Anna Banaszewska o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną podmiotowi leczniczemu
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 02.02.2017
Źródło: KL
Pojęcie szkody w ochronie zdrowia najczęściej omawiane jest w aspekcie szkody wyrządzonej pacjentowi z winy lekarza. Natomiast rzadko analizuje się zagadnienie szkody wyrządzonej podmiotowi leczniczemu przez osobę w nim pracującą. O tym drugim przypadku pisze Anna Banaszewska w tekście dla "Menedżera Zdrowia".
Anna Banaszewska, dyrektor zarządzająca Polskiej Federacji Szpitali i prawnik z Kancelarii Prawo Gospodarka Zdrowie:
Sytuacja, w której szkodę podmiotowi wyrządza osoba w nim pracująca może dotyczyć choćby nałożonej na podmiot leczniczy kary finansowej w następstwie: kontroli rozliczeń z płatnikiem, postępowania administracyjnego prowadzonego przez Rzecznika Praw Pacjenta w przypadku naruszenia zbiorowych praw pacjenta lub po prostu szkód wynikających ze zniszczeń środków trwałych z uwagi na ich niewłaściwe stosowanie np. sprzętu. Oczywiście każda z przykładowych sytuacji będzie w istocie inna i należy ją rozpatrywać odrębnie w odniesieniu do całokształtu sprawy. Natomiast warto w tym miejscu przypomnieć ogólne zasady odpowiedzialności za szkodę.
Zarówno w przepisach kodeksu cywilnego jak i Kodeksu pracy nie ma definicji pojęcia szkody. Jednak w nauce prawa przyjmuje się, że szkodą jest każdy uszczerbek w dobrach prawnie chronionych z którymi ustawa wiąże powstanie odpowiedzialności odszkodowawczej. Wyrządzona szkoda może być szkodą majątkową, czyli taką która stanowi uszczerbek w dobrach i interesach mającą wartość majątkową a zatem szkodą, którą da się określić w pieniądzu – i ten rodzaj szkody będzie przedmiotem dalszej analizy – lub szkodą niemajątkową.
Ogólnie rzecz ujmując, na gruncie prawa cywilnego powstanie odpowiedzialności za szkodę uzależnione jest od trzech przesłanek: działania lub zaniechania działania, wystąpienia szkody oraz związku przyczynowego pomiędzy tymi zdarzeniami. Konstrukcja adekwatnego związku przyczynowego pozwala rozstrzygnąć, za jakie następstwa swojego działania lub zaniechania sprawca ponosi odpowiedzialność, czyli wyznacza zakres odpowiedzialności.
Na gruncie prawa pracy, co do zasady, powstanie odpowiedzialności za szkodę uzależnione jest od tego czy szkoda wyrządzona pracodawcy powstała na skutek niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków pracowniczych z winy pracownika. Zakres odpowiedzialności wyznacza się w granicach rzeczywistej straty poniesionej przez pracodawcę i tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego wynikła szkoda. Tu też trzeba podkreślić, że to na pracodawcy spoczywa ciężar udowodnienia okoliczności uzasadniających odpowiedzialność pracownika oraz wysokości powstałej szkody.
Zakres odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez pracownika
Przede wszystkim trzeba podkreślić, iż zakres odpowiedzialności pracownika za szkodę znacznie różnie się od zakresu odpowiedzialności na gruncie prawa cywilnego. Otóż co do zasady należne pracodawcy odszkodowanie ustala się w wysokości wyrządzonej szkody, jednak nie może ono przewyższać kwoty trzymiesięcznego wynagrodzenia przysługującego pracownikowi w dniu wyrządzenia szkody. Natomiast w przypadku, kiedy szkoda powstała z winy umyślnej pracownika to jest on zobowiązany do naprawienia szkody w pełnej wysokości. Jak wskazuje Sąd Najwyższy, ilekroć Kodeks pracy przewiduje odpowiedzialność w pełnej wysokości, rozumie się przez to odpowiedzialność w granicach rzeczywistej straty i utraconych korzyści. O winie umyślnej można mówić wówczas, gdy pracownik chce wyrządzić szkodę i celowo do tego zmierza (zamiar bezpośredni) lub gdy mając świadomość szkodliwych skutków swojego działania i przewidując ich nastąpienie, godzi się na nie, choć nie zmierza bezpośrednio do wyrządzenia szkody (zamiar ewentualny).
