„Leje się krew”, czyli protest lekarzy

W poniedziałek Porozumienie Rezydentów przystąpiło do strajku głodowego. Rozmowy z ministerstwem zdrowia nie przyniosły oczekiwanych efektów.

Jak sami mówią – żądają zmian, które doprowadzą do wzrostu dostępności leczenia oraz poprawy warunków pracy. Stoi za tym wzrost wynagrodzeń. Z danych Porozumienia Rezydentów wynika, że średnia pensja brutto dla młodego lekarza wynosi netto 2275 zł.

- Zdaniem związku, setki spotkań z politykami i manifestacje nic nie dały. Nie pomogło też przygotowanie obywatelskiego projektu ws. warunków zatrudnienia oraz zebranie blisko ćwierć miliona podpisów – podaje Radio Dla Ciebie.

Młodzi lekarze, w trakcie robienia specjalizacji opłacani są z budżetu państwa. Przypomnę, że w piątek spotkali się z ministrem zdrowia. Konstanty Radziwił przedstawił projekt w sprawie wynagrodzeń lekarzy rezydentów.

Projekt przewiduje dodatkowe tysiąc dwieście złotych dla lekarzy, którzy wybiorą jedną z sześciu deficytowych specjalizacji. Ponadto projekt zakłada wzrost wynagrodzeń lekarzy w zależności od okresu odbytej specjalizacji. Lekarze będą dzisiaj nie tylko głodować ale też honorowo oddadzą w całej Polsce krew