Actavis chce przejąć Polfę Warszawa

Do prywatyzacji Polfy Warszawa dopuszczono trzech inwestorów. Jednym z nich jest firma Actavis, która jest obecna na 40 światowych rynkach. Koncern wywodzący się z Islandii, z siedzibą w szwajcarskim Zug, nie ma do dziś własnej fabryki w Polsce - dlatego Polfa jest dla inwestora łakomym kąskiem.

Actavis wciąż czeka na podpisane umowy z Biotonem. Zapewni ona koncernowi wyłączne prawo do sprzedaży insuliny polskiej spółki m. in. w USA, na rynkach unijnych i w Japonii. Koncern za otrzymanie licencji zapłaci Biotonowi 55,5 mln euro. Gdyby to właśnie Actavisowi powierzono prywatyzację Polfy, weszłaby ona na rynek międzynarodowy.

-Polfa Warszawa jako właściciel technologii do produkcji ampułek miałaby szansę rozwinąć ich sprzedaż na świecie, dzięki ułatwionej rejestracji w innych krajach i wsparciu eksportowym – twierdzi w rozmowie z redakcją „Parkietu” Claudio Albrecht, prezes grupy Actavis.

Koncern jest gotowy do podpisania umowy z Biotonem, jednak formalności w tym zakresie się przedłużają.
Według Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych brak informacji ze strony Biotonu o przebiegu rozmów, może wprowadzać w błąd inwestorów. Dlatego Stowarzyszenie zawiadomiło Komisję Nadzoru Finansowego, która wzięła Bioton pod lupę.

Według prezesa Actavisu, Bioton musi jeszcze dopełnić tylko kilku formalności aby umowa doszła do skutku. Jak podaje „Parkiet”, Actavis po ewentualnym przejęciu Polfy planuje zainwestować w nią 150 mln zł w ciągu pięciu lat.