Pojęcie szkody z winy umyślnej pracownika obejmuje na przykład szkodę wynikającą z kary pieniężnej nałożonej decyzją administracyjną Rzecznika Praw Pacjenta na skutek postępowania administracyjnego w przypadku stwierdzenia praktyk naruszających zbiorowe prawa pacjenta. Wina umyśla dotyczy sytuacji, w której do praktyki tej doszło na skutek celowego działania lub zaniechania działania pracownika, mimo iż miał on świadomość skutków swojego działania. Innym przykładem będzie szkoda powstała na skutek nałożenia na podmiot leczniczy kary pieniężnej w następstwie kontroli przeprowadzanej przez płatnika wynikająca z niewłaściwej kwalifikacji świadczeń planowych i pilnych na skutek błędnie prowadzonej dokumentacji medycznej. O winie umyślnej będziemy mówić wówczas, gdy osoba odpowiedzialna za prowadzenie dokumentacji medycznej miała świadomość błędów i zaniechań w zakresie prowadzonej przez siebie dokumentacji medycznej pacjenta oraz skutków zeń wynikających a tym samym godziła się na nastąpienie tych skutków.
Zakres odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez osobę zatrudnioną na tzw. kontrakcie
W takim przypadku zakres odpowiedzialności będzie rozpatrywany na gruncie prawa cywilnego. A zatem szkoda powstała na skutek działania lub zaniechania działania będzie rozpatrywana jako niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy, czyli odpowiedzialność kontraktowa, bądź też odpowiedzialność deliktową, czyli wynikająca z czynu niedozwolonego. Przykładem czynu niedozwolonego może być poświadczenie nieprawdy w dokumentacji medycznej pacjenta. W przypadku odpowiedzialności za szkodę wynikającą z czynu niedozwolonego trzeba pamiętać, że ten kto wyrządził swoim działaniem szkodę ma obowiązek naprawienia tej szkody. Przy tej okazji zawsze należy zwrócić uwagę czy dany czyn niedozwolony rodzi odpowiedzialność wyłącznie na gruncie prawa cywilnego czy też na przykład będzie źródłem odpowiedzialności karnej – tak jak w przypadku poświadczenia nieprawdy w dokumencie.
W przypadku niewykonania lub nienależytego wykonania umowy warto zwrócić uwagę, że o ile obie strony mogą dowolnie kształtować zakres odpowiedzialności w umowie, czyli kwotę odszkodowania, o tyle zgodnie z przepisem art. 473 ust. 2 kodeksu cywilnego nie są ważne te postanowienia umowy, które ograniczają odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną umyślnie. Tu zakres odpowiedzialności będzie obejmował pełną wysokość szkody a zatem: szkodę rzeczywistą i utracone korzyści. To konsekwentnie oznacza, iż jeśli strony przyjęły w umowie zakres odpowiedzialności do wysokości sumy 30 000 złotych, zaś szkoda wyrządzona podmiotowi leczniczemu przez umyślne działanie szacowana jest na wartość 50 000 złotych to osoba, która wyrządziła szkodę ze swojej winy umyślnej odpowiada do wartości szkody 50 000 złotych.
