Amerykański lekarz wygrał z ebolą

Udostępnij:
Lekarz z Nowego Jorku, który zaraził się wirusem ebola przebywając w Gwinei, pokonał śmiertelną chorobę i zostanie wypisany ze szpitala. W oświadczeniu wydanym przez Departament Zdrowia nowojorskiego magistratu poinformowano, że Craig Spencer jest wolny od wirusa i nie stanowi żadnego zagrożenia dla zdrowia publicznego”.
Ozdrowieńcem jest lekarzem, który zaraził się ebolą w Gwinei. Zajmował się tam leczeniem osób zarażonych tym wirusem z ramienia organizacji „Lekarze bez granic”. Chorobę wykryto u niego 23 października, po powrocie do USA. Zakażony mężczyzna początkowo czuł się w marę dobrze, kiedy jego stan zdrowia pogorszył się zgłosił sił się do szpitala.

Wcześniej jednak m.in. podróżował metrem, chodził do kręgielni, jadał w restauracjach, co wywołało falę niepokoju wśród mieszkańców Nowego Jorku. Sytuację starali się łagodzić burmistrz miasta Bill de Blasio i gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo. Na konferencji prasowej uspokajali, że ebola nie przenosi się drogą kropelkową. Tłumaczyli, iż zarazić można się jedynie w przypadku bezpośredniego kontaktu z płynami ustrojowymi chorej osoby np. potem, śliną czy krwią.

Z danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wynika, że wirus Ebola zabił w Afryce Zachodniej ponad 4950 osób, najwięcej w Gwinei, Sierra Leone i Liberii.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.