Mammografia nie znajdzie się w wykazie badań medycyny pracy?

Mniej niż jedna trzecia uprawnionych kobiet zgłasza się na mammografię. Do zwiększonej frekwencji w zakresie korzystania z tej bezpłatnej profilaktyki mogłoby przyczynić się włączenie mammografii do badań w ramach medycyny pracy. Szefostwo resortu zdrowia nie planuje jednak wprowadzić takiego rozwiązania.

W interpelacji poselskiej grupa posłanek i posłów pytała resort zdrowia o alarmująco niski poziom zgłaszania się kobiet na przesiewowe badania profilaktyczne. Jak wskazali, pomimo dostępności Programu Profilaktyki Raka Piersi, frekwencja badań mammograficznych pozostaje niezadowalająca – informuje o tym Prawo.pl.

Z danych Narodowego Funduszu Zdrowia wynika, że uczestnictwo w programie znacząco zmniejsza się – w przypadku mammografii odnotowano spadek z 41 proc. w 2016 r. do 31,61 proc. w 2025 r.

Oznacza to, że mniej niż jedna trzecia uprawnionych kobiet korzysta z bezpłatnych badań mammograficznych, co jest wartością bardzo niską w porównaniu z prawie 70 proc. uczestnictwa w krajach Europy Zachodniej, takich jak Holandia czy Szwecja.

Jedną z propozycji ekspertów, która mogłaby przyczynić się do zwiększonej frekwencji w zakresie zgłaszania się kobiet na badania, było włączenie mammografii do badań przeprowadzanych w ramach medycyny pracy. Resort zdrowia wskazał, jednak, że nie prowadzi prac nad takim rozwiązaniem.

– Zgodnie z par. 6 (1) Kodeksu pracy, w przypadku gdy pracownik skierowany na wstępne, okresowe albo kontrolne badania lekarskie spełnia warunki objęcia programem zdrowotnym lub programem polityki zdrowotnej, lekarz przeprowadzający wstępne, okresowe albo kontrolne badania lekarskie kieruje pracownika, za jego zgodą, do udziału w programie zdrowotnym lub programie polityki zdrowotnej. Uwzględniając powyższe, aktualnie lekarz medycyny pracy może skierować pracownika, za jego zgodą, na badanie mammografii w ramach programu zdrowotnego profilaktyki raka piersi lub w ramach programu polityki zdrowotnej – wyjaśnia w odpowiedzi na interpelację wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny. 

Przeczytaj także: „Ile (i za ile) pomocy w mammobusach?”.