Tabletka na jaskrę
Autor: Alicja Kostecka
Data: 13.09.2017
Źródło: PAP/AK
Tagi: | jaskra, cytokolina |
W Lublinie powstała koncepcja tabletki z cytykoliną powstrzymująca śmierć komórek siatkówki oka.
Tabletki z cytykoliną mają wspierać standardową terapię leczenia jaskry i wzmacniać jej efekty. We wrześniu wprowadza je na rynek jeden z amerykańskich koncernów farmaceutycznych. Będą dostępne także w Polsce.
Tabletki z cytykoliną mają wspierać standardową terapię leczenia jaskry i wzmacniać jej efekty. We wrześniu wprowadza je na rynek jeden z amerykańskich koncernów farmaceutycznych. Będą dostępne także w Polsce.
Koncepcja, aby do leczenia jaskry zastosować cytykolinę w tabletkach zrodziła się w Lublinie, gdzie zainicjowano badania nad jej skutecznością. W środowisku lubelskich okulistów i farmakologów od 20 lat prowadzone były badania nad neuroprotekcją, czyli dziedziną farmakologii zajmującą się bezpośrednią ochroną komórek nerwowych przed degeneracją. Podobnymi badaniami zajmowały się też inne ośrodki na świecie, jednak stosowane substancje często wywoływały skutki uboczne, które uniemożliwiały ich stosowanie.
Cytykolina była już znana neurologom wcześniej. Stosowano ją w zastrzykach domięśniowo lub wlewach dożylnych w leczeniu udarów, w stanach zagrażających życiu. Nie w każdym przypadku przynosiła pacjentom korzyści. Skuteczna okazała się podana doustnie w przypadkach jaskry.
Prof. Robert Rejdaka i dr. Marka Kamińskiego, badali pacjentów z jaskrą leczonych tabletkami z cytykoliną, różnymi metodami, zwłaszcza testami elektrofizjologicznymi. Następnie prace te przeniesione do Tybingi, do ośrodka kierowanego przez prof. Eberharta Zrennera, w którym były lepsze warunki. Tam badano istotę aktywności farmakologicznej cytykoliny.
Badania wykazały bardzo wysoką skuteczność cytykoliny jako środka, który chroni, a przede wszystkim hamuje śmierć komórek zwojowych siatkówki oka. Wyniki badań potwierdzone zostały przez inne niezależne ośrodki naukowe, m.in. we Włoszech i Korei.
Po sukcesie licznych badań, substancją leczniczą zainteresował się przemysł farmaceutyczny. Prof. Rejdak nie brał udziału w komercjalizacji pomysłu. – Prace nad cytykoliną to jeszcze część mojej habilitacji, dlatego uważam, że to takie moje dziecko naukowe. Cieszę się, że niezależne gremia się tym zainteresowały. Trzeba podkreślić zasługi środowiska lubelskiego, bo rzadko się w okulistyce zdarza, by Polacy wymyślili jakąś terapię od początku i przeprowadzili badania – zaznacza prof. Robert Rajdak.
Jaskra jest niebezpieczną chorobą oczu, na świecie cierpi na nią około 70 mln ludzi, a 6 mln jest niewidomych z jej powodu. W Polsce na jaskrę choruje około 200 tys. osób, a 600 tys. jest nią zagrożonych. Jaskra przebiega w sposób wolny, postępujący, trwa całe lata. Na początku jest trudna do zdiagnozowania, wymaga długiego leczenia.
Leczona jest metodami skierowanymi wprost do oczu, kroplami, zabiegami laserowymi i chirurgicznymi, ukierunkowanymi na obniżenie ciśnienia wewnątrz gałki ocznej. Tabletki z cytykoliną mają wspierać standardową terapię, wzmacniać jej efekty. Cytykolina stabilizuje błony komórkowe neuronów, hamuje ich rozpad. Nie wykazuje toksyczności ani działań ubocznych. Została uznana za nutraceutyk, środek pomiędzy lekiem a suplementem diety, może być przyjmowana codziennie, latami. Tabletka jest łatwa do stosowania dla osób starszych, a takie zwykle dotyka jaskra.
- Będziemy prowadzić dalsze badania nad tym środkiem. Sprawdzimy czy można go stosować w bardzo wczesnych stanach jaskry, gdzie ją tylko podejrzewamy, zanim włączymy krople czy zabiegi laserowe bądź inne - dodał Rejdak.
Cytykolina była już znana neurologom wcześniej. Stosowano ją w zastrzykach domięśniowo lub wlewach dożylnych w leczeniu udarów, w stanach zagrażających życiu. Nie w każdym przypadku przynosiła pacjentom korzyści. Skuteczna okazała się podana doustnie w przypadkach jaskry.
Prof. Robert Rejdaka i dr. Marka Kamińskiego, badali pacjentów z jaskrą leczonych tabletkami z cytykoliną, różnymi metodami, zwłaszcza testami elektrofizjologicznymi. Następnie prace te przeniesione do Tybingi, do ośrodka kierowanego przez prof. Eberharta Zrennera, w którym były lepsze warunki. Tam badano istotę aktywności farmakologicznej cytykoliny.
Badania wykazały bardzo wysoką skuteczność cytykoliny jako środka, który chroni, a przede wszystkim hamuje śmierć komórek zwojowych siatkówki oka. Wyniki badań potwierdzone zostały przez inne niezależne ośrodki naukowe, m.in. we Włoszech i Korei.
Po sukcesie licznych badań, substancją leczniczą zainteresował się przemysł farmaceutyczny. Prof. Rejdak nie brał udziału w komercjalizacji pomysłu. – Prace nad cytykoliną to jeszcze część mojej habilitacji, dlatego uważam, że to takie moje dziecko naukowe. Cieszę się, że niezależne gremia się tym zainteresowały. Trzeba podkreślić zasługi środowiska lubelskiego, bo rzadko się w okulistyce zdarza, by Polacy wymyślili jakąś terapię od początku i przeprowadzili badania – zaznacza prof. Robert Rajdak.
Jaskra jest niebezpieczną chorobą oczu, na świecie cierpi na nią około 70 mln ludzi, a 6 mln jest niewidomych z jej powodu. W Polsce na jaskrę choruje około 200 tys. osób, a 600 tys. jest nią zagrożonych. Jaskra przebiega w sposób wolny, postępujący, trwa całe lata. Na początku jest trudna do zdiagnozowania, wymaga długiego leczenia.
Leczona jest metodami skierowanymi wprost do oczu, kroplami, zabiegami laserowymi i chirurgicznymi, ukierunkowanymi na obniżenie ciśnienia wewnątrz gałki ocznej. Tabletki z cytykoliną mają wspierać standardową terapię, wzmacniać jej efekty. Cytykolina stabilizuje błony komórkowe neuronów, hamuje ich rozpad. Nie wykazuje toksyczności ani działań ubocznych. Została uznana za nutraceutyk, środek pomiędzy lekiem a suplementem diety, może być przyjmowana codziennie, latami. Tabletka jest łatwa do stosowania dla osób starszych, a takie zwykle dotyka jaskra.
- Będziemy prowadzić dalsze badania nad tym środkiem. Sprawdzimy czy można go stosować w bardzo wczesnych stanach jaskry, gdzie ją tylko podejrzewamy, zanim włączymy krople czy zabiegi laserowe bądź inne - dodał Rejdak.