Współdzielenie odpowiedzialności
To zagadnienie o którym warto pamiętać, przede wszystkim dlatego, że nie zawsze powstała szkoda jest wyłączną winą jednego pracownika. Tu też trzeba podkreślić, że pracownik nie ponosi odpowiedzialności za szkodę w takim zakresie, w jakim pracodawca lub inna osoba przyczyniły się do powstania albo zwiększenia szkody. Otóż w przypadku, kiedy szkoda jest wyrządzona szkody przez kilku pracowników każdy z nich ponosi odpowiedzialność za część szkody stosownie do przyczynienia się do niej i stopnia winy. W tym kontekście warto zwrócić uwagę na kolejne bardzo ciekawe zagadnienie, a mianowicie jeśli za wyrządzenie szkody odpowiada kilku pracowników to mogą się znaleźć wśród nich tacy, którzy wyrządzą pracodawcy szkodę z winy nieumyślnej, jak i tacy, którzy wyrządzą ją umyślnie. Wyrażona w takim przypadku w przepisie art. 118 kodeksu pracy zasada indywidualizacji odpowiedzialności pozwoli sądowi pracy zasądzić od każdego pracownika będącego sprawcą szkody wysokość odszkodowania, adekwatną do stopnia przyczynienia się oraz rodzaju winy (umyślna, nieumyślna) jak również w przypadku winy nieumyślnej – stopnia winy. Oznacza to, że każdy z tych pracowników zostanie potraktowany indywidualnie.
Natomiast wówczas, gdy nie jest możliwe ustalenie stopnia winy i przyczynienia się poszczególnych pracowników do powstania szkody, to odpowiadają oni w częściach równych.
W przypadku tzw. umów kontraktowych, czyli na gruncie prawa cywilnego w sytuacji niewykonania lub nienależytego wykonania umowy „kontraktor” ma obowiązek naprawienia szkody w zakresie tych okoliczności jej powstania, za które ponosi odpowiedzialność. Zatem każdy ponosi odpowiedzialność w takim zakresie w jakim przyczynił się do powstania szkody. Zupełnie inaczej jest w przypadku, gdy kilka osób ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym, wówczas ich odpowiedzialność jest solidarna.
Mając na uwadze obszerny zakres tematyki odpowiedzialności osoby zatrudnianej wobec podmiotu leczniczego, wszystkie zagadnienia w niniejszym artykule poruszono jedynie sygnalizacyjnie.
Przeczytaj także: "Ministerstwa się spierają, a "Menedżer Zdrowia" pyta prawników kto ma rację".
Sytuacja, w której szkodę podmiotowi wyrządza osoba w nim pracująca może dotyczyć choćby nałożonej na podmiot leczniczy kary finansowej w następstwie: kontroli rozliczeń z płatnikiem, postępowania administracyjnego prowadzonego przez Rzecznika Praw Pacjenta w przypadku naruszenia zbiorowych praw pacjenta lub po prostu szkód wynikających ze zniszczeń środków trwałych z uwagi na ich niewłaściwe stosowanie np. sprzętu. Oczywiście każda z przykładowych sytuacji będzie w istocie inna i należy ją rozpatrywać odrębnie w odniesieniu do całokształtu sprawy. Natomiast warto w tym miejscu przypomnieć ogólne zasady odpowiedzialności za szkodę.
Zarówno w przepisach kodeksu cywilnego jak i Kodeksu pracy nie ma definicji pojęcia szkody. Jednak w nauce prawa przyjmuje się, że szkodą jest każdy uszczerbek w dobrach prawnie chronionych z którymi ustawa wiąże powstanie odpowiedzialności odszkodowawczej. Wyrządzona szkoda może być szkodą majątkową, czyli taką która stanowi uszczerbek w dobrach i interesach mającą wartość majątkową a zatem szkodą, którą da się określić w pieniądzu – i ten rodzaj szkody będzie przedmiotem dalszej analizy – lub szkodą niemajątkową.
