"Mam doświadczenie i wiedzę, które uratowały życie wielu ludzi, ale jestem tylko pielęgniarką"
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 13.10.2016
Źródło: KL, Anglia.today
Tagi: | pielęgniarka, pielęgniarki, list |
Jedna z pielęgniarek z angielskiego szpitala napisała emocjonalny list otwarty. 38-letnia Caitlin zaapelowała, żeby pacjenci przestali lekceważyć pielęgniarki. Kobieta pracuje w zawodzie od 18 lat i wiele razy słyszała o sobie, że jest tylko pielęgniarką.
38-letnia Caitlin pracująca w jednym z angielskich szpitali napisała list, który opublikował portal "Anglia.today":
- Właśnie wróciłam do domu z męczącej zmiany, zupełnie jak zwykle, ubrana w mój uniform. Po drodze do domu zatrzymałam się w sklepie po mleko i tam spotkałam znajomą. Nigdy wcześniej nie widziała mnie w stroju służbowym. Powiedziała, że nie zdawała sobie sprawy, że jestem ,tylko pielęgniarką. Wow! W ciągu ponad 18 lat kariery słyszałam tę formułę wiele, wiele razy, ale dziś mnie szczególnie uderzyła. Jestem ,,tylko pielęgniarką”?
Pomagałam wielu dzieciom przyjść na świat. Wiele z nich potrzebowało dużej pomocy, żeby wziąć pierwszy oddech, ale wciąż jestem tylko pielęgniarką! Trzymałam za rękę ludzi i dodawałam im odwagi, podtrzymywałam ich godność, kiedy wydawali ostatni oddech i odchodzili od nas, ale przecież jestem tylko pielęgniarką.
Pocieszałam w żałobie ludzi, którzy właśnie stracili dziecko, ale wciąż jestem tylko pielęgniarką. Ratowałam ludzi i przywracałam ich do życia niemal z zaświatów, ale i tak jestem tylko pielęgniarką. Jestem oczami, uszami i rękami lekarzy – tylko że tymi, które zawsze są w pogotowiu i zawsze mogą dotknąć, pomóc, wyleczyć, ale wciąż jestem tylko pielęgniarką. Mogę osłuchać każdy kawałeczek płuc noworodka i pomóc mu oddychać, ale przecież jestem tylko pielęgniarką. Przekazuję wiedzę pacjentom, opiekunom i młodym pielęgniarkom, ale przecież jestem tylko pielęgniarką. Jestem adwokatem moich pacjentów w wielkim systemie służby zdrowia, który nie zawsze stawia ich dobro na pierwszym miejscu, ale wciąż jestem tylko pielęgniarką.
Opuszczę Boże Narodzenie, urodziny własnych dzieci i szkolne występy, żeby przyjść do pracy i zadbać o Twojego męża, mamę, ukochaną osobę, ale wciąż jestem tylko pielęgniarką. Mogę pobrać krew, założyć ci wenflon albo opatrzyć twoje rany, ale wciąż jestem tylko pielęgniarką. Pomogę noworodkowi, dziecku i dorosłemu, jeśli jego serce przestanie bić, ale wciąż jestem tylko pielęgniarką. Mogę w kilka minut wyliczyć dla Ciebie dawkę adrenaliny na podstawie wagi Twojego dziecka, które umiera Ci na rękach, żebyś mógł przywrócić je do życia – przecież jestem tylko pielęgniarką. Mam doświadczenie i wiedzę, które uratowały życie wielu ludzi. Więc, jeśli jestem tylko pielęgniarką – jestem niesamowicie dumna, że nią jestem!
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia/ i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
- Właśnie wróciłam do domu z męczącej zmiany, zupełnie jak zwykle, ubrana w mój uniform. Po drodze do domu zatrzymałam się w sklepie po mleko i tam spotkałam znajomą. Nigdy wcześniej nie widziała mnie w stroju służbowym. Powiedziała, że nie zdawała sobie sprawy, że jestem ,tylko pielęgniarką. Wow! W ciągu ponad 18 lat kariery słyszałam tę formułę wiele, wiele razy, ale dziś mnie szczególnie uderzyła. Jestem ,,tylko pielęgniarką”?
Pomagałam wielu dzieciom przyjść na świat. Wiele z nich potrzebowało dużej pomocy, żeby wziąć pierwszy oddech, ale wciąż jestem tylko pielęgniarką! Trzymałam za rękę ludzi i dodawałam im odwagi, podtrzymywałam ich godność, kiedy wydawali ostatni oddech i odchodzili od nas, ale przecież jestem tylko pielęgniarką.
Pocieszałam w żałobie ludzi, którzy właśnie stracili dziecko, ale wciąż jestem tylko pielęgniarką. Ratowałam ludzi i przywracałam ich do życia niemal z zaświatów, ale i tak jestem tylko pielęgniarką. Jestem oczami, uszami i rękami lekarzy – tylko że tymi, które zawsze są w pogotowiu i zawsze mogą dotknąć, pomóc, wyleczyć, ale wciąż jestem tylko pielęgniarką. Mogę osłuchać każdy kawałeczek płuc noworodka i pomóc mu oddychać, ale przecież jestem tylko pielęgniarką. Przekazuję wiedzę pacjentom, opiekunom i młodym pielęgniarkom, ale przecież jestem tylko pielęgniarką. Jestem adwokatem moich pacjentów w wielkim systemie służby zdrowia, który nie zawsze stawia ich dobro na pierwszym miejscu, ale wciąż jestem tylko pielęgniarką.
Opuszczę Boże Narodzenie, urodziny własnych dzieci i szkolne występy, żeby przyjść do pracy i zadbać o Twojego męża, mamę, ukochaną osobę, ale wciąż jestem tylko pielęgniarką. Mogę pobrać krew, założyć ci wenflon albo opatrzyć twoje rany, ale wciąż jestem tylko pielęgniarką. Pomogę noworodkowi, dziecku i dorosłemu, jeśli jego serce przestanie bić, ale wciąż jestem tylko pielęgniarką. Mogę w kilka minut wyliczyć dla Ciebie dawkę adrenaliny na podstawie wagi Twojego dziecka, które umiera Ci na rękach, żebyś mógł przywrócić je do życia – przecież jestem tylko pielęgniarką. Mam doświadczenie i wiedzę, które uratowały życie wielu ludzi. Więc, jeśli jestem tylko pielęgniarką – jestem niesamowicie dumna, że nią jestem!
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia/ i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.