Apel brytyjskich lekarzy o podwyżki cen alkoholu

W Wielkiej Brytanii zwiększa się spożycie taniego alkoholu, wynika z przeprowadzonych badań. Zdaniem tamtejszych medyków ma to przełożenie na wypadki z udziałem osób pod wpływem procentów. Dlatego apelują o podwyższenie cen alkoholu.

Z ostatnich analiz wynika, że 20 proc. osób, które trafiają na ostry dyżur, to osoby w stanie nietrzeźwym. Zaś w piątkowe i sobotnie wieczory odsetek ten wzrasta drastycznie, nawet do 80 proc. Zauważono także, że w ostatniej dekadzie wzrosła grupa osób między 15. a 29. rokiem życia potrzebujących pomocy medycznej w wyniku nadmiernego spożycia alkoholu.

Co ciekawe najwięcej amatorów procentowych trunków jest w centralnej Szkocji oraz południowo zachodniej Anglii. Takie wnioski wynikają z pierwszego badania, które uwzględnia liczbę i rodzaj alkoholu sprzedawanego w Wielkiej Brytanii.

Najwięcej zgonów związanych z piciem alkoholu odnotowano w Szkocji. Ponad 24 zgony na 100 tysięcy mieszkańców kraju, to ponad dwukrotnie więcej niż w centralnej części Wielkiej Brytanii i na południu. Jak informuje portal Polish Express Szkoci z okolic Glasgow i Dundee piją 21 jednostek alkoholu tygodniowo. Walijczycy spożywają niespełna 18 jednostek, zaś mieszkańcy stolicy kraju 15.