Ogólnie rzecz ujmując, na gruncie prawa cywilnego powstanie odpowiedzialności za szkodę uzależnione jest od trzech przesłanek: działania lub zaniechania działania, wystąpienia szkody oraz związku przyczynowego pomiędzy tymi zdarzeniami. Konstrukcja adekwatnego związku przyczynowego pozwala rozstrzygnąć, za jakie następstwa swojego działania lub zaniechania sprawca ponosi odpowiedzialność, czyli wyznacza zakres odpowiedzialności.
Na gruncie prawa pracy, co do zasady, powstanie odpowiedzialności za szkodę uzależnione jest od tego czy szkoda wyrządzona pracodawcy powstała na skutek niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków pracowniczych z winy pracownika. Zakres odpowiedzialności wyznacza się w granicach rzeczywistej straty poniesionej przez pracodawcę i tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego wynikła szkoda. Tu też trzeba podkreślić, że to na pracodawcy spoczywa ciężar udowodnienia okoliczności uzasadniających odpowiedzialność pracownika oraz wysokości powstałej szkody.
Zakres odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez pracownika
Przede wszystkim trzeba podkreślić, iż zakres odpowiedzialności pracownika za szkodę znacznie różnie się od zakresu odpowiedzialności na gruncie prawa cywilnego. Otóż co do zasady należne pracodawcy odszkodowanie ustala się w wysokości wyrządzonej szkody, jednak nie może ono przewyższać kwoty trzymiesięcznego wynagrodzenia przysługującego pracownikowi w dniu wyrządzenia szkody. Natomiast w przypadku, kiedy szkoda powstała z winy umyślnej pracownika to jest on zobowiązany do naprawienia szkody w pełnej wysokości. Jak wskazuje Sąd Najwyższy, ilekroć Kodeks pracy przewiduje odpowiedzialność w pełnej wysokości, rozumie się przez to odpowiedzialność w granicach rzeczywistej straty i utraconych korzyści. O winie umyślnej można mówić wówczas, gdy pracownik chce wyrządzić szkodę i celowo do tego zmierza (zamiar bezpośredni) lub gdy mając świadomość szkodliwych skutków swojego działania i przewidując ich nastąpienie, godzi się na nie, choć nie zmierza bezpośrednio do wyrządzenia szkody (zamiar ewentualny).
Pojęcie szkody z winy umyślnej pracownika obejmuje na przykład szkodę wynikającą z kary pieniężnej nałożonej decyzją administracyjną Rzecznika Praw Pacjenta na skutek postępowania administracyjnego w przypadku stwierdzenia praktyk naruszających zbiorowe prawa pacjenta. Wina umyśla dotyczy sytuacji, w której do praktyki tej doszło na skutek celowego działania lub zaniechania działania pracownika, mimo iż miał on świadomość skutków swojego działania. Innym przykładem będzie szkoda powstała na skutek nałożenia na podmiot leczniczy kary pieniężnej w następstwie kontroli przeprowadzanej przez płatnika wynikająca z niewłaściwej kwalifikacji świadczeń planowych i pilnych na skutek błędnie prowadzonej dokumentacji medycznej. O winie umyślnej będziemy mówić wówczas, gdy osoba odpowiedzialna za prowadzenie dokumentacji medycznej miała świadomość błędów i zaniechań w zakresie prowadzonej przez siebie dokumentacji medycznej pacjenta oraz skutków zeń wynikających a tym samym godziła się na nastąpienie tych skutków.
Zakres odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez osobę zatrudnioną na tzw. kontrakcie
W takim przypadku zakres odpowiedzialności będzie rozpatrywany na gruncie prawa cywilnego. A zatem szkoda powstała na skutek działania lub zaniechania działania będzie rozpatrywana jako niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy, czyli odpowiedzialność kontraktowa, bądź też odpowiedzialność deliktową, czyli wynikająca z czynu niedozwolonego. Przykładem czynu niedozwolonego może być poświadczenie nieprawdy w dokumentacji medycznej pacjenta. W przypadku odpowiedzialności za szkodę wynikającą z czynu niedozwolonego trzeba pamiętać, że ten kto wyrządził swoim działaniem szkodę ma obowiązek naprawienia tej szkody. Przy tej okazji zawsze należy zwrócić uwagę czy dany czyn niedozwolony rodzi odpowiedzialność wyłącznie na gruncie prawa cywilnego czy też na przykład będzie źródłem odpowiedzialności karnej – tak jak w przypadku poświadczenia nieprawdy w dokumencie.
