Anglicy już wiedzą: budżety szpitali uratują prywatni pacjenci

Wprowadzona reforma NHS umożliwia menedżerom brytyjskich szpitali częściową prywatyzację usług medycznych. Z furtki otwartej przez Izbę Lordów placówki medyczne zaczęły już korzystać.

Z najnowszego raportu Freedom of Information Act wynika, że szpitale próbują w radykalny sposób zwiększyć swoje dochody. To skutek coraz większych potrzeb wynikających ze starzenia się społeczeństwa. Dzięki „prywatnym pacjentom” Szpital Great Ormond Street zwiększył pulę dochodów o 11 mln funtów. Imperial College również spodziewa się zwiększenia dochodów – co najmniej o 9 mln funtów, a The Royal Marsden spodziewa zwiększenia swojego budżetu o niemal 13 mln funtów. Jak wynika z informacji Freedom of Information Act, ze 146 krajowych oddziałów NHS aż 40 planuje otwarcie prywatnych szpitali. Analitycy spodziewają się, że dzięki nowym przepisom umożliwiającym finansowanie szpitali z powoływanych fundacji w przyszłości aż 49 proc. dochodów placówek NHS będzie pochodzić z leczenia prywatnych pacjentów (którzy będą wnosili opłaty sami, albo z prywatnych ubezpieczeń).