37 proc. Brytyjczyków musi zażywać leki przeciwbólowe, aby bez poczucia dyskomfortu wykonywać swoje obowiązki w pracy

Badanie przeprowadzono na próbie 3100 osób. Jak wynika z publikacji Nuffield Health, największej brytyjskiej organizacji charytatywnej, aż 14 proc. respondentów zażywało dawki większe od zalecanych przez lekarzy, a 23 proc. brało od 1 do 5 leków przeciwbólowych dziennie.

Wobec tak dramatycznych danych władze brytyjskie rozważają – wzorem władz Nowego Jorku – przeprowadzenie kampanii społecznej, która wzywałaby do ograniczenia stosowania środków przeciwbólowych. O szkodliwości tych preparatów przekonały się władze Wielkiego Jabłka, gdy burmistrz Michael Blooomberg otrzymał raport, z którego wynikało, że śmiertelność z powodu nadużywania opioidów wzrosła w ciągu minionej dekady co najmniej trzykrotnie. Nowe wytyczne dla służb ratunkowych w Nowym Jorku ograniczyły możliwość wypisywania recept na środki przeciwbólowe. Obecnie z problemem muszą zmierzyć się Brytyjczycy, z których jeden na czterech używa leki przeciwbólowe od ponad pięciu lat. Spośród tej grupy aż 36 proc. jest już uzależnionych od kodeiny i tramadolu, a 7 proc. jest zmuszonych do zażywania opiatów, w tym morfiny i petydyny.