Akcja “Dziękujemy odchodzimy”: nowy protest lekarzy

Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy zaczyna nową akcję protestacyjną. Nazywać się ma „Dziękujemy odchodzimy”, a polegać na składaniu przez lekarzy w miejscach pracy wypowiedzeń. Akcja dotyczyć ma wyłącznie zakładów ochrony zdrowia finansowanym przez sektor publiczny.

Decyzja o podjęciu akcja zapadła XII Krajowym Zjeździe Delegatów OZZL w Lidzbarku Warmińskim. -Zdecydowaliśmy o przygotowaniach do akcji, co nie znaczy, że już na dniach tę akcję rozpoczniemy. Na razie nie jesteśmy w stanie podać terminu, w którym mogłoby dojść do masowych zwolnień lekarzy z pracy. Wstępnie zakładaliśmy, że może to być styczeń 2014 roku, ale może to być i wcześniej, i później – poinformował Krzysztof Bukiel, szef związku.

O co chodzi lekarzom? Domagają się, by lekarz specjalista zarabiał trzy średnie krajowe, ok. 11 tys zł. Tłumaczą, że gdyby tak było, to musieliby brać dodatkowych dyżurów i dorabiać w prywatnych gabinetach.

-Zjazd uznał, że akcja taka jest konieczna bo rząd traktuje lekarzy w sposób przedmiotowy, lekceważy ich stanowisko i nie słucha merytorycznych argumentów, jeśli nie towarzyszy temu presja siłowa – czytamy w komunikacie OZZL.

OZZL oczekuje, że „akcja „Dziękujemy, odchodzimy” skłoni rządzących do podjęcia przez nich pilnych działań naprawczych w ochronie zdrowia, z których najważniejszymi są:

* zrównoważenie nakładów publicznych na ochronę zdrowia z zakresem świadczeń gwarantowanych
* stworzenie merytorycznej wyceny świadczeń zdrowotnych, finansowanych ze środków publicznych z uwzględnieniem wyceny pracy personelu medycznego.

„Bez tych kroków – szpitale przekształcone w spółki prawa handlowego szybko zbankrutują stwarzając realne zagrożenie dla zdrowia i życia Polaków – uznały władze związku.

Akcja OZZL jest fragmentem wspólnej akcji związków zawodowych lekarzy z państw tzw. Grupy Wyszegradzkiej (Polska, Czechy, Słowacja, Węgry).