W przypadku niewykonania lub nienależytego wykonania umowy warto zwrócić uwagę, że o ile obie strony mogą dowolnie kształtować zakres odpowiedzialności w umowie, czyli kwotę odszkodowania, o tyle zgodnie z przepisem art. 473 ust. 2 kodeksu cywilnego nie są ważne te postanowienia umowy, które ograniczają odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną umyślnie. Tu zakres odpowiedzialności będzie obejmował pełną wysokość szkody a zatem: szkodę rzeczywistą i utracone korzyści. To konsekwentnie oznacza, iż jeśli strony przyjęły w umowie zakres odpowiedzialności do wysokości sumy 30 000 złotych, zaś szkoda wyrządzona podmiotowi leczniczemu przez umyślne działanie szacowana jest na wartość 50 000 złotych to osoba, która wyrządziła szkodę ze swojej winy umyślnej odpowiada do wartości szkody 50 000 złotych.
Współdzielenie odpowiedzialności
To zagadnienie o którym warto pamiętać, przede wszystkim dlatego, że nie zawsze powstała szkoda jest wyłączną winą jednego pracownika. Tu też trzeba podkreślić, że pracownik nie ponosi odpowiedzialności za szkodę w takim zakresie, w jakim pracodawca lub inna osoba przyczyniły się do powstania albo zwiększenia szkody. Otóż w przypadku, kiedy szkoda jest wyrządzona szkody przez kilku pracowników każdy z nich ponosi odpowiedzialność za część szkody stosownie do przyczynienia się do niej i stopnia winy. W tym kontekście warto zwrócić uwagę na kolejne bardzo ciekawe zagadnienie, a mianowicie jeśli za wyrządzenie szkody odpowiada kilku pracowników to mogą się znaleźć wśród nich tacy, którzy wyrządzą pracodawcy szkodę z winy nieumyślnej, jak i tacy, którzy wyrządzą ją umyślnie. Wyrażona w takim przypadku w przepisie art. 118 kodeksu pracy zasada indywidualizacji odpowiedzialności pozwoli sądowi pracy zasądzić od każdego pracownika będącego sprawcą szkody wysokość odszkodowania, adekwatną do stopnia przyczynienia się oraz rodzaju winy (umyślna, nieumyślna) jak również w przypadku winy nieumyślnej – stopnia winy. Oznacza to, że każdy z tych pracowników zostanie potraktowany indywidualnie.
Natomiast wówczas, gdy nie jest możliwe ustalenie stopnia winy i przyczynienia się poszczególnych pracowników do powstania szkody, to odpowiadają oni w częściach równych.
W przypadku tzw. umów kontraktowych, czyli na gruncie prawa cywilnego w sytuacji niewykonania lub nienależytego wykonania umowy „kontraktor” ma obowiązek naprawienia szkody w zakresie tych okoliczności jej powstania, za które ponosi odpowiedzialność. Zatem każdy ponosi odpowiedzialność w takim zakresie w jakim przyczynił się do powstania szkody. Zupełnie inaczej jest w przypadku, gdy kilka osób ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym, wówczas ich odpowiedzialność jest solidarna.
Mając na uwadze obszerny zakres tematyki odpowiedzialności osoby zatrudnianej wobec podmiotu leczniczego, wszystkie zagadnienia w niniejszym artykule poruszono jedynie sygnalizacyjnie.
Przeczytaj także: "Ministerstwa się spierają, a "Menedżer Zdrowia" pyta prawników kto ma rację".