Andrzej Duda: system zdrowotny wymaga zmian

Udostępnij:
Andrzej Duda, kandydat PiS na prezydenta w debacie poświęconej ochronie zdrowia stwierdził, że nie funkcjonuje dobrze, nie zapewnia obywatelom podstawowego, sprawnego dostępu do opieki zdrowotnej, co prowadzi do wielu tragedii. PiS chce to zmienić.
Duda brał w czwartek udział w debacie zatytułowanej „Dobra zmiana w służbie zdrowia” w siedzibie warszawskiego Towarzystwa Lekarskiego.

PiS, który zorganizował debatę, zaprosił do dyskusji m.in. sekretarza Naczelnej Rady Lekarskiej Konstantego Radziwiłła, szefową „Solidarności” ochrony zdrowia Marię Ochman, Adama Sandauera ze stowarzyszenia „Primum non nocere”, szefa Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy Krzysztofa Bukiela, wiceprezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych Teresę Kuziarę, a także przedstawicieli Porozumienia Zielonogórskiego oraz pacjentów.

W ocenie Dudy sprawa funkcjonowania publicznej służby zdrowia powinna być pierwszoplanowa dla władz, także dla prezydenta. Dowodził, że służba zdrowia wiąże się z bezpieczeństwem obywateli.

Jego zdaniem pacjenci są podzieleni na bogatszych i tych biedniejszych, którzy mają ograniczony dostęp do leczenia.

Kandydat PiS zwrócił także uwagę, że za mało lekarzy i pielęgniarek przypada na pacjentów, mówił też m.in. o stałej rotacji personelu medycznego w placówkach zdrowotnych, złej sytuacji finansowej pielęgniarek, nadmiernej biurokracji. Za niedopuszczalne uznał „urynkowienie” systemu ochrony zdrowia.

Duda ocenił także, że brakuje dialogu o służbie zdrowia. Jego zdaniem powinien on być inicjowany przez obecnego prezydenta Bronisław Komorowskiego, co jednak - jak zauważył - się nie dzieje.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.