"Voltaren Max" nie może być reklamowany

Główny Inspektor Farmaceutyczny nakazał zaprzestania reklamy telewizyjnej leku "Voltaren Max". Jak informuje, film zawiera niezgodny z prawem przekaz. Chodzi o informację, że tabletki nie są skuteczne w leczeniu bólu zwyrodnieniowego, skuteczny zaś jest reklamowany żel.

- W reklamie telewizyjnej dwoje bohaterów rozmawiało, że tabletki na zwyrodnienia, które przyjmuje jeden z nich, najpierw trafiają do żołądka. Jedna z bohaterek mówiła, że żel "Voltaren Max" trafia tam, gdzie jest źródło bólu i jako jedyny żel działa aż do 12 godzin - czytamy na stronie internetowej "Polskiego Radia". W ten sposób - w ocenie GIF - odbiorca reklamy był zachęcany do zamiany leku w tabletkach na konkretny produkt, żel Voltaren Max, który miał działać dłużej i skuteczniej niż inne leki.

Główny Inspektor Farmaceutyczny informuje, że istniało ryzyko, że odbiorca spotu może odstawić dotychczas przyjmowane i zalecone przez lekarza tabletki i zacząć stosować reklamowany żel.

Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia/ i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.