
A jednak: Marian Zembala nowym ministrem zdrowia
Trudno było przewidzieć, czy Marian Zembala przyjmie propozycję objęcia stanowiska ministra zdrowia. Do końca kadencji zostało ledwie cztery miesiące. A jednak tak. Jakie wyzwania stoją przed nowym ministrem?
Prof. Marian Zembala, wybitny kardiochirurg, transplantolog i dyrektor Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu.
Lekarzem został gdy 1974 roku z wyróżnieniem ukończył studia na Wydziale Lekarskim Akademii Medycznej we Wrocławiu. I z tym miastem początkowo związał swoją karierę – pracował w Klinice Chirurgii Serca uczelni, którą ukończył.
Doświadczenie międzynarodowe zdobywał na stażu naukowym w Holandii. Został człowiekiem Zbigniewa Religi: w 1985 podjął pracę w utworzonej wówczas Katedrze i Klinice Śląskiej Akademii Medycznej w Zabrzu Specjalizował się następnie w zakresie kardiochirurgii.
-Środki finansowe są bardzo ważne i potrzebne na rozwój współczesnej medycyny, ale ich racjonalne wydatkowanie także - mówił o polskiej kardiologii w wywiadzie dla wydawanego przez Termedia periodyku "Kardiologia Oparta na Faktach". -Bardzo różny jest stopień tej efektywności w poszczególnych krajach Europy. Z tej europejskiej perspektywy w ochronie zdrowia, pomimo że w Polsce jest jeszcze bardzo dużo do poprawienia, wyglądamy dość dobrze – lepiej niż Portugalia czy Grecja, a przecież są to kraje od nas znacznie zamożniejsze. Oczywiście wskazujemy na celowość partnerstwa publicznoprawnego w naszych publicznych szpitalach, przytaczając dobre, zasługujące na naśladowanie przykłady z innych krajów - dodawał.
-To wspaniały wybór. Bo profesor to nie tylko wybitny klinicysta, ale i doskonały menedżer ochrony zdrowia – komentuje Jarosław J. Fedorowski, prezes Polskiej Federacji Szpitali. –Miałem przyjemność pracować z nim w jednym szpitalu. Zwraca uwagę jego otwartość na nowe pomysły, rozwiązania zagraniczne – dodaje.
Sporym wyzwaniem dla profesora będzie krótki czas kadencji, jaki został przed nim. Czy ile zdąży w tym czasie zmienić? Czy liczy na to, że po kolejnych wyborach utrzyma swoją funkcję?
Marian Zembala jest żonaty, ma czwórkę dzieci. Jest żeglarzem, grywa na akordeonie.
Lekarzem został gdy 1974 roku z wyróżnieniem ukończył studia na Wydziale Lekarskim Akademii Medycznej we Wrocławiu. I z tym miastem początkowo związał swoją karierę – pracował w Klinice Chirurgii Serca uczelni, którą ukończył.
Doświadczenie międzynarodowe zdobywał na stażu naukowym w Holandii. Został człowiekiem Zbigniewa Religi: w 1985 podjął pracę w utworzonej wówczas Katedrze i Klinice Śląskiej Akademii Medycznej w Zabrzu Specjalizował się następnie w zakresie kardiochirurgii.
-Środki finansowe są bardzo ważne i potrzebne na rozwój współczesnej medycyny, ale ich racjonalne wydatkowanie także - mówił o polskiej kardiologii w wywiadzie dla wydawanego przez Termedia periodyku "Kardiologia Oparta na Faktach". -Bardzo różny jest stopień tej efektywności w poszczególnych krajach Europy. Z tej europejskiej perspektywy w ochronie zdrowia, pomimo że w Polsce jest jeszcze bardzo dużo do poprawienia, wyglądamy dość dobrze – lepiej niż Portugalia czy Grecja, a przecież są to kraje od nas znacznie zamożniejsze. Oczywiście wskazujemy na celowość partnerstwa publicznoprawnego w naszych publicznych szpitalach, przytaczając dobre, zasługujące na naśladowanie przykłady z innych krajów - dodawał.
-To wspaniały wybór. Bo profesor to nie tylko wybitny klinicysta, ale i doskonały menedżer ochrony zdrowia – komentuje Jarosław J. Fedorowski, prezes Polskiej Federacji Szpitali. –Miałem przyjemność pracować z nim w jednym szpitalu. Zwraca uwagę jego otwartość na nowe pomysły, rozwiązania zagraniczne – dodaje.
Sporym wyzwaniem dla profesora będzie krótki czas kadencji, jaki został przed nim. Czy ile zdąży w tym czasie zmienić? Czy liczy na to, że po kolejnych wyborach utrzyma swoją funkcję?
Marian Zembala jest żonaty, ma czwórkę dzieci. Jest żeglarzem, grywa na akordeonie.