- Program generuje raporty dotyczące aktywności pacjenta, co pozwala nam na stałe monitorowanie jego stanu zdrowia - tłumaczy Marek Krzystanek, jeden z twórców programu. W programie wzięło udział 300 pacjentów z całej Polski.
Skutek: do 46 proc. wzrosło zażywanie przez chorych leków.