Fot. kpr. Łukasz Derdziak
Ahmed i „polska mama” z kontyngentu
Redaktor: Aleksandra Lang
Data: 11.04.2014
Źródło: PKW Afganistan, JM
Zespół polskich lekarzy z XIV zmiany PKW Afganistan przeprowadził w kwietniu operację przepukliny sześcioletniego Ahmeda w polskim szpitalu polowym w Ghazni. Chłopiec jest wdzięczny polskim lekarzom, a swoją opiekunkę szpitalną nazywa „polską mamą”.
Chłopiec zgłosił się na badania podczas zorganizowanej 8 marca akcji humanitarnej dla miejscowej ludności. Przebadano wówczas kilkaset osób. Ahmed narzekał na bóle, które były wynikiem zaawansowanej przepukliny. Major dr Krzysztof Chmiela zaproponował ojcu chłopca wykonanie operacji. Wcześniej zwrócił się o wyrażenie zgody na przeprowadzenie zabiegu do dowódcy XIV zmiany, gen. brygady Cezarego Podlasińskiego. Po jej uzyskaniu, 29 marca Ahmed został przywieziony do polskiego szpitala polowego w Ghazni. Grupa Zabezpieczenia Medycznego wykonała niezbędne do przeprowadzeniu zabiegu badania. Operacja wykonana została pod kierownictwem chirurga ppłk. dr. Roberta Brzozowskiego. Trwała godzinę.
Potem chłopiec został przewieziony do oddziału szpitalnego, gdzie czekał na niego ojciec.
- Patrzyłem na szczery uśmiech ojca Ahmeda, który był szczęśliwy z pomyślnej operacji. W całym zdarzeniu ten uśmiech jest dla nas bezcenny - powiedział major dr Krzysztof Chmiela, anestezjolog.
– Stan Ahmeda jest bardzo dobry – opowiada dr Brzozowski. – Kolejna pomyślnie przeprowadzona operacja afgańskiego pacjenta w trudnych warunkach misyjnych jest powodem do satysfakcji. Chętnie pomagamy ludności afgańskiej, a tym bardziej młodemu pokoleniu – dodaje chirurg.
Ahmed bardzo szybko wracał do zdrowia i po kilku dniach wrócił do domu. Po dwóch dniach przyjechał na badania kontrolne. Szczególnie dziękował swojej opiekunce st. kpr. Paulinie Wcisło, ratowniczce medycznej, którą nazywa „polską mamą”.
- Jesteście bardzo otwarci na Afgańczyków. Przekazuję wam podziękowania i pozdrowienia od wszystkich Afgańczyków, którzy dokładnie wiedzą, co dla nich robicie i są wam za to bardzo wdzięczni – dziękował ojciec Ahmeda.
Polski szpital polowy w bazie Ghazni znany jest w całej prowincji – czytamy na stronie kontyngentu.
Znanych jest wiele akcji medycznych, dzięki którym ratowano życie afgańskiej ludności.
Potem chłopiec został przewieziony do oddziału szpitalnego, gdzie czekał na niego ojciec.
- Patrzyłem na szczery uśmiech ojca Ahmeda, który był szczęśliwy z pomyślnej operacji. W całym zdarzeniu ten uśmiech jest dla nas bezcenny - powiedział major dr Krzysztof Chmiela, anestezjolog.
– Stan Ahmeda jest bardzo dobry – opowiada dr Brzozowski. – Kolejna pomyślnie przeprowadzona operacja afgańskiego pacjenta w trudnych warunkach misyjnych jest powodem do satysfakcji. Chętnie pomagamy ludności afgańskiej, a tym bardziej młodemu pokoleniu – dodaje chirurg.
Ahmed bardzo szybko wracał do zdrowia i po kilku dniach wrócił do domu. Po dwóch dniach przyjechał na badania kontrolne. Szczególnie dziękował swojej opiekunce st. kpr. Paulinie Wcisło, ratowniczce medycznej, którą nazywa „polską mamą”.
- Jesteście bardzo otwarci na Afgańczyków. Przekazuję wam podziękowania i pozdrowienia od wszystkich Afgańczyków, którzy dokładnie wiedzą, co dla nich robicie i są wam za to bardzo wdzięczni – dziękował ojciec Ahmeda.
Polski szpital polowy w bazie Ghazni znany jest w całej prowincji – czytamy na stronie kontyngentu.
Znanych jest wiele akcji medycznych, dzięki którym ratowano życie afgańskiej ludności.
