„Leki po przeszczepie za darmo” hasłem protestu pacjentów przed Sejmem
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 16.04.2018
Źródło: BL, Rzeczpospolita
- Żądamy darmowych leków po przeszczepie. Jeśli rząd obiecuje je kobietom w ciąży, które nie są chore, to powinien przyznać je również nam – mówi Tomasz Samborski z ruchu „My przed/po transplantacji”. I zapowiada protest pod Sejmem.
- Pacjenci po transplantacjach od ponad roku apelują o obniżkę cen leków, które poszybowały w górę na wiosnę zeszłego roku. Za niektóre z nich trzeba zapłacić nawet ponad 1000 zł. Resort zdrowia pozostaje jednak głuchy na ich argumenty tłumacząc, że mogą stosować tańsze odpowiedniki generyczne – pisze „Rzeczpospolita”.
Nie przekonuje go nawet głos transplantologów, którzy przekonują, że organizm pacjenta po przeszczepie jest na tyle delikatny, że nawet na minimalne różnice w składzie leku może zareagować odrzuceniem przeszczepu.
- Kiedy w sobotę usłyszeliśmy z ust byłej premier Beaty Szydło, że leki za darmo będą przysługiwać nawet kobietom w ciąży, coś w nas pękło. Przestaniemy apelować o obniżkę cen, a zażądamy leków za darmo. Skoro przysługują trzem czwartym pacjentów w tym kraju, dlaczego nas się wyklucza? – pyta Tomasz Samborski. I zapowiada protest pod Sejmem w rok po zeszłorocznym czarnym proteście osób po przeszczepach pod Ministerstwem Zdrowia.
Nie przekonuje go nawet głos transplantologów, którzy przekonują, że organizm pacjenta po przeszczepie jest na tyle delikatny, że nawet na minimalne różnice w składzie leku może zareagować odrzuceniem przeszczepu.
- Kiedy w sobotę usłyszeliśmy z ust byłej premier Beaty Szydło, że leki za darmo będą przysługiwać nawet kobietom w ciąży, coś w nas pękło. Przestaniemy apelować o obniżkę cen, a zażądamy leków za darmo. Skoro przysługują trzem czwartym pacjentów w tym kraju, dlaczego nas się wyklucza? – pyta Tomasz Samborski. I zapowiada protest pod Sejmem w rok po zeszłorocznym czarnym proteście osób po przeszczepach pod Ministerstwem Zdrowia.